reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cesarka vs rodzenie naturalne

KajaMaja

Mamy lipcowe'06 Fan(ka)
Dołączył(a)
27 Marzec 2006
Postów
659
Miasto
Chicago , USA
Czytam ostatnio duzo na temat cesarskiego ciecia i musze wam sie przyznac ,ze chyba sie na nie zdecyduje.

Jako niewatpliwy wielki plus uwazam to,ze po cesarce nic mi sie tam na dole nie rozciagnie....
Podobno po naturalnym porodzie nawet cwiczenia Kegla mozna sobie w tylek wsadzic,bo co ma sie rozepchac to sie rozepchnie. Troszke wroci do normy ,ale nigdy do 100% normy.

A konsekwencje nieidealnych miesni pochwy sa na przyklad takie:
1. wiekszy luz podczas seksu :(
2. problemy z trzymaniem moczu ( latwo mozna popuscic w majtki przy np. kichaniu lub smianiu sie )

W prawdzie cesarka sie wolniej goi i jest po niej blizna ,ale chyba na dluzsza mete jest bardziej korzystna dla kobiety...
Z tego co wiem to wiekszosc zon lekarzy miala wlasnie cesarskie ciecie.

No i nie wiem jak wy ,ale ja uwielbiam seks i nie chcialabym sie kiedys przylapac na kupowaniu XXL wibratora w sexshopie ( takiego co to sie dla jaj na 18stki kupowalo )

 
reklama
KajuMaju mysle ze na to nie ma reguly! Ja juz jedna dzidzie rodzilam i szczerze to rozciagbnieta bylam do pewnego czasu! Wcale nie tak dlugo! Sex tez uwielbiam i nie mysle tak daleko zeby cos mialo nie tak funkcjonowac! Czasami sugerujemy sie przezyciami innych kobiet ale moze nie powinnysmy?? Dlaczego nie mamy sugerowac sie tymi ktore nie maja takiego problemu?? Ja cesarki nie chce, podobno jest wieksza wiez miedzy matka a dzieckiem po normalnym rozwiazaniu! Ja mysle pozytywnie! Bol minie , dzurka sie skurczy i wszystko bedzie dobrze!!!
 
Krecik calkowicie sie z Tobą zgadzam!Bardzo chce urodzic naturalnie o ile nie bedzie przeciwskazań.W cesarce nie podoba mi się to że zaraz po porodzie kobiety muszą kilka godzin dochodzic do siebie po znieczuleniu..a gdzie te pierwsze chwile z dzieckiem?nie mówie juz o gojeniu sie rany.A poza tym podobno dla dziecka to lekka trauma być tak nagle wyciągnietym..Moim zdaniem nie warto rezygnowac z normalnego porodu...Ale kazda z nas ma wybór i bedzie rodzic tak jak uważa za sluszne!najwazniejsze ze juz w lipcu bedziemy miec swoje maleństwa!!!tak czy inaczej muszą wyjść!!! pozdrawiam!
 
Dobrze ze poruszylas ten temat! U mnie tez mozna sobie porod wybrac i ja sie nawet nie zastanawialam! Bede rodzic silami natury ale w wanience!!! Ja tylko napisalam wyzej swoje zdanie i moge ci tylko powiedziec ze nie musisz sie o to rozciagniecie obawiac! Napewno wybierzesz najodpowiedniejsza forme porodu dla ciebie i twojej dzidzi!!!A czy maz moze byc podczas cesarki przy zonie???
 
Oba rozwiązania mają plusy i minusy  :) nie sposób zmierzyć ktory sposób lepszy...zalezy od kobiety,szpitala i wielu innych przyziemnych rzeczy  ;) co do więzi miedzy mamą a dzidziusiem...miałam dwie cesarki( czeka mnie trzecia) nie mogę narzekać na więzi i  nawet nie chce określać czy są większe czy mniejsze tylko dlatego ze nie rodziłam naturalnie...bo to też przecież zalezy od  nas samych i naszego osobistego potencjału miłości  :) są kobiety ktore rodzą naturalnie a daleko im do kochania swoich maleństw...rodzą gdzieś po cichu a potem slyszymy wielkie bum w tv... ::) traumę...? czy ja wiem...jak pomyślę ze maleństwo przeciska się ileś godzin to też mi się wydaje ze przeżywa malo ciekawe chwile...:) dla mnie osobiscie każdy z tych ma swoje zalety...i wady ktorych nie da się porównywać  :) mimo to ja bardzo chcialam rodzić naturalnie i pewnie sama wybralabym ten sposób,niestety nie miałam takiej możliwości  :)  a i teraz nie mam wyboru  ;) ale to że rodzilam i rodzę przez ciecie w niczym mi nie przeszkadza a kocham równie mocno jak kobiety ktore rodzą normalnie  :)  mąż moze być i będzie podczas cesarki :)
 
Corsini po pierwsze gdzie ty sie podziewalas???
A po drugie madre rzeczy piszesz!!! Tylko tyle moge powiedziec!!!
 
reklama
Kreciku ciągle mnie te egazminki męczą  ;) no i w maju córcia ma komunię to i ciągle jakieś latanie a to do kościólka a to ksiadz cos wymyśli( mam go dość) i czasami padam jak piesek pluto,wejde poczytam i znikam spać żeby doby nie brakło  ;) przyznam się że jakby nie Kochany mężus to w domu bylaby nie zła bonanza  :D  :D a teraz latam i staram się poczytać co u Was...ale chyba niewyrabiam( to powinno być moje pseuo  :D ) doczytałam się gdzieś o wymianie nr. telefonów ale gdzie i komu ? to juz znowu się zgubiłam  ::) ale staram się bardzo sprawdzac czy wszystko w porząsiu u was  :) bo i tęskno za wami  ;D a i nowych mamuś ślicznych brzuszków przybylo że hoho  :)  :)
 
Do góry