reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cukrzyca ciążowa,a wady wrodzone

A dlaczego już w 5tc był cukrzyca,cukry na czczo źle wychodziły? Bardzo współczuję, to powinien byc dla nas radosny czas,a niestety nie wszystkim jest to dane. Mam nadzieje,ze z dzieckiem ostatecznie wszystko w porządku. Bardzo chciałabym uniknąć insuliny i dać radę sama dietą,ale to dopiero początek i nie wiadomo jaka będzie. Słyszałam od lekarza teorie,że pewnie teraz dostalam bo przytyłam...ale ja przytyłam z 3-4 kg od zajścia w ciążę,także nie wiem. Czasami wydaje mi się,że osoby,które sobie trochę olewaja mają więcej szczęścia niż ci co uważają. Taka złośliwość.
Dokładnie, u mnie cukier na czczo przy badaniach wychodził za wysoki, bardzo od początku ciąży dbałam o wszelkie badania, wszystko chciałam mieć pod kontrolą i co z tego... Też bardzo chciałam uniknąć insuliny, ale nie było wyboru, a dla dziecka wszystko się zrobi, jak cukry szaleją pomimo zastosowanej diety to nie ma innego wyboru... Ja przytyłam w ciąży 20 kg i byłam na każdej wizycie u diabetologa edukowana w jaki sposób jeść, miałam nawet wizytę u dietetyka, a to, że zastosowałam się do zaleceń i tak nie pomogło mi w tym, żeby organizm nie przybierał dodatkowych kg. U mnie jeszcze dochodzi hashimoto i leczona od lat niedoczynność. Lekarze też czasami nie dowierzają, że człowiek naprawdę robi wszystko co może, 6 posiłków dziennie co do godziny o niskim IG, itd. itp...słodkie mamy dobrze znają zasady. No i ta insulina. A momentami komentarze na temat mojej wagi były trochę nie na miejscu. Masz rację to nie złośliwość, że ten co sobie poluzuje pasa ma w życiu lepiej haha. Ważne, żeby w takich ciężkich chwilach, jak się przechodzi niełatwą ciążę, żeby mieć wsparcie bliskich i.móc n
 
reklama
Dokładnie, u mnie cukier na czczo przy badaniach wychodził za wysoki, bardzo od początku ciąży dbałam o wszelkie badania, wszystko chciałam mieć pod kontrolą i co z tego... Też bardzo chciałam uniknąć insuliny, ale nie było wyboru, a dla dziecka wszystko się zrobi, jak cukry szaleją pomimo zastosowanej diety to nie ma innego wyboru... Ja przytyłam w ciąży 20 kg i byłam na każdej wizycie u diabetologa edukowana w jaki sposób jeść, miałam nawet wizytę u dietetyka, a to, że zastosowałam się do zaleceń i tak nie pomogło mi w tym, żeby organizm nie przybierał dodatkowych kg. U mnie jeszcze dochodzi hashimoto i leczona od lat niedoczynność. Lekarze też czasami nie dowierzają, że człowiek naprawdę robi wszystko co może, 6 posiłków dziennie co do godziny o niskim IG, itd. itp...słodkie mamy dobrze znają zasady. No i ta insulina. A momentami komentarze na temat mojej wagi były trochę nie na miejscu. Masz rację to nie złośliwość, że ten co sobie poluzuje pasa ma w życiu lepiej haha. Ważne, żeby w takich ciężkich chwilach, jak się przechodzi niełatwą ciążę, żeby mieć wsparcie bliskich i.móc n
I móc na nich liczyć 😜 coś mi się kliknęło. A dzidzia zdrowa, pomimo, że też w szpitalu narobili nam po porodzie strachu, bo zabrali ją na oddział noworodkowy kiedy pediatra usłyszała szmery w serduszku... od razu pomyślałam o tym echu serca, które koniec końców wyszło ok. Ale jest zdrowa, odpukać. Musimy nauczyć się odpuszczać. Łatwo mi napisać, ale gorzej zrobić, ale to najlepsze co można zrobić dla zdrowia.
 
I móc na nich liczyć 😜 coś mi się kliknęło. A dzidzia zdrowa, pomimo, że też w szpitalu narobili nam po porodzie strachu, bo zabrali ją na oddział noworodkowy kiedy pediatra usłyszała szmery w serduszku... od razu pomyślałam o tym echu serca, które koniec końców wyszło ok. Ale jest zdrowa, odpukać. Musimy nauczyć się odpuszczać. Łatwo mi napisać, ale gorzej zrobić, ale to najlepsze co można zrobić dla zdrowia.
Zobaczysz, wszystko będzie dobrze, trzeba być tylko dobrej myśli!!! Ja mocno trzymam za Was kciuki! 😘😘😘 Wykorzystaj ten pozostały czas ciąży na relaks, zrób coś dla siebie. Postaraj się wyluzować przed porodem, to będzie Ci wtedy bardzo potrzebne. Ciężki stan ciąży mija i jak już urodzisz dzidzię to zapominasz o tym wszystkim, o bólu, o tych rozterkach, liczy się tylko Twoje dziecko czyli od tego momentu cały Twój świat.
 
