reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Brzuszki wrześniowych mam

reklama
Boże az trudno uwierzyc że miała siłe tak prosto stac ;).Pprostu trudne do uwierzenia że takie brzuszki bywają.

Mój mąż powiedział tak samo jak ty. Jak mu zdjęcie pokazałam, to zaczął się zastanawiać, jak jej się uda ustać i chodzić z takim brzusiem:) U mnie w rodzinie ciąże mnogie to normalka, skoro tym razem mamy jednego szkraba, to może nastepnym będzie więcej:D
 
Ja jestem z bliźniat i trzecia ciąża pojedyńcza ale za drugim rzem i tym bardziej za trzecim drżałam przed pierwszym usg ;)
Mi ciocia powiedziała że u nas w rodziie to chyba tak co drugie pokolenie sa bliźnięta ;)
 
"łooo matulu", ale jak ja będę rosła w tym tempie, co teraz to z jednym tak będę wyglądać :-D stanęłam przed lustrem i zonk, bez bluzki jak na moje oko to już tak gdzieś szósty miesiąc ;-)
 
Ja jestem z bliźniat i trzecia ciąża pojedyńcza ale za drugim rzem i tym bardziej za trzecim drżałam przed pierwszym usg ;)
Mi ciocia powiedziała że u nas w rodziie to chyba tak co drugie pokolenie sa bliźnięta ;)

Bo bliźnięta ogólnie ponoć co drugie pokolenie występują. Jeżeli to prawda to raczej nie masz się czego obawiać. W rodzinie mojego męża kuzyni mają bliźniaki, więc i ja jestem zagrożona :-( Ale narazie pokazał sie tylko jeden, mam nadzieję, że nie chował gdzieś za sobą braciszka czy siostrzyczki.

Co do wielkości brzucha to mojego nie da się już ukryć. Nie ważne czy szerokie czy dopasowane bluzki. Brzucho wyłazi. W pracy mi mówią, że ładnie się już zaokrąglam. I cieszy mnie to :-)
 
Ja wczoraj przegrzebałam pudło z ubraniami do przeróbki, i tak mierzę sobie jeden sweterek (bardzo przylegający, a miałam spodnie takie bardzo niskie i brzuch był bardzo wyeksponowany, a że godzina już 21 była to wiadomo po całym dniu jedzenia itd. i chodzę po pokoju, a mąż do mnie: co tak ten brzuch wypinasz? Mówię, że nie wypinam tylko taki mam, a sweter przylega to znać bardzo, a on zdziwiony że przez 1 dzień tak mi brzuch urósł :)
Dzisiaj pół dnia spędzę przy maszynie, bo przeróbek mam kilka (sztruksy przerabiam na ciążowe, obszerny t-shirt na bluzkę tubę i inne takie drobne).
Od 5 już nie mogłam spać, i dokładnie obmyślałam co z czego zrobię, także tylko wykonanie pozostało :)

Miłego dnia Wam życzę
 
reklama
Magda1977 cieszę się,że mamy podobne brzuszki i praktycznie ten sam czas trwania ciąży, zobaczymy jak będzie dalej, która jak będzie wyglądała:)

http://www.**********/Tasiorek,suwaczek.png
 
Do góry