reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

CLO/duphaston/luteina/bromergon i inne farmakologiczne wspomagacze staranek...

Po ilu cyklach z CLO zaszlas w ciaze??


  • Wszystkich głosujących
    28
  • Ankieta zamknięta .
pachnaca, mój mąż też poważnie do tematu podchodzi :) z tym że on zawsze chciał mieć dzieci, już dużo wcześniej niż ja. A teraz mocno się przejmuje co mi wolno, czego nie wolno ;)
 
reklama
Królowa ja od początku wiedziałam że w Warszawie rodzimy bo od razu specjalnie wybrałam taką pania dr która prowadzi moją ciążę żeby w moim szpitalu pracowała, czyli na Żelaznej. Tak więc bardzo dobrze że od razu o tym myślisz.
 
Witajcie we wtorkowe przedpołudnie:-)
Pachnąca mój mąż również przeżywał przygotowania, brał cynk i dobrze się odżywiał, sport. Tyle, że on to robi bardziej po męsku czyli "w środku", często mnie stopował kiedy za bardzo się nakręcałam. Nie przejmuj sie mężem, ja czasami (rzadko) tez myślałam, ze tylko mi zależy, ale oni tacy sa po prostu:tak: A najbardziej mnie wkurzył jak nie chciał przebadać nasienia, ale ominę ten temat, bo nie chcę sie denerwować:no:
Królowa ile ja się nasłucham czasem od mojego S....:tak: Nie jedź tego, nie pij tego, zjadłaś śniadanie?, nie sprzątaj, nie denerwuj się, bo to szkodzi maleństwu...ech czasami to już nie wiem kto jest w ciąży:-D. Owszem zamierzam rodzić w Warszawie na Inflanckiej. Tam w przychodni prowadzę ciążę, a od 11 sierpnia będę chodziła na szkołę rodzenia. A jutro idę na glukozę brrrrr.....

P.S. Gryzoń u Ciebie juz połowa, wow jak ten czas leci!!!!! Gratulacje
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Dzięki Kruszka - ja momentami się podłamuję i czasami myślę, że powinnam działać po swojemu i nie uświadamiać go że właśnie się staramy, żeby go nie przestraszyć. Z drugiej strony jakoś tak nie potrafię bo to w końcu nasza wspólna decyzja i zasadne wydaje mi się informowanie go na jakim etapie jesteśmy. Ale może nie - chyba czas przystopować i nie przypominać o tym..:/
 
Kruszka, kiedys mialam glukoze z obciazeniem (75g) i do dzisiaj to pamietam jako najbardziej obrzydliwe badanie.przez 2 h ktore musialam odczekac po wypiciu tego swinstwa jeszcze sie wzdrygiwalam. myslalam ze zwymiotuje. ale ja ogolnie nie przepadam za slodkim.

dziewczyny, tez myslalam zarowno o inflanckiej jak i zelaznej. mam tam tez najblizej. slyszalam jednak ze z zelaznej czesto odsylaja wiec najlepiej miec tam lekarza albo polozna. nie wiem jak sie za to zabrac.. i kiedy. na razie mam 2 lekarzy (prywatnie) i jeden tylko w szpitalu damiana a druga nie wiem czy w ogole w szpitalu pracuje. musze sie jej podpytac. kiedys byla na madalinskiego ale nie wiem czy jest tam jeszcze. nie wiem co robic... :/
 
kruszka, moj mi wczoraj mowil by sie nie stresowac - gdy nie wiedzialam co robic z duphastonem- ale mu powiedzialam zeby dal mi spokoj bo tym gledzeniem jeszcze bardziej mnie wkurza ;)
 
reklama
No właśnie z Inflanckiej nie odsyłają, biora jak leci, no i szpital po remoncie, czyli pokoje z łazienkami,a każda sala porodowa pojedyncza:tak:
 
Do góry