reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bolące kopnięcia

reklama
Chyba jednak wolałabym, żeby był główką skierowany na dół 😅
Bo jak do tej pory, to cały czas mnie okłada nóżkami, a to po pęcherzu, a to szyjce, co przyjemne nie jest 😂, a bardzo ruchliwy bąbel jest 😄

No nie wiem, moja mnie rączkami po szyjce i pecherzu nawalała a nogami po zebrach i wątrobie co też było dość bolesne :D czasem tak sie rozpychala że myślałam że mi brzuch pęknie
 
Mój synek do 34 tygodnia był ułożony pośladkowo i nie dość że myślałam że zaraz wyjdzie tak szalał to jeszcze mogłam nie wstawać z toalety do siusialam do 5 minut. Ale jak się obrócił to skopywal żołądek i było mi niedobrze więc nie wiem co lepsze. Teraz też to niezły wiercipiętek 😂
 
Moja córka też była ułożona pośladkowo. Zdarzało mi się dosłownie popłakać z bólu, jak mnie kopała, a później (jak już kopać nie mogła, bo nie miała miejsca), to miałam wrażenie, że mam w środku czołg, który mnie masakruje. Kiepsko niestety to wspominam.
Ps. Czołg z brzucha jest poza nim tak samo niespokojny i ruchliwy.
Tak też czuje, że te stópki poza brzuchem też będą tak biegały 😊😊😄😍
 
reklama
Do góry