CLO/duphaston/luteina/bromergon i inne farmakologiczne wspomagacze staranek...

[suzi1]

jakby bylo to by bylo :-) nia mielibysmy nic przeciwko, ale poki co starania zamiar mamy rozpoczac koncem roku :-) jak skoncze szkole, obronie sie i takie tam :-)
ale czuje juz nadchodzaca @:-) no niech przyjdzie jutro

Zazdroszczę takiego podejścia Rewelacja!!!

 

[Asiiek]

Zazdroszczę takiego podejścia Rewelacja!!!

ja tez zazdroszcze....ja niby odpuszczam ale gdzies tam ciagle mysle, obserwuje...aaaaa chciałabym od tego odpoczac ale jak?

 

[maron]

Podejscie jest bardzo wazne :-)

 

[suzi1]

No własnie tylko żeby dało się tak wyluzować w 100%

 

[palu_nr1]

Dziewczyny, czy bromergon uregulowal Wam cykle??

po odstawieniu tablet anty, ktore bralam 5 lat miesiaczke mialam co 90dni trzy cykle tak mialam. bo mialam widocznie zlego lekarza) a teraz nadal nie wiem czy mi reguluje w kazdym badz razie obnizyl poziom pro. Jak biore dupka to mam 28dni, bez dupka 31dni ale tez z roznymi wspomagaczami typu clo, gonal-f...
jeszcze 5dni do @ i do testowania
jestem twarda nie bede wczesniej testowac chociaz mnie korci) najgorsze jest to, ze wiem, ze nie jestem i jeszcze ten pecherz i grzybek co mnie dopadl. 4dni mnie trzymalo

 

[andzia25]

Witam wszystkie;-) Dziękuję Kochane za kciuki ale już możecie puścić. Nawet nie zdążyłam zatestować bo @ przyszła w nocy. Dzisiaj odbyłam rozmowe z M i podjęliśmy decyzję że robie sobie chociaż 3 mięsięczną przerwe od staranek i od wspomagaczy bo mój organizm ma już ich przesyt. No i M zabronił mi czytać wszelkich artykułów itp.związanych z ciążą żeby moja psychika trochę odpoczęła. Dlatego narazie przez jakiś czas będę starała się nie zaglądać na forum, nie wiem czy mi się uda ale muszę spróbować. Życzę wszystkim staraczkom jak najszybszego zafasolkowania, a ciężarnym lekkiego rozwiązania;-)

 

[amalfi]

Przykro mi andzia i popieram, bo ja na miesiac tez daje spokoj chce wyluzowac, chce spedzic urlop w spokoju a nie zastanawiajac sie czy mi pecherzyk urosl albo czy pekl. Mam nadzieje ze mimochodem zupelnie niechcacy zafasolkujesz wlasnie w tym okresie &&&&&&&&&&&&&&&

 

[maćku]

Wrocilam!
Tym razem bardzo dobrze trafilam. Facet konkretny, dokladnie przejrzal moje wszystki wyniki i jako jedyny gin "przejal sie" moja niedoczynnoscia tarczycy. Nawet polecil mi endokrynologa.
I od razu przechodzimy do rzeczy, tzn od 3dc stymulacja clo i m-cośtam, badanie armii, jak bedzie trzeba zastrzyk z pregnylu i IUI :-) I o to mi wlasnie chodzilo!

Aha - na usg stwierdzil, ze endo dosc grube (12,5) i moze oznaczac wczesna ciaze. Jak @ nie przyjdzie do poniedzialku, mam sie wybrac na bete. Ale ja wiem, ze i tak przyjdzie

 

[suzi1]

po odstawieniu tablet anty, ktore bralam 5 lat miesiaczke mialam co 90dni trzy cykle tak mialam. bo mialam widocznie zlego lekarza) a teraz nadal nie wiem czy mi reguluje w kazdym badz razie obnizyl poziom pro. Jak biore dupka to mam 28dni, bez dupka 31dni ale tez z roznymi wspomagaczami typu clo, gonal-f...
jeszcze 5dni do @ i do testowania

jestem twarda nie bede wczesniej testowac chociaz mnie korci) najgorsze jest to, ze wiem, ze nie jestem i jeszcze ten pecherz i grzybek co mnie dopadl. 4dni mnie trzymalo

