reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

ciuszki, wozeczki i inne cuda dla naszych pociech

Ja jeszcze nawet nie zabrałam się do prania. Nawet jeszcze proszku nie zakupiłam. :-)Ale to wszystko przez tą przeprowadzkę. Teraz odpocznę i będę miała trochę siły na takie działania. A do szpitala to jeszcze wielu rzeczy dla siebie nie mam. Nie chce mi się iść do sklepu w taki upał. Lecz niestety trzeba będzie się zebrać.:-p:happy:
 
reklama
Kicrym-pieluchy definitywnie mozesz wygotowac nawet te z flaneli... na pewno sie skurcza ok 10%,bo sa ze 100% bawelny ( przynajmniej powinny byc) i skurcza sie tylko za pierwszym razem jak bedziesz prac zreszta jak kazdy ciuch ze 100% cotton'u... nawet jesli wypierzesz w cieplej wodzie 40 stopni lub wiecej to kazdea rzecz zawierajaca 100% bawelny przy pierwszym praniu sie lekko wstapi jesli nie byla dekatyzowana ( wyprana w goracej wodzie przed szyciem) przed szyciem...
 
ja jutro mam w perspektywie pranie ubranek, a na dzisiaj planuję ich selekcje bo nie wszystkie mi się podobają, a niektóre zwyczajnie nie nadają się do noszenia;-) na sobotę mam zaplanowane i obiecane przez Małżonka zakupy, tylko zastanawiam się czy będę miała na nie ochotę, jeśli pogoda nie ulegnie zmianie:baffled:
 
Dziewczyny a jaki czas przed porodem prać i szykować wszystko dla dziecka? my w sumie większość rzeczy już kupiliśmy ale wszystko mamy w reklamówkach.. Kiedy to prać,układać by nie zakurzyć? aha termin mamy na 25lipca
 
Ja mam termin na 23 lipca i już praktycznie wszytko wyprane,wyprasowane i ułożone na półce.Jeszcze do prania został mi rożek,prześcieradło i ręcznik dla młodego ale to już zrobię jak przyjdą mi poszewki na kołderkę.
Nie chcę tego zostawiac na ostatnią chwilę bo teraz czuję się ok,a jak przyjdą upały które będą trwały w nieskończoność to moge nie mieć siły na to całe pranie i prasowanie.
Co do pieluch tetrowych ja prałam je na 90 stopni a flanelowe razem z kolorowymi ubrankami na 60 stopni.
 
Dziewczyny podziwiam, ja mam termin na 5-go, a pewnie urodzę końcem czerwca i jeszcze nic nie poprane i nie poprasowane:baffled: Na szczęście prawie cała wyprawka skompletowana i rzeczy do szpitala również - ufff chociaż tyle:-)
 
U mnie też sahara :eek:, tak więc większość dnia spędziłam w domu w pozycji z kopytami wyżej niż reszta bo wczoraj tak spuchłam, że masakra. Też uwielbiam ciepełko, ale zdecydowanie w wersji bezbrzuchowej :)

Ja mam ubranka poukładane normalnie w komodzie i nie pakuję tego w nic innego. Nic im się nie stanie. Przecież nie stoi otwarta i się nic nie kurzy......

...a co do torby, to mam właściwie spakowaną tylko jeszcze kosmetyki muszę dorzucić. I tak sobie właśnie myślę że chyba się wybiorę do jakiejś drogerii i zakupię wszystko co się da w wersji mini (tzn, w saszetkach), bo jak mam spakować ileś butelek (mydło w płynie, szampon, odżywkę, balsam, żel do hig, int, żel pod prysznic, krem do twarzy, pastę do zębów)......to mi trzecia torba potrzebna :-D

Jutro z rana popełznę na poszukiwania bo w godzinach okołopołudniowych padam już na twarz...
 
reklama
no a ja kolejny raz biore sie za sporzadzenie listy co jeszcze kupic - ale lenistwo moje nie zna granic:baffled:
dzis nawet maz zagadal, ze czas kupic wozek i wanienke - wiec jak on juz o tym mowi to pora najwyzsza:tak:
ciesze sie ze mebelki zamowione i najpozniej do 7 lipca przyjada:-)
szkoda tylko ze ostatnio tak goraco i dokucza bol nogi i chodzic ciezko a bedzie z tygodnia na tydzien raczej gorzej niz lepiej wiec czerwiec trzeba wykorzystac na ostateczne przygotowania
 
Do góry