traschka
Mama Marysi
Pozwoliłam sobie założyć nowy wątek, bo wszystkie mamy sporo wątpliwości odnośnie przeróżnych specyfików, czy tych "babcinych" czy tych aptecznych. Trudno potem znaleźć te informacje w głównym wątku a wiele z nich się powtarza.
Mnie chyba od miesiąca męczy kaszel. Z początku zwalałam to na mdłości, bo jak mi niedobrze to zawsze od tego się zaczynało. ALe ostatnio mdłości znacznie mniejsze a ja ciągle kaszle I to jakoś tak dziwnie, sucho jakbym sie dusiła. Czuję się jak gruźlik. Słyszałam, że kaszel nie jest dobry w ciąży bo powoduje skurcze, tylko nie jestem pewna czy na tym etapie to ma jakiekolwiek znaczenie. Znacie jakieś domowe sposoby na kaszel? Ja niestety znam ogólnie bardzo mało domowych przepisów, pewnie dlatego, że mama farmaceutka od razu przynosiła coś z apteki
Mnie chyba od miesiąca męczy kaszel. Z początku zwalałam to na mdłości, bo jak mi niedobrze to zawsze od tego się zaczynało. ALe ostatnio mdłości znacznie mniejsze a ja ciągle kaszle I to jakoś tak dziwnie, sucho jakbym sie dusiła. Czuję się jak gruźlik. Słyszałam, że kaszel nie jest dobry w ciąży bo powoduje skurcze, tylko nie jestem pewna czy na tym etapie to ma jakiekolwiek znaczenie. Znacie jakieś domowe sposoby na kaszel? Ja niestety znam ogólnie bardzo mało domowych przepisów, pewnie dlatego, że mama farmaceutka od razu przynosiła coś z apteki