reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża bliźniacza

A ja się tak zastanawiam...bo kazdy mi mówi że moje bliźnięta będą wcześniakami...Czy sa tu mamy które urodziły wcześniaki?i od którego tygodnia mają szanse??Przepraszam za to pytanie ale meczy mnie od jakiegoś czasu...
Ja urodzilam wczesniaki bo w 34 tyg ciazy,ale i tak byly malutkie bo wedlug pediatrow byly jak dzieci z 32 tygodnia ciazy:tak:
Dzeiwczynki byly w pelni zdrowe i rozwiniete:tak::tak::tak:Dostaly po 9 i 10 punktow Apgar:tak:W inkubatorkach lezaly tylko 6 dob a pozniej ze mna na sali :tak::tak::tak:W sumie do domu wychodzilysmy w 17 dobie Ich zycia jak waga dziewczynek przekroczyla 1800:tak::tak::tak:
 
reklama
hej dziewczyny:)
Mam mae pytanko czy zawsze przy blizniakac jest cesarka? To moja pierwsza ciaza i juz dwojka szkrabów mi się trafila, duze wyzwanie dla mnie, i troszke sie boje
Witajcie:-)Ja mam planowany poród siłami natury:tak:Już jutro poznam datę:-)Gdy ostatnio leżałam w szpitalu lekarz dokładnie wyjaśnił mi jak to będzie przebiegac.No i napiszę Wam,że też się boję.Pierwszy urodzi się Kacper,który ma położenie główkowe.Następnie będą przebijac drugie wody płodowe,żeby wywołac silniejsze skurcze.Od razu zrobią usg,żeby sprawdzic,czy Zuzia wstawia się główką do kanału rodnego(jest w położeniu miednicowym).I tu jest największe ryzyko,bo jeśli nie to wtedy mam cesarkę.Ta myśl mnie przeraża ale wierzę,że będzie dobrze.Jeśli jutro do wieczora się nie odezwę,to znaczy,że zostałam już w szpitalu.Pozdrawiam gorąco;-)
 
ewus ja leze w szpitalu uniwersyteckim w Krakowie, jednym z najlepszych, jezeli chodzi o ratowanie wczesniaków. dzis widzialam sciane ze zdjeciami na ktorej znalazlam jedna dziewczynke z rodzicami na plazy ok 2 latka, zdjecie bylo podpisane data imieniem i waga 480 gr. WYOBRAZASZ TO SOBIE? jaki to musialby wczesniak. bylo tez setki innych o wagach w granicach 600-700 gr. najwczesniejszy porod o jakim slyszalam podczas mojego pobytu tutaj to 29 tyg i 2 dni. dzidzia czuje sie bardzo dobrze.

my tez dalej lezakujemy. dzis nam zrobil usg dzidzie dalej rosna rowno, ale z roznica miedzy soba. teraz maja 1750 i 1400. szyjka tez sie poprawila i pozamykala. morfologia wzrosla. moze uda nam sie jeszcze do wlasnego lozezka wyjsc przed rozwiazaniem. teraz kwalifikujemy sie do cc, bo jedna dzidzia ulozona jest poprzecznie. sn tylko wtedy gdyby byly ulozone glowkowo. pozdrawiamy was cieplutko ze szpitalnej sali - mega zimnej sali;)

brzucha wam zaraz wkleje mojego...
 

Załączniki

  • Obraz+004.jpg
    Obraz+004.jpg
    19,9 KB · Wyświetleń: 62
Ostatnia edycja:
Ja urodzilam wczesniaki bo w 34 tyg ciazy,ale i tak byly malutkie bo wedlug pediatrow byly jak dzieci z 32 tygodnia ciazy:tak:
Dzeiwczynki byly w pelni zdrowe i rozwiniete:tak::tak::tak:Dostaly po 9 i 10 punktow Apgar:tak:W inkubatorkach lezaly tylko 6 dob a pozniej ze mna na sali :tak::tak::tak:W sumie do domu wychodzilysmy w 17 dobie Ich zycia jak waga dziewczynek przekroczyla 1800:tak::tak::tak:


witaj
optymistyczne to co piszesz, ja to już tak panikuję tygodnie odliczam jak skazany w więzieniu, czy oby dzieciaki będa już bezpieczne, czy przeżyją itp.,cieszę się,że moje są dość duże, więc i chyba szanse mają większe...musze tak myśleć
 
Witajcie:-)Ja mam planowany poród siłami natury:tak:Już jutro poznam datę:-)Gdy ostatnio leżałam w szpitalu lekarz dokładnie wyjaśnił mi jak to będzie przebiegac.No i napiszę Wam,że też się boję.Pierwszy urodzi się Kacper,który ma położenie główkowe.Następnie będą przebijac drugie wody płodowe,żeby wywołac silniejsze skurcze.Od razu zrobią usg,żeby sprawdzic,czy Zuzia wstawia się główką do kanału rodnego(jest w położeniu miednicowym).I tu jest największe ryzyko,bo jeśli nie to wtedy mam cesarkę.Ta myśl mnie przeraża ale wierzę,że będzie dobrze.Jeśli jutro do wieczora się nie odezwę,to znaczy,że zostałam już w szpitalu.Pozdrawiam gorąco;-)


witaj
No Ciebie to męczą, nie wyobrażam sobie takiego porodu, wymęczą Cię jak cholera, napewno będzie dobrze, ale nie rozmawiałaś o cc?

