reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

CLO/duphaston/luteina/bromergon i inne farmakologiczne wspomagacze staranek...

Po ilu cyklach z CLO zaszlas w ciaze??


  • Wszystkich głosujących
    28
  • Ankieta zamknięta .
Witajcie dziewczyny...wczoraj nie zaglądałam, bo miałam mega doła...dziś jest trochę lepiej...mam po południu wizytę u ginki...zobaczymy czy owulka była...chociaż staranka były tylko wczoraj, wiec nie nastawiam się na wiele...
Kochana co sie dzieje??<tulam>
 
reklama
zaraz ide na sniadano:-D bo mi burczy w brzuszku:zawstydzona/y:
a teraz kiedy macie wizyte?
ja to tylko jak otworze oczy to już myślami jestem w lodówce:-Dmimo ze jestem chuda to wpie......m za 4:-D
no teraz w lutym sobie odpuszczamy, bo lekarz jedzie na urlop, natomiast w marcu przed @ mam sie zgłosić, bedziemy sie przygotowywać do IUI:-)
Hopee bedzie dobrze kochana, liczy sie nastawienie, a jak nie liczysz na ten cykl, to na pewno sie uda:-) trzymam kciukasy!!!!
 
W środę trochę się posprzeczałam z moim...właściwie o nic...i były nici z przytulanek...wczoraj w ciagu dnia strasznie rwał mnie jajnik i nawet zauwazyłam krople krwi na bieliźnie...wiec to chyba owulka (na 100% potwierdzi dzis ginka na USG)...a staranka były dopiero wczoraj wieczorem...
A miałam doła, bo czułam się trochę zawiedziona...a w zasadzie bardzo...
Dziękuje za wsparcie...Kochane jesteście...:*
 
Witajcie dziewczyny...wczoraj nie zaglądałam, bo miałam mega doła...dziś jest trochę lepiej...mam po południu wizytę u ginki...zobaczymy czy owulka była...chociaż staranka były tylko wczoraj, wiec nie nastawiam się na wiele...

oj kochana mam nadzieje, ze to było chwilowe...i tak jak wiluka pisze czasami tylko jedne tulaski wystarcza :-)
 
W środę trochę się posprzeczałam z moim...właściwie o nic...i były nici z przytulanek...wczoraj w ciagu dnia strasznie rwał mnie jajnik i nawet zauwazyłam krople krwi na bieliźnie...wiec to chyba owulka (na 100% potwierdzi dzis ginka na USG)...a staranka były dopiero wczoraj wieczorem...
A miałam doła, bo czułam się trochę zawiedziona...a w zasadzie bardzo...
Dziękuje za wsparcie...Kochane jesteście...:*
Kochana jesteśmy z Tobą!!! I tak jak Iza napisała czasmi jeden jedyny raz wystarczy żeby się udało:tak: Za co bardzo mocno trzymam&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Wiesz jak czytam Twój post, to tak jak bym siebie widziała. JAk sie np posprzeczamy z M i nie ma przytulanek to jestem zła na cały świat:wściekła/y: na mojego M że marnuje szanse! że jest zmęcznony itp. A przecież obiecaliśmy sobie że nic na siłe!!!:no: Sama nie wiem skąd takie reakcje nam się biorą:eek: To chyba podświadomość! Więc doskonale wiem jak się czujesz!
 
Kochana jesteśmy z Tobą!!! I tak jak Iza napisała czasmi jeden jedyny raz wystarczy żeby się udało:tak: Za co bardzo mocno trzymam&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Wiesz jak czytam Twój post, to tak jak bym siebie widziała. JAk sie np posprzeczamy z M i nie ma przytulanek to jestem zła na cały świat:wściekła/y: na mojego M że marnuje szanse! że jest zmęcznony itp. A przecież obiecaliśmy sobie że nic na siłe!!!:no: Sama nie wiem skąd takie reakcje nam się biorą:eek: To chyba podświadomość! Więc doskonale wiem jak się czujesz!

wiesz ze ja tez tak mam... a czesto sie zdarza ze własnie jak sie zblizaja dni płodne my sie poklocimy o jakies pierdoły...i wtedy tak mi zle ze nie wykorzystujemy tego czasu ehh
 
Dokładnie...pewnie dlatego że my inaczej podchodzimy do tego niż nasi ukochani...oni nie mierzą temperatury, nie biegają do łazienek by sprawdzać śluz, nie liczą dni...
Oni mają z tego tylko przyjemność...a my sie za bardzo przejmujemy i jak nie idzie po naszej myśli, to jesteśmy złe na cały świat...
Mi samej przed sobą było głupio, że jestem zła na mojego, bo przecież nie jest robotem...a te częstsze kłótnie w okresie okołoowulacyjnym są pewnie spowodowane tym, że jesteśmy bardziej rozdrażnione bo myślimy, ze znowu coś pójdzie nie tak...
 
Dokładnie...pewnie dlatego że my inaczej podchodzimy do tego niż nasi ukochani...oni nie mierzą temperatury, nie biegają do łazienek by sprawdzać śluz, nie liczą dni...
Oni mają z tego tylko przyjemność...a my sie za bardzo przejmujemy i jak nie idzie po naszej myśli, to jesteśmy złe na cały świat...
Mi samej przed sobą było głupio, że jestem zła na mojego, bo przecież nie jest robotem...a te częstsze kłótnie w okresie okołoowulacyjnym są pewnie spowodowane tym, że jesteśmy bardziej rozdrażnione bo myślimy, ze znowu coś pójdzie nie tak...
Hopee zgadzam się w 100% z twoją wypowiedzią:tak:
Ja nawet w tym cyklu tak miałam:zawstydzona/y:
Ale wierzę że nasze szukanie "objawów owulki zostanie nam WYNAGRODZONE &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
 
reklama
Dokładnie...pewnie dlatego że my inaczej podchodzimy do tego niż nasi ukochani...oni nie mierzą temperatury, nie biegają do łazienek by sprawdzać śluz, nie liczą dni...
Oni mają z tego tylko przyjemność...a my sie za bardzo przejmujemy i jak nie idzie po naszej myśli, to jesteśmy złe na cały świat...
Mi samej przed sobą było głupio, że jestem zła na mojego, bo przecież nie jest robotem...a te częstsze kłótnie w okresie okołoowulacyjnym są pewnie spowodowane tym, że jesteśmy bardziej rozdrażnione bo myślimy, ze znowu coś pójdzie nie tak...
Oj kochana masz rację w 100%, nasze hormonki daja nam popalić ze ho ho, ale z drugiej strony cholercia to te nasze chłopy też by sie ogarneli przecież to nie tylko nam powinno zależeć a im sie wydaje, ze my możemy tak jak oni - cały miesiąc, a nie bo to tylko kilka dni:-( i zawsze cos wypada, a pilnuj takiego to zaraz gada, ze wszystko z zegarkiem.... no ale kurcze inaczej SIE NIE DA!!! ahhh powinnyśmy wychowac sobie inne zwierzatka...:-D:-D:-D:-D
 
Do góry