reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Dziewczyny meldujemy się i my 🙂
Ania 3650 i 57 cm.
O 1.30 odeszły mi wody.
Po 3 zaczęły się skurcze.
O 6.35 było po wszystkim 🙂
Malutka miała być mniejsza z wszystkich USG, a wyszła niezła kluseczka.
Ale najważniejsze, że jest wszystko dobrze.

Fajnie, że trafiłam na tą grupę. Dała mi dużo wsparcia w trudnych chwilach.

Także dziewczyny, głowa do góry, nie zamartwiajcie się, myślcie pozytywnie. Wszystko dla dziecka 😍

Miałam urodzić za wcześnie, a urodziłam w 39+6 😍 trzymacie się kochane 😍✊

O jak cudnie!!
Gratulacje!
Więc jak wszystko dobrze pójdzie to będziecie na święta razem❤️ czego chcieć więcej 😀😀Odpoczywaj i cieszycie się sobą 😁
 
reklama
Dziewczyny meldujemy się i my [emoji846]
Ania 3650 i 57 cm.
O 1.30 odeszły mi wody.
Po 3 zaczęły się skurcze.
O 6.35 było po wszystkim [emoji846]
Malutka miała być mniejsza z wszystkich USG, a wyszła niezła kluseczka.
Ale najważniejsze, że jest wszystko dobrze.

Fajnie, że trafiłam na tą grupę. Dała mi dużo wsparcia w trudnych chwilach.

Także dziewczyny, głowa do góry, nie zamartwiajcie się, myślcie pozytywnie. Wszystko dla dziecka [emoji7]

Miałam urodzić za wcześnie, a urodziłam w 39+6 [emoji7] trzymacie się kochane [emoji7][emoji110]
Gratulacje!
 
Meldunek po dzisiejszej wizycie - 27+3 tc, szyjka zamknięta, miękka ale stoi w miejscu 2,8cm. Cytologia w porządku, w wymazie z szyjki paciorkowiec - ten sam, który daje pozytywny wynik testu Gbs - na końcówce ciąży się tego nie leczy bo nosicielstwo w pochwie jest nawracające ALE podczas gdy szyjka jest podejrzana i w szyjce jest ta bakteria a wciąż nie jest wykluczony pessar to mój lekarz jednak podjął decyzję o antybiotyku dopochwowo i doustnie. Paciorkowiec zapewne wróci ale jest nadzieja, że wróci tylko do pochwy i potem walka z nim zostanie podjęta dożylnie podczas porodu aby uchronić przed nim dziecko.

Pojawił się za to jakiś problem z gospodarką wodną - wg ostatnich wyników piję za mało lub magazynuje wodę (każde 3 tygodnie między wizytami przybieram 2kg) - dostałam fitolizyne i mam ograniczyć do zera sól w diecie (bardzo mało soli używam, nawet wojenkę miałam niedawno z teściową o sól i kostki rosołowe w gotowaniu dziecku i teraz doprawiam sama😉 bo gotować teraz nie mogę). Za dwa tygodnie wizyta i zobaczymy czy brak soli i fitolizyna pomoże nerkom w odprowadzaniu wody. To właśnie problemy z układem moczowym (który za mało wydala bo woda się gdzieś gromadzi) mogą być źródłem moich bóli co kilka dni opisywanych przeze mnie jako ciągłe delikatne bóle menstruacyjne.

A żyjątko w brzuchu w świetnej formie, przepływy w porządku, rozwój prawidłowy🙂
 
Meldunek po dzisiejszej wizycie - 27+3 tc, szyjka zamknięta, miękka ale stoi w miejscu 2,8cm. Cytologia w porządku, w wymazie z szyjki paciorkowiec - ten sam, który daje pozytywny wynik testu Gbs - na końcówce ciąży się tego nie leczy bo nosicielstwo w pochwie jest nawracające ALE podczas gdy szyjka jest podejrzana i w szyjce jest ta bakteria a wciąż nie jest wykluczony pessar to mój lekarz jednak podjął decyzję o antybiotyku dopochwowo i doustnie. Paciorkowiec zapewne wróci ale jest nadzieja, że wróci tylko do pochwy i potem walka z nim zostanie podjęta dożylnie podczas porodu aby uchronić przed nim dziecko.