&&&&&&& zaciśnięte

Witam wszystkie;-) Dziękuję Kochane za kciuki ale już możecie puścić. Nawet nie zdążyłam zatestować bo @ przyszła w nocy. Dzisiaj odbyłam rozmowe z M i podjęliśmy decyzję że robie sobie chociaż 3 mięsięczną przerwe od staranek i od wspomagaczy bo mój organizm ma już ich przesyt. No i M zabronił mi czytać wszelkich artykułów itp.związanych z ciążą żeby moja psychika trochę odpoczęła. Dlatego narazie przez jakiś czas będę starała się nie zaglądać na forum, nie wiem czy mi się uda ale muszę spróbować. Życzę wszystkim staraczkom jak najszybszego zafasolkowania, a ciężarnym lekkiego rozwiązania;-)

Andzia kochana tulam Cię mocno!:* ale wiesz że to jest dobry pomysłJa w zeszłm roku miałam taki "przesyt" poprostu psychika mi siadła, wiedziałam że to na pewno nie pomorze w zafasolkowaniu i dokładnie tak jak Wy postanowiliśmy z meżem odpuścić. i chyba żeby Cię nie skłamać to od kwietnia/jaja miałam przerwę od forum czytania i obsesyjnego myślenia o dzidzi. I powiem Ci że była to dla mnie wspaniała lekcja dystansu. Wreszcie mogłam powiedzieć że żyję normalnieMąż powiedział że nareszcie zobaczył uśmiech na mej twarzy...Ehhh jak sobie przypomne...
Oczywiście podczytywałam forum i "staraczki od 2010" bo tam właśnie poznałam wspaniałe dziewczyny+ super dziewczyny z grupy.Nic nie pisałam aż do grudnia... Teraz wiem że ta przerwa bardzo duzo mi dała, mam do tego duży dystans i za nic w świecie nie chciała bym żeby tamte czasy wróciły Poprostu moja psychika została"zresetowana" Uwielbiam z Wami spędzać czas ale wiem że muszę zachować kontrolę nad tym... I dlatego może tak bardzo nie rozczarował mnie ten cykl. Poprostu uznałam że co ma być to bedzie...;-)

Wrocilam!
Tym razem bardzo dobrze trafilam. Facet konkretny, dokladnie przejrzal moje wszystki wyniki i jako jedyny gin "przejal sie" moja niedoczynnoscia tarczycy. Nawet polecil mi endokrynologa.
I od razu przechodzimy do rzeczy, tzn od 3dc stymulacja clo i m-cośtam, badanie armii, jak bedzie trzeba zastrzyk z pregnylu i IUI :-) I o to mi wlasnie chodzilo!

Aha - na usg stwierdzil, ze endo dosc grube (12,5) i moze oznaczac wczesna ciaze. Jak @ nie przyjdzie do poniedzialku, mam sie wybrac na bete. Ale ja wiem, ze i tak przyjdzie

Kochana endo piękne&&&&&&&& Jestem dobrej myśli:*:*&&&&&

 

[madzilka]

Ja też jak tylko przychodzi @ to mówię sobie, że w tym miesiącu odpuszczam, po czym jak tylko zaczyna się lepszy śluz to już sprawdzam dzień w dzień i już robię sobie nadzieję- chyba po prostu jak sie człowiek na coś zafiksuje to nie da się już tak do końca odpuścić. U mnie owulka chyba jednak wczoraj była, bo szyjka już dzisiaj niżej i twardsza. Małża dopadłam więc znów będę czekać i pewnie dopatrywać objawów przez najbliższe 2 tygodnie. Póki co, wierzę gdzieś w głebi, że się na pewno uda, tylko po prostu może to nie ja mam decydować kiedy to ma być, tylko jakieś przeznaczenie, anioły czy tam inne stwory nie z tego świata...