BRZUSZKI W CENTYMETRACH

[Pycha]

o rany mam 103 cm w 35 tygodniu, to chyba strasznie dużo :

A co ja mam powiedzieć, jak mam 109 ???

Ale juz przestałam się tym przejmować, na wage tez nie wchodze, tylko tyle co u gina. Ale mam postanowienie: po porodzie schudne tak, jak przed ślubem, bo wtedy, to naprawde byłam laska.

Ewcia mnie na szczęście skóra nie swędzi, ale to może jeszcze przede mną.

 

[madziunia]

ewcia mi się wydaje, ze 38 tydzień to już wpisują ,ze ciąża jest "donoszona", no ale to musiałaby powiedzieć aniam, bo ona rodziła w tym właśnie tygodniu. ja rodziłam w 40 tc (dokładnie w dniu wyznaczonego terminu)...

 

[karolinna]

a u mnie w brzuszku 113 cm

ten wykrzyknik bo to tak niepostrzeżenia te 5 cm przybyło! jak sprawdzałam to nic nie chciało ruszyć ale jak tylko przestałam sprawdzać to bum,od razu + 5 cm :laugh:

 

[Anulka59]

No to kobitki gdzie te moje centymetry bo mnie stuknęło dziś 99cm

 

[aniam13]

Mój Krystianek był jak najbardziej donoszony miał 3350 i 57 cm, podobno juz od 36 tygodnia dziecko jest uważane jako donoszone. :laugh:

 

[ithildin]

Mnie przybył kolejny malutki centymetr - w sumie 97 Zaczynam się bać, że jeszcze sporo czasu zostało i brzuszek raczej nie poprzestanie na tym, na czym jest teraz... A muszę powiedzieć, że powoli zaczyna mi się robić ciężko... :-[ Miałam cichą nadzieję, w związku z moim dotychczasowym samopoczuciem, że do końca ciąży będę się czuła lekka :laugh: ale tak chyba nie ma

 

[Caro18]

ja w 28 tyg. a juz 103 cm. przed ciaza 66 :-[ a co bedzie za miesiac...dwa? 120 ? ;D ;D a moze to sa jednak blizniaki hihihi

 

[Pycha]

Miałam cichą nadzieję, w związku z moim dotychczasowym samopoczuciem, że do końca ciąży będę się czuła lekka :laugh: ale tak chyba nie ma

Ja tez miałam taka nadzieje, a u mnie niestety zrobiło się bardzo ciężko.

 

[madziunia]

caro nie przejmuj się ja przed ciążą też miałam 66 cm, ale juz teraz niestety zapomniałam jak to było, bo teraz mam 96 cm :laugh: :laugh: :laugh:

 

[empolan]

A u mnie 34 tydzień, 18 kg na plusie i 107 w "talii" ;D
Tyję w tempie rekordowym :
Po urodzeniu będzie trzeba się odchudzać, może zrobimy sobie jakąś grupę wsparcia?