mamoTomeczka Ogromnie gratuluję! Teraz czekamy na Twoją relację :* Wracajcie szybko do siebie i zdrówka :*
natkusia To tylko się cieszyć, że się nie spieszy. Każdy dzień w brzuszku jest na wagę złota dla dzidziusia

Widocznie jest mu tam dobrze
Ludzik Kazdemu się to zdarza. Przynajmniej mnie...

Mąż Ci na pewno wybaczy

W końcu hormony działają swoje
karola Najpierw Ty, a potem ja, albo Natkusia

Ja najpewniej "rozpakuję" się tego 15-ego (cc), no chyba żeby się rzeczywiście coś wcześniej rozkręciło. No i trzymam kciuki żeby udało Ci się wytrwać w dwupaku do min 9ego.
A u nas: dziś Staś tak mało i słabo się ruszał, że miałam niesamowite schizy i w końcu pojechaliśmy z mężem na SOR. Na szczęście wszystko ze Stasiem w porządku, ale przynajmniej my też jesteśmy spokojniejsi. Nie wybaczyłabym sobie gdybym miała jakieś wątpliwości i bym nie pojechała, a potem okazałoby się że coś jest nie tak i że trzeba było przyjechać. Wolę dmuchać na zimne. No a na KTG wyszły mi już ładne skurcze przepowiadające

Słabe, i nieregularne, ale jednak

Aha, no i zrobili mi też usg i Staś waży już ok 3,5kg, więc zapowiada się spory chłopczyk (zresztą Zuza ważyła 3855g), więc nie ma się co dziwić.
