reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Choroby, wizyty u lekarzy.

A

Anonim

Gość
Chciałam się zapytać czy to jest normalne jeśli niemowle ma drgawki na ciele. tzn ma drgania nóg czasami rąk a czasem brody nie zawsze to wystepuje w parze czasami drga mu tylko jedna nóżka. dziecko ma 1 miesiąc życia i ma to praktycznie od urodzenia. Czy mam powody do niepokoju, czy to przejściowe. Bardzo proszę o odpowiedż
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Czy byłyście już ze swoimi dziećmi u stomatologa? Jak czytam w mądrych poradnikach to z dzieckiem należy pójść jak mu się wyrżną ząbki. Mój ma już 3 latka, a ja jakoś sobie nie wyobrażam, że on spokojnie usiądzie na fotelu, otworzy buzię i pozwoli sobie coś tam sprawdzić... Czy macie już za soba taką wizytę?
Mela
 
Witaj Melu,

Miesiąc temu byłam ze swoją Myszką u stomatologa.
Myszka ma 3 lata i 8 miesięcy i troszkę... bałam się tej wizyty...
Poszło nie najgorzej. Najpierw przygotowywałam ją do tego wydarzenia.
Wymyslałam historyjki o dobrym panie dentyście, malowałyśmy zadowolone ząbki i przeganiałyśmy pastą próchnicę ( ten rytuał pozostał do dziś).

Najpierw poszłam z wizytą do tegoż stomatologa, upewniłam się czy przyjmie dziecko i czy ma cierpliwość do tego rodzaju pacjentów.
Umówiłam się na rekonesans z Myszką i ... poszłysmy obejrzeć gabinet .
Tydzień później moja Mycha pokazała uzębienie panu dentyście, prawie bez oporów, i okazało się, że wszystko jest OK.

Do dziś opowiadamy sobie jak to ząbki się opalały pod lampką a ja podkreślam jaka była dzielna.

Powodzenia.

Agawa.
 
Moja droga,

Zaobserwuj kiedy dokładnie się to dzieje... jek długo trwa i jak dziecko się wtedy zachowuje.
Czasem dziecku jest poprostu za zimno i w ten sposób wyrównuje temperaturę ciałka.

Na Twoim miejscu poszłabym na konsultację do neurologa dziecięcego (mama się uspokoi i dziecko będzie zdrowsze).

Pozdrawiam serdecznie :D
Agawa
 
Byłam z małym ze 2 razy tylko po to, by oswoił się z dentystą. Wbrew moim obawom dzielnie otworzył buzię :D
 
Mój synek ma 14 miesięcy i był już u dentysty, tyle że nie jako pacjent a osoba towarzysząca rodziom. Nasza pani doktor uważa że dzieci które od małego przychodzą z rodzicami do gabinetu w naturalny sposób się z nim oswajają i potem nie ma problemu by pokazały swoje ząbki.
 
Mój synek ma 14 miesięcy i był już u dentysty, tyle że nie jako pacjent a osoba towarzysząca rodziom. Nasza pani doktor uważa że dzieci które od małego przychodzą z rodzicami do gabinetu w naturalny sposób się z nim oswajają i potem nie ma problemu by pokazały swoje ząbki.
 
Wiem Gosik,
że tak powinno być ale moja Mycha to "wczesny" wcześniak i do trzeciego roku życia prowadziłam "wycieczki objazdowe" po innych gabinetach lekarskich.
Najważniejsze, że już zaliczyłam "zębologa" i mamy spokój :p

Swoją drogą zuch - chłopak z tego Twojego małego Mężczyzny :wink:

Pozdrawiam serdecznie
Agawa
 
Cześć!

Gosik - moja bratowa zrobiła tak jak ty, zabrała dziecko do stomatologa. Zrobiła to z konieczności, bo nie miała z kim zostawić. Nie wiem na jakie zabiegi ty zabierałaś synka, ale jej mały, jak zobaczył (i usłyszał) wiertło to podobno bardzo się przestraszył.
W każdym razie ja spróbuje poszukać jakiegoś dentysty dziecięcego (są tacy w ogóle?) a właściwie takiego, który ma duuuużo cierpliwości. :D
Jak będziemy po wizycie to napiszę.
Pozdrawiam
 
reklama
Mój synek też miał drżenia nóżek, rączek itd. okazało się że jest to spowodowane niskim stężeniem wapnia. Po podaniu syropu przez kilka dni drżenia ustąpiły. Powracały sporadycznie do roku, ale wtedy zawsze dawałam mu wapno w syropie przez kilka dni. Drżenia pojawiły się zaraz po porodzie, ale lekarze w szpitalu trochę to olewali, dopiero jak zaczęłam lać łzy, wzięli małego na badania i okazało się, że to nic poważnego.
 
Do góry