- Dołączył(a)
 - 30 Lipiec 2018
 
- Postów
 - 7
 
Napisałam juz jeden post odnosie pomocy, ale nie uzyskałam wielu odpowiedzi, więc teraz pisze juz w nieco innej sprawie 
 
Drogie Panie, dzisiaj zrobiłam test ciążowy. Mam w domu jeden negatywny, wiec mialam go z czym porównać w razie wątpliwości. Na dzisiejszym pojawił się dosłownie kontur drugiej kreski. Nie chciałam od razu panikowac, więc wzięłam do ręki negatywny test, w celu porównania. Ku mojemu ogromnemu zaskoczeniu, na teście negatywnym nie ma absolutnie żadnego konturu, cienia, nic - nawet pod światło. To nie jest oczywiście żadna nowość, skoro test jest negatywny, ALE istnieje szansa, że ten dzisiejszy jest pozytywnym, choć bardzo wczesnie wykonanym, prawda? Co o tym sądzicie?
 Dodam tylko, że w poprzednim poście opisałam dokładnie swój cykl - ostatni stosunek 20.07, owulacja 22.07. 28.07 - początek delikatnego krwawienia. Koniec poprzedniej miesiączki - 16.07 Cykle co 20/21 dni. Kolejny - 05.08.
				
			Drogie Panie, dzisiaj zrobiłam test ciążowy. Mam w domu jeden negatywny, wiec mialam go z czym porównać w razie wątpliwości. Na dzisiejszym pojawił się dosłownie kontur drugiej kreski. Nie chciałam od razu panikowac, więc wzięłam do ręki negatywny test, w celu porównania. Ku mojemu ogromnemu zaskoczeniu, na teście negatywnym nie ma absolutnie żadnego konturu, cienia, nic - nawet pod światło. To nie jest oczywiście żadna nowość, skoro test jest negatywny, ALE istnieje szansa, że ten dzisiejszy jest pozytywnym, choć bardzo wczesnie wykonanym, prawda? Co o tym sądzicie?