Anastazzja
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Kwiecień 2009
- Postów
- 2 263
a ja się pochwalę,że zaraz będę jadła sajgonki
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
a ja nigdy nie jadlama ja się pochwalę,że zaraz będę jadła sajgonki![]()



ale niunia pewnie, ze mloda mamusia musi jakos wygladac 
ja osobiscie chodze co jakis czas zrobic sobie pasemka, ale ostatnio mi dowalilo takie jedno jasniejsze pasemko z przodu i tak to glupi wyglada
a moja siostra przez cala ciaze chodzila z takim brzydkim odrostem bo bala sie pofarbowac 


ale dziekan powiedzial ze jutro to wyjasnimy zebym sie nie przejmowala. czaicie ze glownym prowadzacym mojego kierunku bedzie dziekan?? ale mi sie trafilo
sama nie wiem czy to zle czy dobrze. moge miec dobre chody a moge miec kompletnie przekopane
Chyba nie powinna, przecież chodzę do niej co miesiąc i jej płacę za wszystko
A przydałyby mi się bardzo te pieniążki..
A wcześniej byłam w przychodni, ale babka mnie zbadała, po czym stwierdziła "no to już jest gdzieś 9, 10 tydzień.." dała mi skierowanie na usg -> "tu masz 3 telefony, to zadzwoń sobie i się zapisz, a jak zrobisz to przyjdź i wtedy zrobimy kolejne badania"
Zadzwoniłam- terminy dwu-miesięczne
Więc poszłam prywatnie do tej co teraz już chodzę, przynajmniej ma wszystko w gabinecie..
Koszmar.. Zostało mi pół roku do 18 a jestem uzależniona od mamy.. tego nie mogę zrobić, to musi moja mama podpisać.. To jest dla mnie chore. A jeszcze gdzieś wyczytałam, że po urodzeniu dziecka, jest ono pod opieką mojej mamy.. że tak jakby ja nie mam do niego praw, dopiero jak osiągnę pełnoletność to zostaną one przepisane na mnie.. 