reklama
DziOObek
Styczniowe mamy'06
- Dołączył(a)
- 26 Czerwiec 2005
- Postów
- 1 241
ja na szybko to zawsze pieke biszkopt przekrawam na pol ubijam smietane kremowke sama albo polaczona z galaretka mozna polozyc jakies owoce wedlug uznania i w ciagu godzinki ciacho gotowe do konsumpcji
zycze smacznego .
zaraz wkleje przepis
zycze smacznego .
zaraz wkleje przepis
DziOObek
Styczniowe mamy'06
- Dołączył(a)
- 26 Czerwiec 2005
- Postów
- 1 241
Biszkopt
6 jajek
1 szklanka cukru
2 lyzeczki proszku do pieczenia
1 stolowa lyzka octu
cukier waniliowy
1,5 szklanki cukru
Zoltka oddzielic od bialek do zoltek dodac proszek do pieczenia i ocet
wymieszac ,i odstawic powinna sie z tego zrobic taka pianka
W tym czasie ubic bialka na sztywno dodajac pod koniec ubijania cukier i cukier waniliowy /
Dodac bialka do zoltek i wymieszac dodawac powolo make caly czas mieszajac ,jezeli chcemy miec ciacho kakaowe to dodajemy 2-3 lyzki kakao dejmujac taka sama ilosc maki .
Piec okolo 20 minut w temp. 200 stopni .
UWAGA :
CIASTO WKLADAMY DO ZIMNEGO PIECA !!!! BARDZO WAZNE
BITA SMIETANA Z GALARETKA TZW PTASIE MLECZKO
smietane 30 % w woreczku najlepiej ja taka uzywam ubic na sztywno ,przedtem rozpuscic jedna galaretke w szklance wody i odstawic do wystygniecia kiedy bedzie juz zimna galaretka i lekko tezejaca pomalu wlewac do smietany delikatnie mieszajac
tak przygotowana mase wylac na ciasto ,jezeli bedzie zbyt plynna wstawic na chwile do lodowki uwazac zeby za bardzo sie nie zsiadla i dopiero wtedy zalac ciacho
Przykryc druga czescia biszkopta polac polewa lub galaretka i zycze smacznego
6 jajek
1 szklanka cukru
2 lyzeczki proszku do pieczenia
1 stolowa lyzka octu
cukier waniliowy
1,5 szklanki cukru
Zoltka oddzielic od bialek do zoltek dodac proszek do pieczenia i ocet
wymieszac ,i odstawic powinna sie z tego zrobic taka pianka
W tym czasie ubic bialka na sztywno dodajac pod koniec ubijania cukier i cukier waniliowy /
Dodac bialka do zoltek i wymieszac dodawac powolo make caly czas mieszajac ,jezeli chcemy miec ciacho kakaowe to dodajemy 2-3 lyzki kakao dejmujac taka sama ilosc maki .
Piec okolo 20 minut w temp. 200 stopni .
UWAGA :
CIASTO WKLADAMY DO ZIMNEGO PIECA !!!! BARDZO WAZNE
BITA SMIETANA Z GALARETKA TZW PTASIE MLECZKO
smietane 30 % w woreczku najlepiej ja taka uzywam ubic na sztywno ,przedtem rozpuscic jedna galaretke w szklance wody i odstawic do wystygniecia kiedy bedzie juz zimna galaretka i lekko tezejaca pomalu wlewac do smietany delikatnie mieszajac
tak przygotowana mase wylac na ciasto ,jezeli bedzie zbyt plynna wstawic na chwile do lodowki uwazac zeby za bardzo sie nie zsiadla i dopiero wtedy zalac ciacho
Przykryc druga czescia biszkopta polac polewa lub galaretka i zycze smacznego
DziOObek
Styczniowe mamy'06
- Dołączył(a)
- 26 Czerwiec 2005
- Postów
- 1 241
podepne sie pod ten watek
Ze wzgledu na to ze pochodzimy z roznych regionow polski a i swiata tez hehehe
to proponuje wpisywac potrawy jakie u was goszcza na wigilijnym stole .
Ja jestem ze slaska i u mnie jest zawsze
zupa grzybowa z lazankami ,
rosol z ryby
karp lub inna ryba
sledzie w oleju
zupa grzybowa z uszkami powinien byc barszcza ale ja ani maz nie jadamy barszczu ani burakow
kompot z suszonych owocow
makowki
kapusta z grzybami i kapusta z grochem
chba to wszystko jak mi sie cos przypomni to dopisze
Ze wzgledu na to ze pochodzimy z roznych regionow polski a i swiata tez hehehe
to proponuje wpisywac potrawy jakie u was goszcza na wigilijnym stole .
