reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Choroby, wizyty u lekarzy.

reklama
Witam, mamy z Moja Julka ten sam problem ale od urodzenia... lekarze bagatelizowali "objawy" tylko leki i leki.... ja jako Matka czułam ze cos jest nie tak, nasz głowny problem jest taki ze Moja Mała nie chciała przyjmowac zadnych lekow doustnie, jak była chora to zastrzyki... w koncu sie zdenerwowałam poszłam do naszej Pediatry i delikatnie mowiac "poprosiłam" zeby zrobiła cos z naszym problemem bo to jest katorga dla Nas, jak zaczyna robic kupe to mamy juz taki stały "rytuał" ja siadam na krzesle Ona staje tyłem albo przodem do mnie i robimy kupe razem... płaczemy razem, straszne to... Pani Doktor w koncu dała nam skierowanie do chirurga dzieciecego... uwierzcie mi ze jak ja zbadali to sie za głowe chwycili... Pani chirurg powiedziała ze tej kupy jest pełnooooooooo w jelitach, przepisała lactulosum lewatywe diete bogatoresztkowa i jak do tyg nie bedzie poprawy to do szpitala, pobyt bedzie trwał ok10 dni poniewaz samo czyszczenie 5 dni :( boje sie bardzo mocno ale z tego co wiem to jest nieuniknione... od urodzenia ta kupka sie tam zbierała, wyobrazcie sobie co sie tam dzieje, Pani Doktor podsuneła nam dobry pomysł moze Wam tez pomoze poradziła zeby kupic badz zrobic taka tablice dla dziecka i przykleic ja np na lodowke (ja znalazłam taka na allegro czekam az ja przysla) to motywuje dziecko, mozna wpisac np regularnie robie kupke i za 5 czy np 10 gwiazdek dostaje nagrode, poradziła nam tak ze wzgledu na mozliwosc blokady psychicznej, jak była Maluka to sie zrazila i moze teraz sie boi, szczerze dzieki temu własnie (mowieniu jak narazie ze dostanie nagrode, bo tablicy jeszcze nie mam) Julka jest 2 dzien bez butelki, wiem ze juz duza jest ale piła z butelki herbatke:) oraz sama pije syrop i co najlepsze prosi o jeszcze :) sukces juz jakis jest to ponoc ma zachecic dziecko :)powiedziano mi ze zabronione jest:
czekolada
marchew
produkty maczne jak np białe pieczywo
soki "sztuczne"
słodycze kazdego rodzaju
ryz
a powinnam jej dawac:
pieczywo ciemne
do zupy dolac np oliwe z oliwek badz olej lniany
otreby
kombinuje i kombinuje i naprawde rece mi opadaja, mam nadzieje ze szpital Nas ominie.
pozdrawiam Was i wytrwałosci zycze:)
 
zwykłe badanie "palcem" posmarowała wazelina i tyle, ja dopiero teraz sie wgłebiam tak naprawde w ten temat, nie zdawałam sobie sprawy ze moga byc takie nastepstwa, powiedziała ze to moze byc nawet guz, miałysmy usg brzuszka w zeszłym roku, badania posiewu kału, posiewu moczu, po kilka razy dlatego ze kupy były i do teraz czasem sa zielone, ponoc trzeba sie do gastrologa zgłosic tez ale to przed nami dopiero wizyte mamy 16 listopada dopiero bo w Zabrzu jest bardzo dobra Pani Doktor i zalezy mi zeby isc do niej. pzdr
 
reklama
Do góry