Ja dziś noc nie przespana, czy wasze dzieciaki tez cisną tak na pęcherz?, położyłam się o 22, o 23 już szłam na si, potem co godzinię do 2, makabra, boli mnie głowa od nie wyspania, zresztą wczoraj jeszcze jakiejś biegunki dostałam, generalnie robi się coraz ciężej, mam uczucie jakby mi ktoś balon w brzuch wsadził...ale trzeba myśleć, że już bliźej

pozdrawiam miłego dnia
p.s żeby było śmieszniej wczoraj miałam kolendę, ksiądz kazał przyjść dla mojego męża, poszuka terminu i zamówi za mnie mszę znaczy za szczęśliwe rozwiązanie...hm myślałam,że za życia nikt za mnie mszy nie zamówi, a jednak

dziś do lekarza, odezwę sie wieczorem, muszę poleżeć
u mnie zimno -20, pada śnieg, taki śmieszny jak z brokatem
 
Ostatnia edycja:
Hej!
U mnie właśnie był ksiądz po kolędzie :)
Mnie coraz częściej zaczyna brzuch swędzieć...chyba teraz rośnie 2 razy szybciej...cały czas smaruję oliwką mam nadzieję że nie będzie rozstępów...
Gosia, bonus i gratis kciuki za wizytę :)
moniora02 trzymaj się...napewno będzie dobrze :)
Pozdrawiam
 
Dziewczyny śliczne te Wasze brzuszki i takie bez rązstępów:-)
Ciekawe jak ja be wyglądać za te kilka tygodni.
Też często się zastanawiam jaki mnie czeka poród.Cesarki się boję, pierwszy poród miałam sn i nie jest zły, a dochodzi się do siebie bardzo szybko.Tak było w moim przypadku.
Ja ogólnie czuję się dobrze, tylko wczoraj po obiedzie musiało mi coś zaszkodzi, bo do samego wieczoru zwracałam.Umęczyłam sie przy tym niemiłosiernie.
 
Cześć dziewczyny.
Witam nowe mamusie. Melduje się po wizycie, wszystko dobrze, szyjka trzyma zamknięta, dzieci rosną, w dalszym ciągu obaj ułożeni pośladkowo, czego chcieć więcej :-D.
Gin zrobił mi test na paciorkowce, czy też miałyście robione to badanie? Podobno teraz jest taki wymóg. To była moja ostatnia wizyta pisałam wam że mój gin wyjeżdza sobie i czasem może nie zdążyć wrócić. Teraz czekam na 12 lutego kiedy odstawie fenoterol i izoptin wszystko się może zdażyć. Pozdrawiam i trzymam kciuki za was.
 
reklama
witaj
No Ciebie to męczą, nie wyobrażam sobie takiego porodu, wymęczą Cię jak cholera, napewno będzie dobrze, ale nie rozmawiałaś o cc?

Ja dziś noc nie przespana, czy wasze dzieciaki tez cisną tak na pęcherz?, położyłam się o 22, o 23 już szłam na si, potem co godzinię do 2, makabra, boli mnie głowa od nie wyspania, zresztą wczoraj jeszcze jakiejś biegunki dostałam, generalnie robi się coraz ciężej, mam uczucie jakby mi ktoś balon w brzuch wsadził...ale trzeba myśleć, że już bliźej

pozdrawiam miłego dnia
p.s żeby było śmieszniej wczoraj miałam kolendę, ksiądz kazał przyjść dla mojego męża, poszuka terminu i zamówi za mnie mszę znaczy za szczęśliwe rozwiązanie...hm myślałam,że za życia nikt za mnie mszy nie zamówi, a jednak

dziś do lekarza, odezwę sie wieczorem, muszę poleżeć
u mnie zimno -20, pada śnieg, taki śmieszny jak z brokatem
Cześc Gosiu:-)Szczerze mówiąc ja od początku chciałam rodzic naturalnie:tak:Zobaczymy jak to będzie.Co do nieprzespanych nocek to też coś wiem na ten temat;-)Mi brzuch już tak ciąży,że nie umiem się przekręcic na drugi bok,nie mówiąc o wstawaniu do ubikacji.Nie rozumiem tylko dlaczego teraz częściej łapią mnie skurcze w nocy.Od drugiej do szóstej masakra.Leżę i stękam bo tak boli.No ale dziś ma się wyjaśnic kiedy zobaczę maluchy:-):-):-)Powodzenia na wizycie.Buziaki;-)
 
Do góry