reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Boląca głowa

Dołączył(a)
26 Wrzesień 2014
Postów
1
Witam. Mam pytanie. Czy normalne jest, że dwa tygodnie po porodzie mam bóle głowy i zawroty? Czy to może być coś z okresem poporodowym?
 
reklama
Jeżli miałas znieczulenie w kręgosłup potencjalnie możesz miec uporczywe bóle głowy. Może to być równiez efekt hormonów bo dzieją sie czasem rózne rzeczy-ja np. miewałam w nocy takie dreszcze i napady zimna ze prawie spadałam z łózka, i nie była to żadna infekcja. Przeszło po jakims czasie. Na razie zostaje Ci tylko paracetamol ( nie zaszkodzi dziecku).Pij dużo płynów, jedz witaminkii mikroelementy dla karmiących( jesli karmisz) i ewent sprawdź morfologie bo może byc to np efekt anemii poporodowej(!). I oczywiście konsultacja lekarska.
pzdr. ms
 
Widzę że nie ja jedyna miałam takie problemy po urodzeniu 2 syna powiem waż żę poważnie obawiałam się o swoje życie to co ja przeżywałam to jakiś koszmar już w szpitalu pojawiały się dreszcze a potem takie poty że koszula cała mokra była od razu kojazyło mi sie to z objawami nowotworowymi do tego robiło mi się słabo miałam wrażenie żę zaraz zemdleję ale mierzyli ciśnienie wszystko było ok, głowa faktycznie jesli podnosi się ją z poduszki nie wszyscy informują by nie podnosić głowy ja przy drugim dziecku akurat już to wiedziałam więc uniknełam bólu głowy ale pojawiły się mega zawroty głowy bałam się zostawać sama z dzieckiem w domu do tego paniczny strach że własnie jak sama zostanę to coś mi się zaraz stanie były takie sytuacje że mąż szedł do kościoła a ja za nim dzwoniłam żeby szybko wracał bo coś mi się dzieje wrócił i przechodziło , pojawiło się drętwienie nogi przypachwinie w jedynm miejscu nie czułam tego miejsca w którym sie dotykałam , siedziałam i niby się nie miałam czym denerwować a w pewnym momencie dostawałam takich jakby wewnętrznych nerwów że brzuch mnie bolał i dygotała tak jakbym sie wkurzyła na maxa naprawdę sporo tego było chodziłam po lekarzach do neurologa cuda sobie wmawiałam dostałam atarax na uspokojenie i zaczeło mnie to wiciszać myślę że to własnie byłt hormony nikomu tego nie życzę ale pocieszające jest to że to minie a jak jeszcze dowiesz sie że to na tle nerwowym lękowym to szybciej ci przejdzie po odpowiednich lekach .
 
Do góry