Ja tak miałam, zaczęło się jeszcze przed 20 tc i nie skracało mi to szyjkiHej dziewczynyzaczynam się zastanawiać czy panikuje...jestem w 22 tygodniu. Szyjka od kilku tygodni trzyma się 3 cm w badaniu USG. Ale od kilku tygodni męczy mnie też twardnienie brzucha, jest dzień że jest ono co chwilę i puszcza. A jest dzień lżejszy, że zdarzy się kilka razy. Któraś z was miała tak od wczesnego etapu? Mam wrażenie że moja pani doktor to bagatelizuje, każe brać magnez i tyle. Luteinę mam od początku ciąży. Myślicie, żeby skonsultować to jeszcze z kimś? Jest coś jeszcze żeby wyciszyć te twardnienia?

