Pettitbelle
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Maj 2020
- Postów
- 1 436
Hej!
Obecnie jestem w 31 tyg. W poprzedniej ciąży dopadła mnie cholestaza. Na szczęście wykryta szybko wiec wszystko potoczyło się szczęśliwie dzięki lekom i diecie. Nie odczułam wtedy swędzenia typowego czyli rak i nóg. Oczywiście teraz sprawdzam wyniki reguralnie i na szczęście są w normie. Czy któraś z was miała przypadek, ze rozkręciła się ta choroba dopiero pod sam koniec ciąży czy już mogę odetchnąć z ulgą? Ostatnio trochę swędzą mnie spody stop, wyniki będę miała w czwartek. Jak objawiała się u was cholestaza ? Z dnia na dzień czy raczej stopniowo ?
Obecnie jestem w 31 tyg. W poprzedniej ciąży dopadła mnie cholestaza. Na szczęście wykryta szybko wiec wszystko potoczyło się szczęśliwie dzięki lekom i diecie. Nie odczułam wtedy swędzenia typowego czyli rak i nóg. Oczywiście teraz sprawdzam wyniki reguralnie i na szczęście są w normie. Czy któraś z was miała przypadek, ze rozkręciła się ta choroba dopiero pod sam koniec ciąży czy już mogę odetchnąć z ulgą? Ostatnio trochę swędzą mnie spody stop, wyniki będę miała w czwartek. Jak objawiała się u was cholestaza ? Z dnia na dzień czy raczej stopniowo ?