Ja jestem ze slaska i u mnie jest zawsze
zupa grzybowa z lazankami ,
rosol z ryby
karp lub inna ryba
sledzie w oleju
zupa grzybowa z uszkami powinien byc barszcza ale ja ani maz nie jadamy barszczu ani burakow
kompot z suszonych owocow
makowki
kapusta z grzybami i kapusta z grochem
chba to wszystko jak mi sie cos przypomni to dopisze
Izabelka
Oski i Wercia
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2005
- Postów
- 12 105
my z północy, maz i ja to dwie tradycje; oto co wyklujemy razem,zeby polaczyc:
-barszcz z uszkami
-bigos postny
-pierogi z kapusta i grzybami
-sledz w oleju
-sledz w smietanie
-ryba po grecku
-ryba smazona-pstrag-nie lubimy karpia
-salatka warzywna
-jajka w majonezie
-frytki!!!(od meza strony
-kasza gryczana z sosem grzybowym
-makowiec i sernik; pierniki; i inne ciasta-ja nie pieke-tesciowa
-kompot
-barszcz z uszkami
-bigos postny
-pierogi z kapusta i grzybami
-sledz w oleju
-sledz w smietanie
-ryba po grecku
-ryba smazona-pstrag-nie lubimy karpia
-salatka warzywna
-jajka w majonezie
-frytki!!!(od meza strony
-kasza gryczana z sosem grzybowym
-makowiec i sernik; pierniki; i inne ciasta-ja nie pieke-tesciowa
-kompot
fajny temacik dzioobek!!!
Ja jestem z Kaszub, ale tak dokładnie to z Gdyni, wiec taki miejski kaszub jestem, od niedawna wiejski, ale kuchnie to mamy troche poznańska, kluchy smaczne, bo dziadek poznaniak i babcia kuchnie poznańska i kaszubską połaczyła bardzo sprytnie i tak została mojej mamie i mi tez!!!
u nas zawsze sa pulki ze sledziem!!! ( moze ogladałyscie dzisiaj "pytanie na snadanie" tam Weronika i Konfi z Ha Dwa O je robili Weronika mieszkała dwa domy dalej ode mnie w Połczynie a Konfi to kumpel z Gdyni )
pulki to ziemniaki w mundurkach, a sledzia to sie kupuje solone płaty, moczy w wodzie z octem i cukrek cała noc ( moga byc mrynowane, ale to nie to samo) , razem ze sledziem moczy się cebulkę. potem zlewamy zalewę , nie do końca i dodajemy smietany 18% (ja daja jogurt naturalny- trzeba dbac o linie) i jabłko, albo ogórka kiszonego, albo nic!!!
Jest pycha, ale u nas to sie je na co drógi piatkowy obiad wiec nie do końca w naszym domu to swiateczneale na stołach kaszubskich w wigilie nieodzowne...problem polega na tym że tto pierwsze danie wigilijne i kazdy sie nawtyka tych pulek, bo smaczne i nic innego nie moze wcisnąc
poza tym rybka w pomidorach i marchewce, kołduny z kapustą i grzybami, barszcz z suszonych grzybów i nie jemy karpia tylko dorsza bo smaczniejszy i zawsze swiezy bo prosto z kutra, czasem jeszcze żywy...mniam...w ogóle duzo sledzi na różne sposoby, bo nie na darmo mówia na gdynie że to wioska rybacka gdzie śledzie mieszkaja hihi:-):-):-)
a o kapuscie z grzybami bym zapomniała takiej kiszonej....pycha
Ja jestem z Kaszub, ale tak dokładnie to z Gdyni, wiec taki miejski kaszub jestem, od niedawna wiejski, ale kuchnie to mamy troche poznańska, kluchy smaczne, bo dziadek poznaniak i babcia kuchnie poznańska i kaszubską połaczyła bardzo sprytnie i tak została mojej mamie i mi tez!!!
u nas zawsze sa pulki ze sledziem!!! ( moze ogladałyscie dzisiaj "pytanie na snadanie" tam Weronika i Konfi z Ha Dwa O je robili Weronika mieszkała dwa domy dalej ode mnie w Połczynie a Konfi to kumpel z Gdyni )
pulki to ziemniaki w mundurkach, a sledzia to sie kupuje solone płaty, moczy w wodzie z octem i cukrek cała noc ( moga byc mrynowane, ale to nie to samo) , razem ze sledziem moczy się cebulkę. potem zlewamy zalewę , nie do końca i dodajemy smietany 18% (ja daja jogurt naturalny- trzeba dbac o linie) i jabłko, albo ogórka kiszonego, albo nic!!!
Jest pycha, ale u nas to sie je na co drógi piatkowy obiad wiec nie do końca w naszym domu to swiateczneale na stołach kaszubskich w wigilie nieodzowne...problem polega na tym że tto pierwsze danie wigilijne i kazdy sie nawtyka tych pulek, bo smaczne i nic innego nie moze wcisnąc
poza tym rybka w pomidorach i marchewce, kołduny z kapustą i grzybami, barszcz z suszonych grzybów i nie jemy karpia tylko dorsza bo smaczniejszy i zawsze swiezy bo prosto z kutra, czasem jeszcze żywy...mniam...w ogóle duzo sledzi na różne sposoby, bo nie na darmo mówia na gdynie że to wioska rybacka gdzie śledzie mieszkaja hihi:-):-):-)
a o kapuscie z grzybami bym zapomniała takiej kiszonej....pycha
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 43
- Wyświetleń
- 66 tys
Podziel się: