reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Damy radę ja musze się psychicznie nastawicie bo 1 razem dałem klapy

W końcu uda się pewnie zrobić. Myślę ze jak od razu nie zwymiotuje to może jakoś dam radę. Chociaż jeszcze wczoraj rano wymiotowałam bo obudziłam się o 4 rano, wypilam herbatę, zjadłam nektarynke i o 6 żołądek już się zbuntował 😒
 
reklama
Wczoraj urodziłam synka - ponad 3 tygodnie po zdjeciu pessara (przez caly ten czas ze zgladzona szyjka i rozwarciem 3cm) i tydzien po terminie porodu. Poród wywoływany oksytocyna, wszystko poszło bardzo szybko i prawie bez bólu. Życzę Wam dziewczyny, żeby Wasze historie też miały taki szczęśliwy final 🙂
 
Wczoraj urodziłam synka - ponad 3 tygodnie po zdjeciu pessara (przez caly ten czas ze zgladzona szyjka i rozwarciem 3cm) i tydzien po terminie porodu. Poród wywoływany oksytocyna, wszystko poszło bardzo szybko i prawie bez bólu. Życzę Wam dziewczyny, żeby Wasze historie też miały taki szczęśliwy final 🙂
Gratulacje 🥰 dużo zdrówka dla Was 😘
 
Wczoraj urodziłam synka - ponad 3 tygodnie po zdjeciu pessara (przez caly ten czas ze zgladzona szyjka i rozwarciem 3cm) i tydzien po terminie porodu. Poród wywoływany oksytocyna, wszystko poszło bardzo szybko i prawie bez bólu. Życzę Wam dziewczyny, żeby Wasze historie też miały taki szczęśliwy final 🙂
Wspaniale 🙂 dużo zdrówka dla Was 🙂
 
Wczoraj urodziłam synka - ponad 3 tygodnie po zdjeciu pessara (przez caly ten czas ze zgladzona szyjka i rozwarciem 3cm) i tydzien po terminie porodu. Poród wywoływany oksytocyna, wszystko poszło bardzo szybko i prawie bez bólu. Życzę Wam dziewczyny, żeby Wasze historie też miały taki szczęśliwy final 🙂
Bardzo się cieszę i gratuluję!!!❤️❤️❤️ Właśnie myślałam sobie co tam u Ciebie bo miałyśmy podobną sytuację. Ja w czwartek będę tydzień po terminie i mam się stawić z rana na wywoływanie, mam nadzieję że zareaguję na oksytocynę równie dobrze co Ty😊 A duży jest Twój synek? Mój +/-3750g ale myślę że skoro to kolejny mój poród to większe gabaryty dzieciaczka nie będą dużym wyzwaniem (wcześniej rodziłam ok 37/38 tc i dzieci ważyły w okolicach 3kg).
 
Bardzo się cieszę i gratuluję!!!❤️❤️❤️ Właśnie myślałam sobie co tam u Ciebie bo miałyśmy podobną sytuację. Ja w czwartek będę tydzień po terminie i mam się stawić z rana na wywoływanie, mam nadzieję że zareaguję na oksytocynę równie dobrze co Ty😊 A duży jest Twój synek? Mój +/-3750g ale myślę że skoro to kolejny mój poród to większe gabaryty dzieciaczka nie będą dużym wyzwaniem (wcześniej rodziłam ok 37/38 tc i dzieci ważyły w okolicach 3kg).
Waży 3450, z USG wychodziło podobnie. Trzymam kciuki, żeby Twój poród byl równie szybki :)
 
Waży 3450, z USG wychodziło podobnie. Trzymam kciuki, żeby Twój poród byl równie szybki :)
Udało się i mi😊 Dziś nad ranem urodziłam synka 4290g 56cm, zaczęło się samoistnie i poszło baaaardzo szybko, o 3ciej obudził mnie potężny skurcz, w 25minut byliśmy w szpitalu, urodziłam o 4:35, było ekspresowo i bolało uczciwie😅 Dziewczyny, jestem przykładem tego jak wieloródka z historią niewydolnej szyjki w poprzednich ciążach potrafiła donosić do 40+5tc i niemal nie skończyła na wywoływaniu. Wam również życzę powodzenia i oby dzieciaczki grzecznie czekały w brzuszkach na swoją porę 🥰
 
reklama
Udało się i mi😊 Dziś nad ranem urodziłam synka 4290g 56cm, zaczęło się samoistnie i poszło baaaardzo szybko, o 3ciej obudził mnie potężny skurcz, w 25minut byliśmy w szpitalu, urodziłam o 4:35, było ekspresowo i bolało uczciwie😅 Dziewczyny, jestem przykładem tego jak wieloródka z historią niewydolnej szyjki w poprzednich ciążach potrafiła donosić do 40+5tc i niemal nie skończyła na wywoływaniu. Wam również życzę powodzenia i oby dzieciaczki grzecznie czekały w brzuszkach na swoją porę 🥰
Gratulacje! Ekspresowy porod, wow :) I jaki duzy bobas, pieknie!
 
Do góry