Halina0406
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Luty 2010
- Postów
- 218
Halina ja nie miałam dokładnie tego samego co ty,tylko mojemu dziecku serduszko przestało bić,i miałam łyżeczkowanie bo ciaża mi obumarła w 7tyg. a dopiero zabieg był w 12tyg. bo tak byłam umówiona na usg....
również bałam się jak ty zabiegu ,miałam problemy po łyżeczkowaniu,leżałam w szpitalu miesiąc bo niedokładnie mnie oczyscili,miałam zapalenie błony śl. macicy i jajników no i udało mi się mimo wszystko zajść,mam teraz prawie roczną córeczkę (ja postanowiłam od zabiegu odczekać 2 lata bo nie czułam się an siłach odrazu starać się)
musisz być dobrej myśle,udało sie, raz to i uda sie drugi,trzymam kciuki
no i witam sie dziewczynki z Wami
ja nei wiem kiedy ja będe miała czas na forum bo non stop coś trzeba przy dziecku robić,mała już biega i wspina sie wszędzie wiec nawet spokojnie kawy wypić nie mogę,
ale teraz mąż ma wiecej wolnego wiec ja będę wykorzystywać jego obencość i z Wami tu klikać
witaj sawi masz śliczną córcie
ja mam też córcie ma 4.5 roku i tak bardzo pragne jej dać rodzeństwo , którego ja nie miałam. Mam nadzieje że mam sie uda , że będzie ok. . Narazie tylko płacze i zadreczam sie dlaczego tak sie stało, co było przyczyną ? Jest mi smutno i wciąż myśle czy mam sie uda , poświęciłabym swoje życie aby moja córcia miała rodzeństwo , przgne jeszcze poczuć dzidzie w swoim łonie ale czy nam sie jeszcze raz uda .... bedziemy prubować do skutku ,,, bo to jest moja nadzieja i wierzę że nam sie uda .
pozdrawiam i życzę zdrowia i upragnionej dzidzi