Sunshine27
Zaangażowana w BB
Kachha jak przecztałam Twój post o cc to sie normalnie popłakałam -strasznie się tego boje. Wogóle jak czytam o cc to mi łzy w oczach stają :-(. Boje się, że po wszystkim nie będą chcieli mi pokazac dziecka (bo tak u nas w szpitalu czasem jest) ja będe błagała a oni nie i koniec. Boje się, że jak będe leżała po operacji moim maluchem nie będzie się miał kto zająć, do mnie na pewno męża nie wpuszczą, więc będe leżała i ryczała - a tak będzie na pewno.
mala.di też kiedyś byłam przerażona jak mi pobierali krew, generalnie bolało mnie nawet jak komuś innemu pobierali przy mnie. Wyleczyłam się tego dość skutecznie - zaczęłam honorowo oddawać krew. Teraz jestem z siebie dumna a na badania chodze bez strachu.
mala.di też kiedyś byłam przerażona jak mi pobierali krew, generalnie bolało mnie nawet jak komuś innemu pobierali przy mnie. Wyleczyłam się tego dość skutecznie - zaczęłam honorowo oddawać krew. Teraz jestem z siebie dumna a na badania chodze bez strachu.