Pojawił się za to jakiś problem z gospodarką wodną - wg ostatnich wyników piję za mało lub magazynuje wodę (każde 3 tygodnie między wizytami przybieram 2kg) - dostałam fitolizyne i mam ograniczyć do zera sól w diecie (bardzo mało soli używam, nawet wojenkę miałam niedawno z teściową o sól i kostki rosołowe w gotowaniu dziecku i teraz doprawiam sama😉 bo gotować teraz nie mogę). Za dwa tygodnie wizyta i zobaczymy czy brak soli i fitolizyna pomoże nerkom w odprowadzaniu wody. To właśnie problemy z układem moczowym (który za mało wydala bo woda się gdzieś gromadzi) mogą być źródłem moich bóli co kilka dni opisywanych przeze mnie jako ciągłe delikatne bóle menstruacyjne.

A żyjątko w brzuchu w świetnej formie, przepływy w porządku, rozwój prawidłowy🙂

Wieści całkiem dobre 😁 ale z tymi bakteriami to wciąż jakieś przygody. Może faktycznie potrzebny ten antybiotyk, po co mieć takiego gada w sobie 🙂 to pewnie on tam tak przybiera a nie Ty 😆
Ale co do soli, to moja teściowa też ją uwielbia i często z mężem po jej obiadku mam pustynię w buzi 😁
Bądź dobrej myśli że wszystko się unormuje, po prostu u nas zawsze coś.. Z drugiej strony jakby to był powód tych bolow menstruacyjnych to przynajmniej byłoby już wiadomo 🙂
 
Meldunek po dzisiejszej wizycie - 27+3 tc, szyjka zamknięta, miękka ale stoi w miejscu 2,8cm. Cytologia w porządku, w wymazie z szyjki paciorkowiec - ten sam, który daje pozytywny wynik testu Gbs - na końcówce ciąży się tego nie leczy bo nosicielstwo w pochwie jest nawracające ALE podczas gdy szyjka jest podejrzana i w szyjce jest ta bakteria a wciąż nie jest wykluczony pessar to mój lekarz jednak podjął decyzję o antybiotyku dopochwowo i doustnie. Paciorkowiec zapewne wróci ale jest nadzieja, że wróci tylko do pochwy i potem walka z nim zostanie podjęta dożylnie podczas porodu aby uchronić przed nim dziecko.

Pojawił się za to jakiś problem z gospodarką wodną - wg ostatnich wyników piję za mało lub magazynuje wodę (każde 3 tygodnie między wizytami przybieram 2kg) - dostałam fitolizyne i mam ograniczyć do zera sól w diecie (bardzo mało soli używam, nawet wojenkę miałam niedawno z teściową o sól i kostki rosołowe w gotowaniu dziecku i teraz doprawiam sama😉 bo gotować teraz nie mogę). Za dwa tygodnie wizyta i zobaczymy czy brak soli i fitolizyna pomoże nerkom w odprowadzaniu wody. To właśnie problemy z układem moczowym (który za mało wydala bo woda się gdzieś gromadzi) mogą być źródłem moich bóli co kilka dni opisywanych przeze mnie jako ciągłe delikatne bóle menstruacyjne.

A żyjątko w brzuchu w świetnej formie, przepływy w porządku, rozwój prawidłowy🙂
Najważniejsze, że z dzidzią wszystko dobrze, a szyjkę 28mm, to ja tylko przez chwilę taką długą miałam jak mi ją sztucznie szwem zreperowali i to przez bardzo krótko, może tydzień czasu😋😁.
Z wodą, to i ja się zastanawiam czy mi w organiźmie za dużo nie zostaje... będę o tym rozmawiać na wtorkowej wizycie.
 
reklama
Hej! Ja z kolei jestem po wizycie. Dziś 33+3 tc.
Brak rozwarcia, szyjka twarda, wg. Mojej ginekolog się nie skróciła (chociaż u mnie długość zależy od tego w jakiej pozycji leżę ) i wynosi 3,70 cm.
Poziom wód AFI 8,8 (wzroslo o 0,8 od ostatniej wizyty)- jest w normie ale nadal obserwować. Malutka głową w dół, bardzo blisko szyjki.
Lekarz powiedział że przy następnych regularnych skurczach jechać do szpitala żeby podali sterydy (ale tylko do 34 tygodnia podają z reguły) więc później już z tego co rozumiem nie jechać 🤔 także tylko do soboty muszę wyleżeć. Zwiększyła luteinę 2x2 a miałam 2x1.
Dziecko ma teraz 1960 g. Więc w 10 dni przybrała tylko 100 gram (to nie za mało??) Ale nadal mieści się w normach..

No to cóż, wracam do leżenia i oby bez regularnych skurczy..
Mi podawali sterydy w 36 tygodniu także to pewnie zależy od szpitala i lekarza ☺
 
Do góry