reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

CLO/duphaston/luteina/bromergon i inne farmakologiczne wspomagacze staranek...

Po ilu cyklach z CLO zaszlas w ciaze??


  • Wszystkich głosujących
    28
  • Ankieta zamknięta .
Hej dziewczynki...ja dziś cały dzień leniuchowałam...
Mojego też wysłalamna badanka...i to prawie na samym poczatku...cieżko było...bo twierdził, że żadnym durniem nie jest i nie potrzebuje...bo myśli, że badają się tylko Ci co nie mogą...hihi...nio ale wyniki wyszły w miarę ok...karmię go tylko Salfazinem i wit. C
amalfi jak będziesz kupowała pojemnik w aptece, to kup taki na mocz...ale na badanie posiewu...
 
reklama
A mam pytanie do dziewczyn ktorych mezowie badali nasienie, bo jak wiecie ja w polsce nie mieszkam, skad sie bierze ten pojemniczek na nasienie?

zwykly pojemnik na mocz wystarczy jałowy. I jak Twoj nie chce isc to do godz trzeba dostarczyc nasienie do badan- najpozniej. A jak w klinice to tam mu dadza pojemniczek.
nie wytrzymalam ale nie zrobilam testu ciazowego tylko owulacyjny. Pisalyscie, ze jak wyjda dwie kreski to jest ciaza.
No i wyszly mi dwie kreski ale jakos nie wierze, ze moglo sie udac. Bo bralam te rozne zastrzyki to mowilyscie, ze do 12 dni moze wyjsc blednie pozytywny. A @ spodziewam sie na sr..
nie wiem po co go robilam ale na szczescie sie nie nakrecilam:))
 
Dziewczyny pomocy! Mam przerwę w stosowaniu CLO, mam tez skierownie na hsg w przyszłym cyklu. Pani dr kazała mi brac duphaston od 16dc no i dzisiaj wzięłam. Od kilku dni robie testy owulacyjne zeby zobaczyć czy w ogóle mam owulacje bez leków...Cały czas wychodził negatywny. A jak dzisiaj wzięłam pierwszą tabletkę duphastonu to test wyszedł "mega pozytywny" Dwie grube krechy. Czyli za 24 do 36 godzin powinnam mieć owulacje. Tylko czy duphaston mi jej nie zablokuje? Przyjęłam tylko jedna tabletkę. Przerwać stosowanie czy brać dalej??? Nie wiem co robić!:szok:
 
spice ja wprawdzie biorę luteinę, też od 16 dnia i jest to mój 3 cykl na tym- kiedy spytałam mojej ginki, czy warto stosować testy owulacyjne, to mi powiedziała, że przy przyjmowaniu leków (oprócz tego biorę euthyrox i dostinex) nie ma sensu ich stosować, bo mogą dawać zakłamane wyniki. Tylko, że ona chyba ma generalnie złe zdanie o nich. Jeśli Twoja lekarka kazała Ci brać, to będąc na Twoim miejscu bym brała, ale decyzja należy do Ciebie.
 
spice ja wprawdzie biorę luteinę, też od 16 dnia i jest to mój 3 cykl na tym- kiedy spytałam mojej ginki, czy warto stosować testy owulacyjne, to mi powiedziała, że przy przyjmowaniu leków (oprócz tego biorę euthyrox i dostinex) nie ma sensu ich stosować, bo mogą dawać zakłamane wyniki. Tylko, że ona chyba ma generalnie złe zdanie o nich. Jeśli Twoja lekarka kazała Ci brać, to będąc na Twoim miejscu bym brała, ale decyzja należy do Ciebie.
tylko, że ja nie stosowałam żadnych leków już od półtora miesiąca więc nie powinny mieć wpływu na wynik testu owulacyjnego...
 
No tak, ale wzięłaś duphaston i napisałaś, że jak wzięłaś to od razu wyszły 2 grube krechy- dlatego wydaje mi się, że mógł Ci wyjść ten wynik niekoniecznie zgodnie ze stanem faktycznym. Poza tym trochę dziwne, że wcześniej cały czas Ci wychodziły negatywne, a nagle 2 grube- jak ja robiłam testy w cyklu w którym udało mi się zajść ale skończyło się poronieniem (jeszcze zanim zaczęłam przyjmować te wszystkie leki) to one stopniowo zmieniały barwę- ja robiłam raz dziennie po południu chyba od 9 dc to dopiero 13 dc wyszły naprawdę 2 mocne krechy, a 2 pojawiły się 11 dc ale ewidentnie testowa była słabsza od kontrolnej wtedy. To tak gwoli wyjaśnienia o co mi chodziło. Bardzo bym chciała, ale nie wiem jak Ci doradzić kochana :-( Może niech się wypowie ktoś bardziej doświadczony.
 
