reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Co potrafią nasze dzieci?

GRATULACJE DLA WSZYSTKICH SWIEZO ZDOBYTYCH UMIEJETNOSCI
Rybcia dobre z ta kupa :-) :-D
Kuba juz calkiem niezle zasuwa trzymajac sie lozka albo komody (o zgrozo ;-) :-D ) poza tym robi brawo, papa, kosi kosi. Jak slyszy melodie to podskakuje albo sie kiwa. Ubostwia losowana lotto w tv i dzwiek reklamy na Polsacie. Poza tym zauwazyl ze Wolfowi mozna wsadzic palec do nosa...co dziwne psu sie to podoba :confused: Bardzo lubi gdy w trakcie kapieli polewa mu sie glowke woda..Reaguje tez gdy mu mowie ze idzie luli tuli"(czyt. spac;-) ) wyciaga wtedy raczki i zaczyna ziewac:-) W kwestii rzucania przedmiotami, Kubus najpierw rzucal pojedynczymi klocuszkami, obnecnie wyrzuca caly garnuszek na klocuszek za lozeczko i jest to na tym etapie najlepsza zabawa. Co do przytulania, to sie w pelni zgadzam, nareszcie sie doczekam gdy moje dziecko daje mi buzi i sie przytula, jestem wtedy najszczesliwsza mama pod sloncem, bardziej sie chyba tylko rozczulam gdy wracam do domu a maly na moj widok piszczy i raczkuje z predkoscia swiatla w moim kierunku.
 
reklama
Dziwię sie Wolfowi ;p Jagoda odkryła, że palce idealnie pasują do dziurek w naszych nosach, ale nam się to zdecydowanie nie podba, tym bardziej, że potem zaciska dłoń w pięść.
Przytulanie jest the best!!!
 
Kubek tez lubi sie nad nami znecac, palec do nosa, oka ewentualnie szczypanie w policzki a juz jest the best jak ma ciut przydlugie paznokcie i takie szpileczki jezdza po twarzy :-)
 
Jeśli chodzi o znęcanie się, to mój Kubek próbuje wszystkich oskalpować:-p:baffled::dry:. A tatuś może zawsze liczyć na darmową depilację;-):-D.
 
Hmmm to widzę że nasze dzieci przechodzą teraz etap znęcania... no Oliwka sobie upodobała zabawę moją żyłą na szyji - albo szczypie, albo próbuje chwycić, a jak są pazurki to już wogule jest cacy ;)
A co do nowych umiejętności to moja pociecha pokazała mi dziś, że umie wychodzić po schodach (o zgrozo!) otóż odwróciłam się na moment żeby wyciągnąć flipsy z szuflady, odwracam się a ona stoi na 2 schodku do spiżarki i cieszy się na całego bo widzi kotka (kotek jadł w spiżarce, do której prowadzą 3 schodki)
No więc schodki zostały zdemontowane...
 
No a czemu moje dziecko tylko mnie zawsze chce wytargać za włosy? Innych się nie tyka, a tatę to nawet pogłaszcze po brodzie. I tylko ja taka wytarmoszona jestem. Nie ma sprawiedliwości na tym świecie.
 
reklama
Do góry