Czesc dziewczyny, no to mnie postraszylyscie. Ja od kilku dni mam katar a ostatnio kaszel. Na dodatek w nocy mam uczucie jak bym spala z glowa przy kaloryferze, tak sucho mam w gardle. Zarazilam sie chyba od siostrzenca meza. Ja nie wiem ale od kiedy w ciazy jestem, za kazdym razem kiedy on przy mnie kichnie ja sie potem tydzien kuruje, nigdy nie podejzewam zadnego wirusa bo on alergikiem jest wiec ciagle kicha, a potem okazuje sie ze cos zlapalam. Jak narazie nie mam nawet podwyzszonej temp, bo codziennie sprawdzam. Ale kurcze ten katar mnie wykonczy. No i teraz nie wiem czy to tylko zwykle przeziebienie, czy nie zlapalam tej swinskiej grypy. No ale w srode mam wizyte u poloznej, wiec jak mi nie przejdzie to z nia pogadam. Kruszynka jak zawsze tryska energia
wiec narazie nie chce panikowac, ani w paranoje wpadac.
