choroby dzieciaczków :(

[a+t+?]

A mysmy dzis byli zrobic usg bioderek i okazalo sie, ze Ala ma troszke nie tak zbudowane bioderka. Musimy cwiczyc i pieluchowac Jesli sie nie poprawi to lekarz postraszyl, ze bedzie musial zalozyc szyne. Chyba sie zaplacze. Oprocz tego dostalismy skierowanie na badania oczek, bo malutka ma lekkiego zeza No i caly czas brzuszek nie dziala do konca sprawnie.

gosiek, dobrze, ze Mireczek czuje sie juz lepiej.
tamarunia, oby zoltaczka szybko zniknela i zeby oczka wyzdrowialy - trzymamy kciuki.
maxin, ach ten katarek...

 

[wioletta.z]

tamarunia wskoczyłam do was z lipcówek .Ja z moją pierwszą ciążą tak miałam u Ady z oczkami ,w końcu zaczęłam przemywać asencją z herbaty i wtedy dopiero pomogło .

 

[woloszki]

a+t+?nasza Maja tez ma zalecone szeroki pileluszkowanie,a wczesniej maks tez i wszystko sie skonczylo dobrze!
A co do zeza to sie dziwie ze odrazu wyslali do okulisty bo przeciez takie male dzieci wszystkie zezuja. My z Maksem bylismy u okulisty jak skonczyl oczek bo mu jedno zezowalo i lekarka powiedziala ze to jeszcze za wczesnie bo jeszcze do konca miesnie czy cos takiego w oczku nie sa jeszcze wyksztalcone.

 

[abryz]

A+t+?, proponuję jeszcze udać się do logopedy (bo nie mówi) i ortodonty (bo nie ma zębów). ;D ;D ;D Przecież dzieci mogą zezować przynajmniej do pół roku. Pediatra chyba powinien o tym wiedzieć!!!

 

[trininlov]

a+t+? fajnie, że jesteś NIe martw się, wszystko będzie dobrze. Z tym zezem to naprawdę przegięła ta pediatra...

 

[a+t+?]

Z tym zezem to troche zbyt ogolnie napisalam. Chodzi o to, ze ona nie zezuje, tylko zez jej sie utrzymuje caly czas, a poniewaz ja tez mialam w dziecinstwie z tym klopoty, to lekarka wypisala mi skierowanie do specjalistow od wczesniakow i wlasnie takich malutkich dzieci, bo zwykly okulista - tak jak piszecie - nawet by nic z tym nie zrobil. Mamy po prostu zobaczyc czy nie da sie cos zrobic, zeby prawdziwego zeza potem uniknac.
Bioderka juz cwiczymy - dzis juz 2 sesje trzymania zaliczylismy, ale przez to szerokie pieluchowanie na noc Alusia cala noc bardzo zle spala. Nie mogla wyprostowac nozek i chyba ja to wkurzalo, bo mruczala i skrzeczala cala noc, a ja przez to cala noc nie spalam, bo przy kazdym jej odglosie sie budze.
No ale jakos ze wszystkim damy rade. Teraz mam od czwartku moja Mame do pomocy. Myslalam, ze bede mogla sie wiecej pouczyc, ale skonczylo sie na tym, ze ucze sie tyle samo (czyli bardzo niewiele), ale za to jem normalne rzeczy o normalnych porach i mam w domu porzadek (i to totalny, bo Mamcia wysprzatala mi kazdy kacik )

 

[trininlov]

a+t+? to super, że masz kogoś do pomocy taka osoba to bezcenny skarb, zwłaszcza przy pierwszym dziecku. Pewnie, że dacie sobie radę. Teraz to już tylko coraz lepiej będzie a jak nie zaliczysz teraz to jest jeszcze wrzesień. Głowa do góry. Ja sama nie wiem jak napiszę pracę do 13 czerwca, ale nie to jest dla mnie teraz najważniejsze, aczkolwiek istotne

 

[BIEDRONKA]

tamarunia na czko polecam ziele świetlika...mojej Ewie pomogło,też jej ropiało oczko,Kini też ropiało,ale wystarczyła sól fizjologiczna...a te masaże kącika oka też stosowałam u Ewy,,,

 

[maxin78]

OJ A+T+ no przykro mi,ze Alunia tak sie musi meczyc,no ale to dla jej dobra,wiem,ze jako matka ciezko patrzec na bol dziecka,ale na pewno jej pomoze i bedzie wszystko ok jak podrosnie.No a z zesem to fakt jak ty mialas to lepeij spatwdzic i miec nad tym kontrole.Zycze jej jak najwiecej zdrowka,a tobie przespanych nocek.Jak mama przyjedzie na pewno bedzie to duze wsparcie dla ciebie

Moja mama byla u mnie zaraz po narodzinach i to duzo mi dalo,nie ma jak wsparcie i pomoc mamy,teraz znowu jest u mnie,bo maz w kraju i nie chcialm byc sama w domu.A wczoraj mal tak mnie wystraszyla,ze az sie poplakalam.Przy karmieni zakrztusila sie,a ze ma katarek to ciekzo jej oddychac i przez chcile wydawola sie jak by nie oddychal i po chwili zrobila sie jak roslinka,tak jak by sily jej opadly,no ale oddychal.Ale wystraszyla mnie bardzo,dobrze,ze mama byla to mi jakos tak razniej bylo i mnie uspokoila,ze to nic takiego,ufff.......

 

[gosiek289]

a+t - biedactwo Ala - ale za to będzie miała śliczne nóżki
maxin - ja też bym chyba se podłamała - mój Mirek jak ma katarek teraz to takie dziwne odgłosy wydaje w nocy, że ja prawie nie śpię i zaglądam czy jeszcze oddycha - już bym chciała, zeby to przeziębienie mu przeszło

mój Mirek dołączył się do większości dzieci i od wczoraj zaczął robić kupki przy każdym jedzeniu - może to dlatego że bardzo żadko w ciągu dnia go dokarmiam - zwiększyła mi się ilość pokarmu - cieszę się bardzo