reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża bliźniacza

Dobra wiadomość o dzieciaczkach i mamusi,w sumie jestem nowa i może nie powinnam się tak udzielać:zawstydzona/y:


Co do imion to jak byłam w pierwszej ciąży od samego początku wiedziałam,że będzie Gabriela.Przy bliźniaczkach to było myślenia,aż w końcu przyszedł pomysł na Julię i Laurę,niektórym się nie podobają ale powiedziałam,że nikt oprócz mnie i męża nie będzie wybierał im imion,jak podrosną to do nas tylko będą miały pretensje:tak:
 
reklama
No co ty Donka bez jaj:-) i jak tam Gabrysia? daje wam popalic?? juz zaczela okres buntu?? moja dwulatka dzisiaj wstala i wpadla w amok:-D 20 minut darla paszczaka jak jakas wariatka:szok::-D oszaleje:p a juz bylo dobrze- teraz podpatrzyla u mlodszej kolezanki w przedszkolu takie zachowania i zaczyna sie kopiowanie:-D ja sie tak nie bawie- miala czerpac stamtad tylko pozytywne wzorce:baffled:
 
donka piękne suwaczki:-)
A ja po wizycie u dentysty,jeszcze jeden ząbek mi został do robótki.....myślałam, ze będzie gorzej bo ze 2 lata nie byłam u lekarza tej profesji :zawstydzona/y:a tu tylko 2 ubytki. Nie jest źle:-)
 
Gabryśka weszła w ten okres nieznośnego dwulatka i to dosłownie:-(,czasami nie daje żyć,najgorsze jest to że w miejscach publicznych też robi sceny,moja gwiazda nie chodzi jeszcze do przedszkola więc takie zachowanie to normalka.Nie wiem co ja robie źle,dużo z nią rozmawiam,mówie,tłumaczę a ona nie potrafi składać zdań,ba w ogóle nic nie mówi,a słuch ma dobry i ogólnie wszystko z nią ok.
 
yenefer ja mam chrześnicę Maję i wiem że charakterek to ona ma że ho ho:-) Dobra ta Twoja sąsiadka:)Moja babcia na Sandrę mówi Aleksandra:-D
donka nie pzrejmuj się tym że córeczka jeszcze nie mówi,kazde dziecko rozwija się indywidualnie i na pewno nie jest gorsza przez to od innych dzieci...jeszcze się rozkręci jak katarynka:-DWiem co mówię bo miałam doczynienia z róznymi dziećmi w przedszkolu,miałam takiego chłopca który miał 4 latka nic nie mówił i swoje potrzeby fizjologiczne robił w pampersa a z tego co wiem teraz mówi jak najęty:tak:
 
Moniek troszkę posiedziałam nad tymi suwaczkami,ale nie mogę wkleić zdjęcia swjej rozrabiary.Też załatwiałam sprawe z moimi ząbkami,tylko jeden ząbek zrobiony pozostałe ok,chociaż obawiam się że po porodzie któregoś zgubię tak jak było przy Gabi,to teraz by wychodziło,że pójdą dwa;-)

Anuśka moja gwiazda robi jeszcze w pampera chociaż nocniczek stoi na widoku w dzień w samych majtochach lata to i tak omija go szerokim łukiem,próbowaliśmy z mężem chyba już wszystkiego żeby ją przekonać,ale jakieś uparte te dziecko
 
a propos imion, ja mam Maję i Lenę a sąsiadka mojej teściowej nie mogła zakumać co to za imiona?? Po chwili zastanowienia stwierdziła: aaaa czyli Maja od Marysi, a Lena od Helenki! I teraz woła na dziewczynki Marysiu, Helenko:-D ech....ludzie...:confused:

Lahahaa dobre, a to pewnie wiekowa sasiadka juz co?
 
Donka don't worry, kazde dziecko w swoim tempie sie rozwija- niektore dzieci zaskakuja pozniej za to pelnymi zdaniami:szok: Ale mala w ogole gaworzyla? Mowila jakies pojedyncze slowa?

Ja mialam noz na gardle i tak sobie wymyslilam, ze od nowego roku mloda musi isc do przedszkola, bo inaczej bedzie ciezko - z jej charakterkiem i dwojka maluchow:) Ale warunek przyjecia do przedszkola byl taki, ze musi zglaszac potrzeby fizjologiczne i w miare samodzielnie jesc;/ Walczylam z nia od wrzesnia do stycznia:szok: Raz wolala, raz nie, miala tydzien taki, ze myslalam, ze juz wola, a potem z powrotem walila siku w majty jak najeta. Probowalismy roznych metod wychowawczych, ale ostateczni sprawdzilo sie- tlumaczenie, tlumaczenie i jeszcze raz tlumaczenie- krzyki i klapsy daja u niej odwrotny skutek- wszystko robi na zlosc:baffled: Ostatecznie tak naprawde zaczela wolac w styczniu, ale w nocy i tak zdarza jej sie zrobic w pieliuche.

Tak wiec Donka- trzeba sie uzbroic w cierpliwosc i to anielska:-D
 
Obecnie to mówi tylko pojedyńcze słowa,najlepiej wychodzi jej "daj to",mama to mogę sobie pomarzyć żeby powiedziała,być może jej problemy z mówieniem wynikają z faktu,że bardzo mało przebywa z innymi dziećmi,ogólnie to mieszkamy na "końcu świata" i ja też czasem nie mam do kogo się odezwać,dobrze że mam Gabi,chociaż jak do ściany to zawsze sobie pogadam:-)
 
reklama
anuśka- niestety piguły nie chciały za dużo powiedzieć więc nie wiem jak z tą kruszynką :-(
co do imionek to są nasze dzieci i każdy przy swoich ma okazję się wykazać :-D

moja siostrzenica Laura to wygląd czysty tata ale charakterek siostry!! a co najlepsze to mając 1,5 roku już pokazuje po siorze charakter czyścioszki, co prawda naśladuje mamę, no nie inaczej! - okruszki potrafi zbierać jak nabrudzi, ściera po swojemu jak coś rozleje, do kosza pójdzie wrzucić papierki choć czasem to co nie trzeba też i siostra ciekawe rzeczy tam znajduje więc artystka taka że czasem boki można z niej zrywać - a imię samo w sobie bardzo ładne jak dla mnie
 
Do góry