reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cycowanie i butelkowanie - czyli karmienie naszych pociech

reklama
Mirka, u nas Liwka (w czwartym miesiącu) zjada róznie. Robię jej tak jak jest na pudełku 5x 180+proszek, co daje mniej więcej 5x200ml. Czasem zje 150, czasem 200 (np wczoraj 200,190,200,180,180, a trzy dni temu 170,190,170,200,150). Wszystko zależy od dnia. Ale zazwyczaj ok 180-200 zjada na posiedzenie i te 5 karmień jej wystarcza. Obserwuj dziecko bo to ono daje "znak" że trzeba zwiększyć ilość mleczka. Tak przynajmniej było u nas. Na początku marca dała sygnał, że już jej mało (zjadła cała butlę 140ml , i darła się o jeszcze więc zjadła ... 60ml) i po tym zjadała średnio 150-170 (wcześniej ok 120-140). Kilka dni temu butla 170ml nie wystarczyła i znów był ryk. Więc kolejną dostała 200ml i zjadła. Ale u nas się "przestawiła" na karmienie 5x dziennie (i tylko tyle razy je, bo więcej nie chce) jak po dłuższym śnie (a tym samym, przerwie) dostała butlę 200ml i zjadła całość. Potem dopiero po 4,5h zgłodniała i znów osuszyła 200ml. I tak u nas średnio wychodzi, że je co ok 4,5h (w nocy robi przerwę nawet 6h, a w dzień zdarza się 3h, ale to jaki uleje - szybciej robi się glodna).
 
Jak tak czytam ile trwaja przerwy miedzy karmieniami na MM, to odechciewa sie cycowania. Ja karmie co 2 godz lub czesciej. W nocy pierwsza drzemka trwa 4 godz a nastepne 2 godz. Jeszcza ta alergia nie wiadomo na co.
Ja trzymam sie tego, ze mleko mamy ma w sobie przeciwciala i buduje lepsza odpornosc. Plusem jest tez to, ze od kiefy skonczyly sie kolki, to cyc tez swietnie usypia i uspokaja. Dodam, ze wciaz jestem na diecie. Proba rozszerzania od razu zakonczyla sie wysypka
 
Marika, mimo że MM ma swoje plusy to cholernie Ci zazdroszczę. Mimo, że musiałabym karmić na każdy gwizdek, wolałabym cycem.
A właśnie, mam do podzielenia się z wam Laktacyjnym Leksykonem Leków. Macie podzielone na 5 grup leki i określone czy można nich karmić czy nie.

Laktacyjny Leksykon Leków
 
SALI ja synka prawie nie karnilam bo cycem z miesiac, pozniej laktatorem do 2 mscy. Teraz staram sie tylko cycem.
Mam porownanie. Zupelnie inaczej jest, chodzi tu o wiez z dzieckiem. Nie mowie, ze na butlu nie ma wiezi ale jest inaczej.
Tylko ja zaraz zostaje sama na conajmniej 2 msce i nie wiem jak ja poradze z takim ciaglym cycowaniem i zajmowaniem sie starszakiem.
Szkoda, ze nie mozesz karmic ale przeciez zdrowie najwazniejsze.

Dodam, ze ta pocharatana sutka wciaz boli ale juz znosnie. Choc Laura go nie lubi. Pije tylko jak cyc pelny albo w nocy
 
Ostatnia edycja:
Marika ja w dzien karmie co 1,5 godziny tzn od konca karmiena do poczatku nastepnego to 1,5h, ... o nocach sie nie wypowiadam :p
 
U nas w dzień karmienie co 1,5-2 godziny, a w nocy pierwsza przerwa zazwyczaj 3 godziny a potem z zegarkiem w ręce dokładnie co 2;-) Ostatnie karmienie jest przeważnie po 4 i wtedy potrafi wytrzymać do 7;-) I też nieraz mam takie myśli że na mm jest łatwiej bo ile dziecko chce tyle dostanie w butli, ale wiem że to tylko jedna strona medalu i cieszę się że mogę karmić małą cycem:)
 
reklama
To i ja dołączam do wesołego klubu :-) Choć u nas w nocy potrafi być przerwa 5h, raz chyba nawet 6 było :-D Dziś za to 2 i koniec ;-)
Dodatkowo postanowiliśmy - oboje - zrobić sobie z piersi smoczek... Teraz nam z tym dobrze, ale wiem, że ja jeszcze tego pożałuję...
 
Do góry