reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
U mnie moja macica jest mocno wrażliwa😁mogłaby trochę poluzować z tymi skurczami bo czasami aż panika się włącza czy aby nie za duzo

A słuchajcie czy Wam zdarza się panikować ginekologowi? Np przekładać na wcześniej wizytę ?
Ja miałam dwa tygodnie temu i tam się dowiedziałam , ze szyjka skrócona z 40mm do 34-37mm i kolejna wizytę mi zapowiedział po 3tygodnisch , jednak js już teraz po tych dwóch się nie cierpliwie czy wszystko jest w porządku czy stanęła czy może na co liczę się wydluzyla 😋 i taki dylemat czy umówić się już teraz czy przeczekać? Nie chce tez wyjść na ostra panikare🤔 czy Wam tez zdarzały się takie dylematy ?
Moim zdaniem 3tygodnie między wizytami są rozsądne. Usg przezpochwowe nie jest dla szyjki obojętne i może powodowac jej rozwieranie. Opinia 2 ginekologów
 
Dziewczęta,

około tygodnia temu miałam usg połówkowe (lekko przed 20 tc). Lekarz badał mnie dokładnie, sprawdzał dziecko, lożysko, szyjkę macicy. Już przed wizytą u niego - 2 tygodnie wczesniej - zaczęłam mieć problem z twardnieniem brzucha (wyżej i niżej), ale bezbolesnym - chodziło raczej o napięcie w brzuchu. Lekarz zapewnił mnie, że to normalne i może się zdarzac, że to skurcze przepowiadające. Dla pewności zadzwoniłam do mojej gin. prowadzącej, która potwierdziła te wersję - jak badania wyszły ok, jak nie ma innych objawów, to wszystko w porządku, "proszę brać magnez i nospe jak bardzo przeszkadzają". No i wlasnie. Od 3 dni pojawiły mi się bóle macicy jak przy okresie, do tego bolą nogi (jakbym spacerowała cały dzień). Twardnienie na razie rzadsze lub żadne, nie ma krwawienia. Szyjka w badaniu wyszła ponoć dluga, a więc nie wzbudzająca niepokoju. Dzidziuś rusza się chyba nieco mniej, co mnie zmartwilo, ale wczoraj wieczorem zaczął urządzać harce. I dziś też go czuje.
Dajcie mi znać, proszę, czy też miałyście tak w podobnym czasie, bo sama nie wiem, co myśleć. Czy te bóle/twardnienie i bóle nóg mogą mieć faktycznie związek z niedoborem magnezu?Jeszcze nie zaczęłam suplementowac, od wczoraj jem gorzką czekoladę i nasionka.
Czy powinny mnie te bóle niepokoić czy to raczej normalne?
 
Dziewczęta,

około tygodnia temu miałam usg połówkowe (lekko przed 20 tc). Lekarz badał mnie dokładnie, sprawdzał dziecko, lożysko, szyjkę macicy. Już przed wizytą u niego - 2 tygodnie wczesniej - zaczęłam mieć problem z twardnieniem brzucha (wyżej i niżej), ale bezbolesnym - chodziło raczej o napięcie w brzuchu. Lekarz zapewnił mnie, że to normalne i może się zdarzac, że to skurcze przepowiadające. Dla pewności zadzwoniłam do mojej gin. prowadzącej, która potwierdziła te wersję - jak badania wyszły ok, jak nie ma innych objawów, to wszystko w porządku, "proszę brać magnez i nospe jak bardzo przeszkadzają". No i wlasnie. Od 3 dni pojawiły mi się bóle macicy jak przy okresie, do tego bolą nogi (jakbym spacerowała cały dzień). Twardnienie na razie rzadsze lub żadne, nie ma krwawienia. Szyjka w badaniu wyszła ponoć dluga, a więc nie wzbudzająca niepokoju. Dzidziuś rusza się chyba nieco mniej, co mnie zmartwilo, ale wczoraj wieczorem zaczął urządzać harce. I dziś też go czuje.
Dajcie mi znać, proszę, czy też miałyście tak w podobnym czasie, bo sama nie wiem, co myśleć. Czy te bóle/twardnienie i bóle nóg mogą mieć faktycznie związek z niedoborem magnezu?Jeszcze nie zaczęłam suplementowac, od wczoraj jem gorzką czekoladę i nasionka.
Czy powinny mnie te bóle niepokoić czy to raczej normalne?
Mogą być od braku magnezu. W pierwszej ciazy miałam dyżo skurczy i twardnien. W tej wcinam magnez jak szalona(3x magne b6 forte) i nawet brzuch mi nie twardnieje a to już 34tydzień. Nasionka mogą nie wystarczyć i nawet przy tabletkach na pewno na efekty trzeba będzie poczekać kilka dni ale moim zdaniem powinno być lepiej skoro to i brzuch i nogi.
Popatrz na skład suplementu: mleczan i cytrynian magnezu są najlepsze, tlenek i węglan można sobie darować...
 
