Czesc dziewczyny, jestem tutaj pierwszy raz i szukam saa nie wiem czego, moze pomocy,moze pocieszenia.
4 tygodnie temu wjechalam z Polski na 7 tygodni do szkoly jezykowej, trzeciego dnia pobytu zrobilam test ciazowy i sie okazalo ze chyba bede iala dzidiusia, pobieglam do apteki po dwa kolejne i okazalo sie ze pierwszy nie klamal
))).
Ciesze sie przeogromnie, ale i jestem zmartwiona bolami brzucha. Sa jak skurcze, i to zawsze w nocy, zawsze okolo 1-2 lub z samego rana o 7. Sa na tyle silne,ze potrafia mnie obudzic. Niby zaraz przechodza, ale ja juz nie moge zasnac. jestem caly czas w kontakcie z moim ginehkologiem, kazal mi brac Nospe i od dwoch dni ja biore 3 razy dziennie. Dzis w nocy bole mnie "nie dorwaly", ale kladzenie sie do lozka kazdego wieczora to straszny stres. Kluje mnie jeszcze po obu stronach brzucha od czasu do czasu, ale wyczytalam, ze to wiazadla, wiec to mnie nie martwi, ale to napiecie w brzuchu - ciezko o tym zapomniec.
Dzis umowilam sie na USG, mam nadzieje, ze wszystko okaze sie w porzadku. I za 3 godziny zobacze moja dzidzie.
Nie wiem co mam robic, ginekolog mowi siedz na miejscu nic takiego sie nie dzieje, ale ja sie boje, mam jeszcze 3 tygodnie do powrotu, ale sama nie wiem czy sie nie pakowac i nie wracac szybciej
((
4 tygodnie temu wjechalam z Polski na 7 tygodni do szkoly jezykowej, trzeciego dnia pobytu zrobilam test ciazowy i sie okazalo ze chyba bede iala dzidiusia, pobieglam do apteki po dwa kolejne i okazalo sie ze pierwszy nie klamal
Ciesze sie przeogromnie, ale i jestem zmartwiona bolami brzucha. Sa jak skurcze, i to zawsze w nocy, zawsze okolo 1-2 lub z samego rana o 7. Sa na tyle silne,ze potrafia mnie obudzic. Niby zaraz przechodza, ale ja juz nie moge zasnac. jestem caly czas w kontakcie z moim ginehkologiem, kazal mi brac Nospe i od dwoch dni ja biore 3 razy dziennie. Dzis w nocy bole mnie "nie dorwaly", ale kladzenie sie do lozka kazdego wieczora to straszny stres. Kluje mnie jeszcze po obu stronach brzucha od czasu do czasu, ale wyczytalam, ze to wiazadla, wiec to mnie nie martwi, ale to napiecie w brzuchu - ciezko o tym zapomniec.
Dzis umowilam sie na USG, mam nadzieje, ze wszystko okaze sie w porzadku. I za 3 godziny zobacze moja dzidzie.
Nie wiem co mam robic, ginekolog mowi siedz na miejscu nic takiego sie nie dzieje, ale ja sie boje, mam jeszcze 3 tygodnie do powrotu, ale sama nie wiem czy sie nie pakowac i nie wracac szybciej