moj Joe jest cudowny jesli chodzi o zakupy,bez problemu moge go wyciagnac do centrum handlowego i lazi spokojnie ze mna i oglada wszystko az mi sie znudzi... jesli chodzi o kupowanie to najbardziej mnie rozbawil jak juz mielismy potwierdzenie drugim usg,ze bedzie dziewczynka i moje kochanie z prawie lezka w oku ogladal i pokazywal mi stroje chlopiece... bylo to bardzo urocze... czesto tez zdarza mu sie ogladac i przebierac razem ze mna w ubrankach dzieciecych i jego jedyny komentarz jaki najczesciej slysze jest: "kup,jesli jest potrzebne..." niestety w wiekszosci przypadkow nie jest mi to juz potrzebne tylko mi sie podoba.... no ale jesli mi sie wystarczajaco podoba to bez problemu kupuje,Joe juz dawno uznal,ze nie warto ze mna dyskutowac za duzo,bo zwykle i tak zrobie po mojejmu.... jesli wlasnie chodzi o ciuchy to kupujemy razem,ale juz pieluchy,wozek,lozeczko i wszystko inne to mam wolna reke,tylko mu pokazuje....