reklama
eg na szczęście tych 14 kg po mnie nie widać, nie wiem w co mi poszło skoro nie w brzuch... ale miałam przed ciążą niedowagę, więc pocieszam się, że ma prawo mi przybyć więcej... a wczoraj była u mnie babcia i stwierdziła, że "nawet nie jestem taka gruba"
eg i justynaj jeśli poszło Wam w brzuszek to się cieszcie, bo szybciutko wrócicie do swoich dawnych kształtów po porodzie u mnie podobnie jak u inhildin przybyło 15 kg (chociaż też wszyscy dookoła mówią, ze wcale nie widać tych dodatkowych kilogramów), ale nie wiem gdzie weszły te kilogramy, bo brzucha nie mam znowu tak strasznie dużego (tak jak ostatnio 96 cm), wiec boję się,że niestety zostanie trochę wiecej do zrzucania ;D
madziunia, no widzisz, mi to nie poszło ani w nogi, ani w posladki, ani nawet w piersi a skoro Ty też nie wiesz w co i tego nie widać, to chyba wcale nie będzie trudno się tego pozbyć zwłaszcza,ze 15 kg to nie jest wcale dużo, 25 to jest dopiero dużo :
o matko, jak dotychczas niemal stało w miejscu, to teraz idzie jak burza... : kolejny centymetr - w sumie 99!! no i zważyłam się dziś przed sniadankiem, żeby sie jednak pocieszyć po tamtym ważeniu "po", a tutaj niespodzianka - jeszcze pół kilo więcej...
reklama
Podziel się: