reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

CLO/duphaston/luteina/bromergon i inne farmakologiczne wspomagacze staranek...

Po ilu cyklach z CLO zaszlas w ciaze??


  • Wszystkich głosujących
    28
  • Ankieta zamknięta .
BAFINKA- ja ostatnią lutke wzielam w piatek rano przed beta a dzis jakoś godzine temu dostalam @-po 3,5 dnia od ostatniej tabletki dostalam

ja rozpaczalam piatek i caly weekend,dzis sie zbieram powoli...wspolczuje przeżyć.niestety wiem jak to jest;/
 
reklama
część dziewczynki
dziś byłam u mojej gin. Więc faktycznie przekonała się że nie ma owulacji no i następny cykl miał bvć na stymulacja ale najpierw ma być badanie armi mojego męża a tak się złożyło, że pani która robi to badanie nie ma i dopiero zapisy po 12 października, no i następny cykl też idzie na marnację:no: tak samo jak ten zresztą.
Spotkałam dziś kobietę w przychodni, z podobną sytuacją jak moja tylko ona stara się już 4 lata i także zmieniła lekarza ze względu na koszta (tak jak ja) i to jej pierwsza wizyta była. Była po pierwszej inseminacji (800 zl z lekami) ale się nie udało...i mówiła mi, zresztą moj poprzedni lekarz też to mówił, że połowa sukcesu to to, na jakiego lekarza się trafi, czy będzie umiał ją zrobić. A wiecie, że jest możliwość inseminacji na fundusz, ja się właśnie dziś od tej dziewczyny dowiedziałam...ale tak jak mówiłam wcześniej, zarówno ona jak i ja chodzimy na skierowanie, dlatego nic się za to wszystko nie płaci.

Dziewczyny ale mi koleżanka w weekend dowaliła że nie mamy dzieci...cały czas o tym myślę, ale mi przykro...

Dostałam skierowanie dla męża na badanie i to właśnie na fundusz...dziewczyny pytanie z serii śmiesznych: sperma na badanie ma być w pojemniczku na mocz, no nie?
 
Ostatnia edycja:
część dziewczynki
dziś byłam u mojej gin. Więc faktycznie przekonała się że nie ma owulacji no i następny cykl miał bvć na stymulacja ale najpierw ma być badanie armi mojego męża a tak się złożyło, że pani która robi to badanie nie ma i dopiero zapisy po 12 października, no i następny cykl też idzie na marnację:no: tak samo jak ten zresztą.
Spotkałam dziś kobietę w przychodni, z podobną sytuacją jak moja tylko ona stara się już 4 lata i także zmieniła lekarza ze względu na koszta (tak jak ja) i to jej pierwsza wizyta była. Była po pierwszej inseminacji (800 zl z lekami) ale się nie udało...i mówiła mi, zresztą moj poprzedni lekarz też to mówił, że połowa sukcesu to to, na jakiego lekarza się trafi, czy będzie umiał ją zrobić. A wiecie, że jest możliwość inseminacji na fundusz, ja się właśnie dziś od tej dziewczyny dowiedziałam...ale tak jak mówiłam wcześniej, zarówno ona jak i ja chodzimy na skierowanie, dlatego nic się za to wszystko nie płaci.

Dziewczyny ale mi koleżanka w weekend dowaliła że nie mamy dzieci...cały czas o tym myślę, ale mi przykro...

Dostałam skierowanie dla męża na badanie i to właśnie na fundusz...dziewczyny pytanie z serii śmiesznych: sperma na badanie ma być w pojemniczku na mocz, no nie?

tak wystarczy pojemniczek na mocz i dobrze jest oddać nasienie bezpośrednio przed badaniem :)
 
BABLYSS- a skierowanie na badanie męża dostalas od ginek???czy mąż musial isc do androloga??ja wlasnie zapisalam dzis męża ,ale do prywatnej kliniki...
a jak wyglada sprawa z inseminacja na fundusz-jakie "warunki" trzeba spelniac??

MYŚA- dziekuje:*

MMM- witaj;-)jak tam u Ciebie??
 
mmm jak sie czujesz, co u Ciebie:)
bablyss M niech odda nasionko w domu i pędem do laboratorium, żeby plemniczki nie zmarzły ani się nie przegrzały :)
 
mama tak dostałam skierowanie dla męża. I to jest na fundusz. Najpierw musiałam go zarejestrować, założyły mu karte w przychodni leczenia niepłodności, dołączyłam też jego skierowanie od rodzinnej (tak jak i ja) i dlatego jesteśmy objęci bezpłatnymi badaniami. To ginekolog-endokrynolog- dlatego skierowania od rodzinnych potrzebne. I pewnie w ten sposób jest z inseminacją. Opisywałam to Izulce jakiś czas temu, bo ona pisała że ze względów finansowych musiała zrezygnować z poprzedniego lekarza, ale ona chyba też nie doczytała. Jak się czujesz? przyszła miesiączka? mi dziś moja ginekolog powiedziała, że najpierw spróbujemy delikatniejszej stymulacji...nie wiem co dokładnie miała na myśli bo zagadałyśmy sie obie o śluzie i badaniach mojego męża...pewnie walnie clo..jak myślicie?

Myśa tak wiem, wiem...że tak trzeba. Zobaczymy co tam wyjdzie u niego. Straszę go, że nic nie wyjdzie, bo tyle kawy żłopie, że wszystko co merdało ogonkiem kofeina wydusiła.
 
Ostatnia edycja:
mama, tez mam nadzieję, że zanim minie nam 5 latek pojawi się maluch :) ale liczyć się trzeba ze wszystkimi innymi możliwościami. na inseminacje nie mam co liczyć, póki nie pojawi się owulacja a u mnie jajniki gładkie jak szkło :( żadnego najmniejszego nawet pęcherzyka po półrocznej kuracji z CLO, bromergonem i luteiną. Jeśli ta laparoskopia nie zadziała, to chyba dam sobie spokój, bo moje nerwy nie wytrzymają, będę się cieszyć mężem a już za 3 i pół roku możemy się o adopcję starać :)
 
reklama
BABLYSS- pewnie dostaniesz Clo :) tak,moja @ przyszla niedawno i juz sie rozkrecila,czekam na meza,zeby zajal sie dziecmi bo musze sie polozyc-tak mnie krzyż boli;/

powodzenia w stymulacji i &&&& zeby wyniki męża byly si :)
 
Do góry