reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Super dziewczyny, gratuluję zdrowych i silnych szkrabów ☺ no i donoszonych 🥳
Ciekawe kto kolejny 😀
Oby nie ja 😛 dzisiaj zaczęłam 34+0 💪 jeszcze conajmniej 3 tygodnie niech mój Franuś poczeka 😁 a najlepiej w terminie CC, umowiona z moim ginem i bez niespodzianek bym chciała 😁
No mam nadzieje ze juz ja bede nastepna :) chyba w najblizszych dniach poza mna nie ma nikogo ;)
 
reklama
Ja już sporo czasu po zdjęciu szwu i nadal czekam na akcje 😃 u mnie w Poznaniu nadal są porody rodzinne i mąż nie musi robić testu, także plan jest żeby rodzic naturalnie jak się samo zacznie
 
Ja już sporo czasu po zdjęciu szwu i nadal czekam na akcje 😃 u mnie w Poznaniu nadal są porody rodzinne i mąż nie musi robić testu, także plan jest żeby rodzic naturalnie jak się samo zacznie
To tak jak ja :) a na kiedy termin? W Warszawie w moim szpitalu tez sa poki co porody rodzinne i nikt nie musi testow robic ani maz ani rodzaca, ale patrzac na to wszystko obawiam sie czy to sie zaraz nie zmieni dlatego juz naprawde czekam na porod :/
 
Dziewczyny takie pytanie - może któraś z was coś poradzi: kolezanka na sali, ciaza blizniacza, 31+4 tydz, przedwczoraj badanie na fotelu, bez rozwarcia, szyjka niby okolo 25 mm, wczoraj rano usg dzieci, wszystko ok, do tego usg dopochwowe, bo jedno z dzieci bardzo niziutko, lekarz ponoc mocno naciskal brzuch, podczas badania. W nocy zlapaly ja skurcze, przylecial lekarz, polozna, kolejne badanie na fotelu - rozwarcie na 1,5 cm, dziecko niziutko. Na ktg skurcze czeste i dosc mocne. Podłączyli jej w nocy pompe z atosibanem. Rano ktg, a na ktg wciaz skurcze, mimo tokolityku. Dziewczyna przerażona. Czy zna ktoras z was przypadek, ze mimo tego, iż sa dosc mocne i czeste skurcze na ktg, pompa podlaczona od kilku godzin, udalo sie powstrzymac akcje porodowa? Jeszcze z trzy tygodnie choc by polezala i byloby pieknie... 🙂
 
Dziewczyny takie pytanie - może któraś z was coś poradzi: kolezanka na sali, ciaza blizniacza, 31+4 tydz, przedwczoraj badanie na fotelu, bez rozwarcia, szyjka niby okolo 25 mm, wczoraj rano usg dzieci, wszystko ok, do tego usg dopochwowe, bo jedno z dzieci bardzo niziutko, lekarz ponoc mocno naciskal brzuch, podczas badania. W nocy zlapaly ja skurcze, przylecial lekarz, polozna, kolejne badanie na fotelu - rozwarcie na 1,5 cm, dziecko niziutko. Na ktg skurcze czeste i dosc mocne. Podłączyli jej w nocy pompe z atosibanem. Rano ktg, a na ktg wciaz skurcze, mimo tokolityku. Dziewczyna przerażona. Czy zna ktoras z was przypadek, ze mimo tego, iż sa dosc mocne i czeste skurcze na ktg, pompa podlaczona od kilku godzin, udalo sie powstrzymac akcje porodowa? Jeszcze z trzy tygodnie choc by polezala i byloby pieknie... 🙂
Hej. A koleżanka ma jakieś zabezpieczenie - pessar czy coś? Ja tylko mogę opowiedzieć swoją historie. Od jakiegoś 23tc nam skurcze które piszą się na ktg. Miałam już tokolityki (atosiban w 25tc, salbutamol w 30tc) i tez się pisały. Po prostu sobie z nimi żyje w bólu i odliczam każdy dzień. Lekarz mówi ze ważne ze szyjka stoi w miejscu I ze się nie nasilają. Na pocieszenie jeszcze powiem ze jestem w 33tc skończonym i trochę mi odpuściły, występują rzadko a jedno dziecko jest baaaardzo nisko. U mnie dużo pomaga pessar zeby to utrzymać w takim stanie jak jest.
 
reklama
Hej. A koleżanka ma jakieś zabezpieczenie - pessar czy coś? Ja tylko mogę opowiedzieć swoją historie. Od jakiegoś 23tc nam skurcze które piszą się na ktg. Miałam już tokolityki (atosiban w 25tc, salbutamol w 30tc) i tez się pisały. Po prostu sobie z nimi żyje w bólu i odliczam każdy dzień. Lekarz mówi ze ważne ze szyjka stoi w miejscu I ze się nie nasilają. Na pocieszenie jeszcze powiem ze jestem w 33tc skończonym i trochę mi odpuściły, występują rzadko a jedno dziecko jest baaaardzo nisko. U mnie dużo pomaga pessar zeby to utrzymać w takim stanie jak jest.
No nic nie ma. Leży pod tą pompą wciąż. Skurczów nie czuje, ale na porannym ktg spore się pisały.
 
Do góry