Bardzo proszę o poradę.
Udało mi się zajść w ciążę pomimo tego, że podczas współżycia odczuwam ból. Byłam na wizycie u urofizjoterapeuty, który stwierdził, że mam pozaciskane mięśnie. Każde badanie ginekologicznie również mnie boli. Ginekolog podejrzewa pochwicę. Nie mam przeciwwskazań medycznych do porodu naturalnego, ale bardzo się go boję ze względu na to, że same badania sprawiają mi dużo bólu. Obawiam się, że bliżej terminu porodu mogę wpaść w panikę. Może ktoś z Was ma podobnie doświadczenia i byłby w stanie opowiedzieć co zrobić w takiej sytuacji. Czy kobiety z pochwicą są w stanie rodzić naturalnie i wytrzymać ten ból czy może muszę pomyśleć o cesarskim cięciu? Czy może lepiej sprawdzi się poród naturalny ze znieczuleniem?
Bardzo proszę osoby, które mają podobne doświadczenia o odpowiedź na moją wiadomość oraz wsparcie.
Udało mi się zajść w ciążę pomimo tego, że podczas współżycia odczuwam ból. Byłam na wizycie u urofizjoterapeuty, który stwierdził, że mam pozaciskane mięśnie. Każde badanie ginekologicznie również mnie boli. Ginekolog podejrzewa pochwicę. Nie mam przeciwwskazań medycznych do porodu naturalnego, ale bardzo się go boję ze względu na to, że same badania sprawiają mi dużo bólu. Obawiam się, że bliżej terminu porodu mogę wpaść w panikę. Może ktoś z Was ma podobnie doświadczenia i byłby w stanie opowiedzieć co zrobić w takiej sytuacji. Czy kobiety z pochwicą są w stanie rodzić naturalnie i wytrzymać ten ból czy może muszę pomyśleć o cesarskim cięciu? Czy może lepiej sprawdzi się poród naturalny ze znieczuleniem?
Bardzo proszę osoby, które mają podobne doświadczenia o odpowiedź na moją wiadomość oraz wsparcie.