- Dołączył(a)
- 23 Październik 2012
- Postów
- 2
Witam.
Zastanawiam się czytając wpisy na forum czy opisywane przez wiele osób placówki opiekuńcze istnieją naprawdę
Moja przygoda z jednym z kieleckich żłobków (państwowych) trwała niewiele ponad miesiąc z czego ostatnie 3 tygodnie pobytu mojego dziecka w tejże placówce to był dla mnie dramat
Wspomnę tylko, że nieprzestrzeganie diety bezmlecznej czy ubieranie dziecka w czyjeś pieluszki, na które moje dziecko akurat miało uczulenie to był najmniejszy problem, sprawy niestety poszły dużo dalej
Teraz od jakiegoś czasu dziecko jest ze mną w domu
Co prawda z wielu rzeczy musiałam zrezygnować ale w końcu mój skarb jest najważniejszy!!! Zastanawia mnie jednak dlaczego wielu rodziców zabiera swoje pociechy ze żłobka ? Rozmawiając z mamami nieco starszych dzieci dowiedziałam się, że nie tylko ja miałam zastrzeżenia co do pracy pań opiekunek, ale informacji na ten temat nie można nigdzie znaleźć
Powiem szczerze, że mam dylemat bo z jednej strony moje dziecko jest już ze mną w domu bezpieczne i w zasadzie ja już mam problem z głowy...ale z drugiej strony jest mnóstwo rodziców, którzy nie zdają sobie sprawy co się może dziać z ich dziećmi przez pół dnia (tym bardziej, że mam na myśli dzieci, które jeszcze nie mówią) i przede wszystkim szkoda mi tych bezbronnych maleństw... Dodam że zgłaszanie problemu do dyrekcji tak naprawdę obróciło się przeciwko mnie
ale zastanawiam się czy dobrze zrobiłam, że tak łatwo odpuściłam...Ciekawa jestem czy ktoś miał podobne problemy...
Zastanawiam się czytając wpisy na forum czy opisywane przez wiele osób placówki opiekuńcze istnieją naprawdę