Hej Dziewczyny. Ja ponownie dołączam do grona mam że szwem szyjkowym... Drugi już raz, tym razem będzie zakładany na szyjke 23mm z minimalnym ujscie lejkowatym w 15tc - 16tc. Załamałam się dziś trochę... Miałam taką małe ska nadzieję, że może mnie to tym razem ominie... Ech... Jakoś to muszę przetrawić... W domu trójka dzieci, mąż będzie musiał się nimi zająć przez 3 dni... Pozdrawiam...
Cześć, dobrze że wyłapane w porę. Założa szew i będziesz czuła się pewniej:)
A mąż da radę!
 
Moim zdaniem 3tygodnie między wizytami są rozsądne. Usg przezpochwowe nie jest dla szyjki obojętne i może powodowac jej rozwieranie. Opinia 2 ginekologów
No coś w tym jest bo ja niemal po każdej wizycie muszę dojść do siebie, tzn moja szyjka... Mimo, że podczas usg i badania na fotelu nic nie czuje a lekarz robi to bardzo delikatnie to później mam dziwne odczucia w szyjce, do tego dochodzi jazda samochodem i dyskomfort murowany a im dalej tym dolegliwości mocniejsze. Ja w ogóle zauważyłam, nie wiem czy to możliwe, ale od czasu założenia szwu, przy dużych zmianach pogody, wilgotności itp mam dolegliwości szyjkowe 🤔🤦‍♀️
 
Dziewczęta,

około tygodnia temu miałam usg połówkowe (lekko przed 20 tc). Lekarz badał mnie dokładnie, sprawdzał dziecko, lożysko, szyjkę macicy. Już przed wizytą u niego - 2 tygodnie wczesniej - zaczęłam mieć problem z twardnieniem brzucha (wyżej i niżej), ale bezbolesnym - chodziło raczej o napięcie w brzuchu. Lekarz zapewnił mnie, że to normalne i może się zdarzac, że to skurcze przepowiadające. Dla pewności zadzwoniłam do mojej gin. prowadzącej, która potwierdziła te wersję - jak badania wyszły ok, jak nie ma innych objawów, to wszystko w porządku, "proszę brać magnez i nospe jak bardzo przeszkadzają". No i wlasnie. Od 3 dni pojawiły mi się bóle macicy jak przy okresie, do tego bolą nogi (jakbym spacerowała cały dzień). Twardnienie na razie rzadsze lub żadne, nie ma krwawienia. Szyjka w badaniu wyszła ponoć dluga, a więc nie wzbudzająca niepokoju. Dzidziuś rusza się chyba nieco mniej, co mnie zmartwilo, ale wczoraj wieczorem zaczął urządzać harce. I dziś też go czuje.
Dajcie mi znać, proszę, czy też miałyście tak w podobnym czasie, bo sama nie wiem, co myśleć. Czy te bóle/twardnienie i bóle nóg mogą mieć faktycznie związek z niedoborem magnezu?Jeszcze nie zaczęłam suplementowac, od wczoraj jem gorzką czekoladę i nasionka.
Czy powinny mnie te bóle niepokoić czy to raczej normalne?
Myślę że czekolada i nasiona niewiele dadzą, tutaj jeśli już trzeba coś konkretnego brać np magnez i to regularnie. Ja miałam podobnie i skończyło się skracaniem szyjki i późniejszym lejkiem.
 
Ja zjadłam masę gorzkiej czekolady bo miałam cukrzycę i to były moje jedyne słodycze

I wcale nie pomogło... Poleciałam całkowicie w 29tc
 
reklama
Moim zdaniem 3tygodnie między wizytami są rozsądne. Usg przezpochwowe nie jest dla szyjki obojętne i może powodowac jej rozwieranie. Opinia 2 ginekologów
JUz zdążyłam się umówić na jutro akurat zobaczymy co mi powie, oststnio powiedział ze jakby coś było nie tak to mam przyjść wcześniej.
Skróciła mi się ta szyjka oststnio +te twardnienia wiec serio wole dmuchać na zimne i zobaczyć czy przez te dwa tygodnie nic się tam więcej nie zadzialo(oby nie!) plus do tego ta cała sytuacja z tym wirusem ze tym bardziej w życiu nie chciałabym za wczesnie wyładować w szpitalu a to dopieor jie cały 29tc. I cholera wie czy będzie np przyjmował cały czas
 
Do góry