Gratulacje i powodzenia...Dziewczyny, ja już po. Moja córcia urodziła się wczoraj o 12:42, 3300g 51 cm. I ma dlugie czarne włoski, na oddziale położne mówią na nią kędziorek
Uczymy się karmienia, nie jest łatwo...
Pozdrawiamy

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Gratulacje i powodzenia...Dziewczyny, ja już po. Moja córcia urodziła się wczoraj o 12:42, 3300g 51 cm. I ma dlugie czarne włoski, na oddziale położne mówią na nią kędziorek
Uczymy się karmienia, nie jest łatwo...
Pozdrawiamy
Femka ja na Ciebie czekałam kiedy się pojawisz. Możesz odwiedzać synka? Jak sobie radzicie?Ja już lecę na Laktatorze 6 tydzień i mam to samo eksplozja cycanajgorsze noce bo czasami budzika nie słyszę a potem dramat
To nieźle kombinowałas. A nie chciała ssać piersi ?wolala butelkę?Ja pzechtrxyłam system i używałam naczynia żaroodpornego zgodnie z instrukcją obsługi sterylizatora mikrofalowego avent. Nawet szkło jest zdrowsze niż plastik. Po wyparzeniu wyciągałam z mikrofali i błyskawicznie schły.
Z tym że sesja karmienia w nocy to był koszmar: grzałam mleko z "poprzedniego dojenia", mąż karmił butelką a ja w tym czasie laktatarowałam kolejną porcję. Potem rozmontować i wymyć laktator i włożyć do mikrofali. Do dzisiaj dźwięk dzwonka mikrofali kojarzy mi się z sygnałem że mogę iść spać
Miesiąc tak ciągnęłam...
To smutne . A skąd to crp wysokie?infekcja?Dziękuję wszystkim za życzenia i l gratulacje
Niestety byłoby zbyt pieknie gdybyśmy jutro już wyszły... Mała ma wysokie crp, prawdopodobnie będziemy musialy zostać co najmniej dodatkowy tydzień...
Chciała ale jej nie do końca wychodziło. Pogryzła mnie do krwii i na samą myśl o karmieniu pociły mi się plecy. Jak chwytała za sutek to ból czułam do kręgosłupa. Laktatorem odciągałam aż się nie zagoiło, potem karmiłam piersią 2lata i wręcz miałam problem bo oprócz tego pierwszego miesiąca to mała absolutnie nie uznawała butelek(a mówili "uważaj bo nie będzie chciała potem piersi"To nieźle kombinowałas. A nie chciała ssać piersi ?wolala butelkę?