no to niezłą ilosć masz ubranekJa tez mam bardzo duzo ubranek... Na samo 56 ok 30 pajacow i jeszcze wiecej bodyale prawie wszystko uzywane i kupione za grosze. Plus taki ze nie bede sie musiala o pranie martwic
Na 62 mam troche nowych rzeczy - a wszystkiego razem 2 wielkie pudla... na 68 na razie jedno pudlo i bede kupowac wiecej
Ja tez sie teraz za jakas lampka rozgladam ale nic fajnego nie znalazlam...
ja stwierdziłam, ze chyba teraz pora na kupowanie rozmiaru 68, bo większość mam na 62, na 56 niewiele
ale prawie wszystko uzywane i kupione za grosze. Plus taki ze nie bede sie musiala o pranie martwic
Rodzice załatwili mi łóżeczko uzywane w dobrym stanie. Tylko przez przechowywanie w piwnicy u nich pojawił sie na nim nalot taki. No więc z mężem stwierdzilismy,że zeszlifujemy i pomalujemy ładnie. Szlifowanie ok, narobiliśmy się jak glupi, kurz w całym mieszkaniu - bo przecież nie będę szlifować na balkonie i kurzyć. No i dzisiaj zaczęliśmy malowanie i efekt jest tragiczny. Miał byc efekt drewna z lekkim odcieniem bieli a wyszły nam takie maziaje, że w pewnym momencie zaczęliśmy się śmiać,że wygląda jakby dać jakiemus pijaczkowi za piwo aby pomalował :-) Facet kompletnie nam źle doradził czym pomalowac w sklepie. KOniec końców decydujemy się na zakup nowego. Tylko aż się we mnie gotuje jak pomyslę ile pracy w to włozyliśmy. No ale kolejny raz nie dam szlifować tego.