reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża po poronieniu

reklama
Ja mam za sobą trzy poronienia, przede wszystkim zacznij od badań genetycznych, po drugim poronieniu są one darmowe, skierowanie otrzymasz od ginekologa lub lekarza ogólnego, jeśli te badania nic nie wykarzą polecam odwiedzić hematologa.
 
Ja mam za sobą trzy poronienia, przede wszystkim zacznij od badań genetycznych, po drugim poronieniu są one darmowe, skierowanie otrzymasz od ginekologa lub lekarza ogólnego, jeśli te badania nic nie wykarzą polecam odwiedzić hematologa.ak skierowanie

Pierwsza ciąża okazała się obumarła w około 10 tygodniu , kolejna nieprawidłowe jajo płodowe w 8 tygodniu . Co robić dalej 😪
Mam skierowanie a na badania a u mnie w mieście czas czekania na badania to rok ...
 
A w najbliższym innym mieście sprawdzałaś ? Ja na badania genetyczne czekałam koło miesiąca robiłam w invicta, do hematologa byłam prywatnie bo czas oczekiwania był faktycznie koło roku.
 
A w najbliższym innym mieście sprawdzałaś ? Ja na badania genetyczne czekałam koło miesiąca robiłam w invicta, do hematologa byłam prywatnie bo czas oczekiwania był faktycznie koło roku.
W najbliższym nie ma w ogóle tej poradni
A ginekolog powiedzial że jak jest inny partner i tyle lat minęło żeby spróbować jeszcze raz a może akurat
I nie wiem czy to dobra decyzja
 
Pierwsza ciąża okazała się obumarła w około 10 tygodniu , kolejna nieprawidłowe jajo płodowe w 8 tygodniu . Co robić dalej 😪
My po dwóch poronieniach zdecydowaliśmy się prywatnie na szereg badań. Wyszło kilka nieprawidłowości, ale nic, co jednoznacznie wskazywałoby na straty w ciążach naturalnych. Nie chciałam ryzykować kolejny raz, wybraliśmy procedurę in vitro z przebadaniem zarodka.
 
My po dwóch poronieniach zdecydowaliśmy się prywatnie na szereg badań. Wyszło kilka nieprawidłowości, ale nic, co jednoznacznie wskazywałoby na straty w ciążach naturalnych. Nie chciałam ryzykować kolejny raz, wybraliśmy procedurę in vitro z przebadaniem zarodka.
Ja miałam z tamtym partnerem ciągły problem z infekcjami . Wyleczyłam i po stosunku znowu to samo i po tym właśnie na wizycie okazało się że jest coś nie tak . Teraz już infekcji nie mam od bardzo dawna
 
Ja miałam z tamtym partnerem ciągły problem z infekcjami . Wyleczyłam i po stosunku znowu to samo i po tym właśnie na wizycie okazało się że jest coś nie tak . Teraz już infekcji nie mam od bardzo dawna
Jeśli lekarz zdiagnozował, że przyczyną straty mogła być infekcja, próbuj. Jeśli nie masz pewności, rozważ sytuację. Myślę, że tu nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Kobiety po poronieniach rodzą naturalnie dzieci. Pytanie, ile jesteś w stanie przejść.
Ja miałam straty w ciążach naturalnych z dwoma różnymi partnerami, przyczyny poronień nie zdiagnozowano. Po drugim poronieniu nikt mi nie proponował badań, wykonywałam je prywatnie. Do kolejnej ewentualnej ciąży chciałam być jak najlepiej przygotowana.
 
reklama
Do góry