Cześć,jestem w 24 tc i niedawno dowiedziałam się,że choruje na cukrzyce ciężarnych. Ogólnie zasady są dla mnie znane. Mam glukometr,trzymam dietę. Ta sytuacja mnie jednak załamała,ciężko mi się pozbierać. W 22 tc mam też zagrożenie wielowodziem,górna granica Afi.
Mam duże obawy,że ta cukrzyca pojawiła sie dużo wcześniej. Od początku ciąży źle się czułam. Zwalalam to

jednak na moje problemy z tarczyca,lekarz nie widział problemu. Badania glukozy na czczo miałam w normie. Na krzywej cukrowej,która zlecił mi rutynowo w 24tc też glukoza na czczo była w normie,ale po obciążeniu....po godz 194,po 2h 172. Ewidentnie cukrzyca.
Niestety,ale czuję w środku,że ta cukrzyca była ze mną od początku ciąży...nie mogę przestać o tym myśleć. Wiem,że w pierwszym trymestrze wysokie cukry mogą powodować wady wrodzone. Prenatalne badania miałam wykonywane i lekarz nic nie wychwycił. Zapytałam go czy wykluczają one wady...nie potrafił odpowiedzieć. Rozumiem więc,ze wady mogą być,a na prenatalnych nie było wszystkiego widać? Diabetolog to samo,że nie wiemy....jestem załamana. Nie mogę sobie wybaczyć,że sama nie poszłam zrobić tej krzywej w 1 trymestrze tylko czekałam na wytyczne lekarza. Obwiniam się,że zafundowałam mojemu synkowi jakaś chorobę,bo jestem nieodpowiedzialna i nie myślę. Nie potrafię się tej myśli pozbyć. Tym bardziej,że mojej mamie cukrzyca właśnie wyszla po obciążeniu glukoza, na czczo też było w porządku. Ja w 1 trymestrze jadłam przez dolegliwości ogólnie mało,a często były to produkty z dużą ilością cukru,jadłam to co dalam rade. Później kiedy mdlosci minęły pozwalałam sobie na słodycze.
Radosne oczekiwanie zmieniło się w koszmar. Czy są tu mamy,które mają podobne rozterki?
Diagnostyka cukrzycy w ciąży opiera się o badanie glukozy na czczo, krzywa cuk cukrowa jeśli wcześniej nie ma wskazań w 26- 28 tyg. i systematyczne badanie moczu. Poprawcie mnie jeśli się mylę, ale cukrzyca od początku ciąży juz dawno dawałaby obraz w badaniu moczu.
 
Cześć,jestem w 24 tc i niedawno dowiedziałam się,że choruje na cukrzyce ciężarnych. Ogólnie zasady są dla mnie znane. Mam glukometr,trzymam dietę. Ta sytuacja mnie jednak załamała,ciężko mi się pozbierać. W 22 tc mam też zagrożenie wielowodziem,górna granica Afi.
Mam duże obawy,że ta cukrzyca pojawiła sie dużo wcześniej. Od początku ciąży źle się czułam. Zwalalam to

jednak na moje problemy z tarczyca,lekarz nie widział problemu. Badania glukozy na czczo miałam w normie. Na krzywej cukrowej,która zlecił mi rutynowo w 24tc też glukoza na czczo była w normie,ale po obciążeniu....po godz 194,po 2h 172. Ewidentnie cukrzyca.
Niestety,ale czuję w środku,że ta cukrzyca była ze mną od początku ciąży...nie mogę przestać o tym myśleć. Wiem,że w pierwszym trymestrze wysokie cukry mogą powodować wady wrodzone. Prenatalne badania miałam wykonywane i lekarz nic nie wychwycił. Zapytałam go czy wykluczają one wady...nie potrafił odpowiedzieć. Rozumiem więc,ze wady mogą być,a na prenatalnych nie było wszystkiego widać? Diabetolog to samo,że nie wiemy....jestem załamana. Nie mogę sobie wybaczyć,że sama nie poszłam zrobić tej krzywej w 1 trymestrze tylko czekałam na wytyczne lekarza. Obwiniam się,że zafundowałam mojemu synkowi jakaś chorobę,bo jestem nieodpowiedzialna i nie myślę. Nie potrafię się tej myśli pozbyć. Tym bardziej,że mojej mamie cukrzyca właśnie wyszla po obciążeniu glukoza, na czczo też było w porządku. Ja w 1 trymestrze jadłam przez dolegliwości ogólnie mało,a często były to produkty z dużą ilością cukru,jadłam to co dalam rade. Później kiedy mdlosci minęły pozwalałam sobie na słodycze.
Radosne oczekiwanie zmieniło się w koszmar. Czy są tu mamy,które mają podobne rozterki?
Dwie ciąże,obie cukrzyca ciążowa,w obu leczona dopiero po teście obciążenia,wyniki po ponad 200.Po 2ciazy została mi już normalna cukrzyca,wszytsko na insulinach.Dzieci urodziły się zdrowe,nieduże.Mialam tak jak ty mdlosci,wymioty,jak coś zjadła czy wypiłam to był cud.
 
Do góry