zwykly pojemnik na mocz wystarczy jałowy. I jak Twoj nie chce isc to do godz trzeba dostarczyc nasienie do badan- najpozniej. A jak w klinice to tam mu dadza pojemniczek.
nie wytrzymalam ale nie zrobilam testu ciazowego tylko owulacyjny. Pisalyscie, ze jak wyjda dwie kreski to jest ciaza.
No i wyszly mi dwie kreski ale jakos nie wierze, ze moglo sie udac. Bo bralam te rozne zastrzyki to mowilyscie, ze do 12 dni moze wyjsc blednie pozytywny. A @ spodziewam sie na sr..
nie wiem po co go robilam ale na szczescie sie nie nakrecilam:))
Mi wychodzily prawie pozytywne, a ciazy niestety nie bylo.
Oby u Ciebie bylo inaczej&&&&&&&&&&&&&&&&:tak:

Przykro mi:-( ale tak bardzo czekałas na iui że teraz będzie juz z górki :tak:
Cos sie nie chce rozkrecic... Na razie to plamienie jest, niz @...:confused2:
 
No dobra, teraz ja mam znowu zagwozdke. Śluz w dniu dzisiejszym (16 dc) od rana był kremowej konsystencji, biały, oczywiście już od jakichś dwóch dni nierozciągliwy, a teraz na papierze został mi śluz lekko różowy (nadal o konsystencji kremowej ale podbarwiony) - co to k...a jest? :eek:
 
Hejka! wczoraj byłam na wizycie u mojej ginki bo skonczył mi sie dostinex...oczywiscie ta uparła sie ze zrobi mi usg, to był 21dc, owulacja była z prawego( tak czulam), wszystko oki, o endo nie pytałam bo nie chce sie nakrecac ze jest ładne, czy zle...doatałam juz recepte na clo...i tak mam brac od 3-7dc potem 11-12 dc na usg, z wynikami hormonow i ustalimy kiedy mam wziasc zastrzyk...poza tym ginka zleciła zrobienie mojemu mezowi badania fragmatycznosci DNA plemników...wiec w tyg maz jedzie oddac armie....jestem ciekawa jak clo na mnie zadziała:-)
 
reklama
. I jak Twoj nie chce isc to do godz trzeba dostarczyc nasienie do badan- najpozniej. A jak w klinice to tam mu dadza pojemniczek.
QUOTE]
Badanie jest najlepiej wykonać na miejscu. Do godziny dowóz to jest jakieś nieporozumienie...ja mieszkam 15 min.od mojej przychodni i baby mi mówiły włącznie z lekarzem, że do max. 15 min. dowieżc nasienie i to w ręcznik zawinięte, żeby ciepło było. Jak możesz dowieśc do godziny, skoro po pobraniu odrazu laborantka sprawdza upłynnienie? mojemu się upłynniło akurat po 30 min. ale to różnie...nawet może być po 15 min, po 10 nawet....a przecież to jest takie wazne...Wiem że lekarze czasem mowią, że dowieśc do 30 min. ale moja lekarka mówi że to jakaś pomyłka...takie badanie po godzinie jest niemiarodajne.


Spice no i właśnie poruszyłaś problem który, na czwartowej wizycie u mojej lekarki został mi wytłumaczony. Wyobraż sobie, że ja ostatnie 3 miesiące brałam dufaston tak jak ty od 16 dc. i oczywiscie nic z tego. Lekarka mi wytłumaczyła, że nie można brac tak na slepo dufastonu bo zablokuje owulację. Pierwszą tabletkę dufastonu na drugą fazę cyklu bieżesz dopiero po usg! (żeby zobaczyc czy była owulacja) mało tego tylko usg da ci taką pewność czy była czy nie a nie obserwacja twoja czy jakiś test owulacyjny. Ja zmarnowałam 100 zl na te trzy miesiące na ten dufaston,czas i nie zaszłam bo mam długie cykle i mi zblokował owulację. A trzeba było zrobic usg między 12 a 14 dniem cyklu i dopieoro potem brac dufaston. Powinnaś poprośic o usg-tymbardziej że bieżesz clo! konował jakiś...przecież clo może wywoływać torbiele, cysty...koniecznie podczas brania robi się usg...a jeśli lekarz tego dziewczyny nie zaleca to znaczy, że liczy na to że się nic nie stanie...takie igranie z ogniem....gorzej jak się stanie i taka cysta pęknie...ech Ci lekarze...jak człowiek sam nie neka to nic sie od nich nie dowie...ani nie dostanie głupiego skierowania...
A do jakiego lekarza chodzisz i gdzie?
 
Ostatnia edycja:
Do góry