reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Co potrafią nasze dzieci?

I kolejny artykuł pampersa, tym razem o sadzaniu na nocniku.

onet.pl - Niemowl� - wszystko o Twoim dziecku - artyku�y wed�ug temat�w - Rozw�j dziecka - 12-17 miesi�cy - Nauka korzystania z toalety: jak j� rozpocz��?

Myślę, że nie można sadzać dziecka na siłę, jeśli wyraźnie protestuje, natomiast osobiście uważam, że dzieci wcześniej uczą się korzystać z nocnika niż w 18 m-cu.
Większość z nas w tym wieku już dawno chodziła bez pieluch i załatwiała się do nocnika i raczej nie były to traumatyczne przeżycia.
Myślę, że w dużej mierze na wyniki badań wpływają producenci pieluch jednorazowych. W końcu to dla nich niezły biznes.
 
reklama
nauka siusiania między 18 a 24 m-c ?? lekka pzresada!! Chyba naprawde chodzi o marketing!!
Synek znajomej miał rok i 2 m-ce jak nauczył sie korzystac z nocniczka i tak jest do tej pory- zawsze prosi!!!
 
Racja im dluzej tym lepiej bo im kaska bije ale jedna kwestia jest wysadzanie dziecka bo to mozna robic nawet w wieku 10-12 miesiecy jesli maluch nie protestuje a co innego neurologiczna i psychomotoryczna dojrzalosc do tego ze dziecko mowi siusiu idzie do nocnika samo sciaga spodnie i robi siusiu i to jest nauka korzystania.Wczesniejsze proby zaleza od naszego refleksu ;-) Jasne mozna sie spierac,sa dzieci ktore szybciej sie rozwijaja ale nie da sie przeskoczyc pewnych etapow rozwoju.Na poczatku napewno bedzie tak ze bedziemy widziec ze maluszkowi sie chce to czy rtamto i bedziemy go sadzac a tu chodzi a jasny komunikat i powiazanie przyczynowo-skutkowe.Zatem na samodzielne korzystanie jeszcze chwile poczekamy.Ale warto probowac ;-) trening czyni mistrza...
 
Hej!!
Niedawno napisałam, że moja Niuńka wali dynią w podłogę jak chce raczkować, a tu niespodzianka!!! W czwartek po południu były pierwsze kroczki prawdziwego raczkowania do przodu!!! Jestem strasznie dumna!!! Na razie nie można powiedzieć, że śmiga:-D ale bardzo dostojnie porusza się na czterech łapkach:-) .

Pozdrawiam wszystkie Mamy i Maluszki!!!
 
Asiun niedługo Twoja córcia zacznie śmigać, zobaczysz:tak: Gratulacje dla Niej!

A co do nocniczka, moja mama namawia mnie żebym już Karolcie uczyła bo my z siostrą mając roczek obie już robiłyśmy do nocnika. Ostatnio nawet się uśmiałam bo opowiadała mi że ja miałam taki nocnik że jak siadałam to między nóżkami była taka myszka która wychodziła i na mnie patrzyła :-D :laugh2: :-D i dzięki niej chętniej siedziałam :-D

Ale ja nie wiem, zdania są podzielone, Buba na pewno ma rację (jak zwykle :tak: ). Może dziś mężuś kupi nocniczek to zaczniemy ją pomalutku przyzwyczajać.
 
Ja myślę że ztym nocnikiem od 2 lat to mała przeasda - biznes pampersowy... Ja nie mówię, żeby dziecku nie zakładać pieluch, tylko skoro maluch robi kupkę o określonych porach to można przyzwyczajać. Oliwka np rano nie zrobi kupki do pampersa, tylko płacze i jak tylko ją posadzę od razu bam... Musi się dziecko oswoić, a sygnalizować i kontrolować to inna sprawa.
A co do chodzenia to Oliwka już śmiga ;) no może nie dokońca z tym śmiganiem, ale przemieszcza się w każdą stronę bez trzymanki. I wkurza się jak się ją bierze na ręce bo ona musi stać albo chodzić...
 
Gratulacje dla wszystkich dzieciaczków!!!

U nas też do przodu, co prawda Mateuszek nie śmiga, ale z każdym dniem robi postępy ku samodzielnemu poruszaniu się. Potrafi już coraz dłuzej skupić uwage na jakiejś zabawce, która wcale nie musi być zabawką w słowa tego znaczeniu, np 2 przykrywki od słoików, czy tzw durszlak. Eh.. no bo co innego dac do zabawy jak mama pomywa. Generalnie jest do mnie bardzo przywiązany i bywa tak, ze szarpie mnie za nogawkę bym go wzięła na ręce. No i uwielbia jak mu się bije bravo:tak: czasem się domaga.
 
reklama
Maja jeszcze nie chodzi :tak:
Ale od wczoraj schodzi sama z lozka, podejdzie do brzegu zobaczy ze jest "przepasc" odwroci sie tylem i schodzi nogami na dol :tak:
Druga rzecza jaka dzis zrobila to zaczela robic kosi kosi i bic brawo tylko leniuszek otwiera tylko jedna raczke a druga ma zamknieta i tak sobie bije.
Ostatnio zaczela wolac tatatat i dededede jeszcze chyba nie kojarzy co to znaczy a moze jednak bo tatus ma na imie Darek :szok:
 
Do góry