Hej Kropecka
A propos mandarynek to bardziej spodziewałabym się że chodzi o te środki którymi pryskają je na czas transportu - przeciwpleśniowe i inne, podobno to jest właśnie najgorsze w mandarynkach, podobnie nawet w sklepowych jabłkach, więc trzeba je obierać zawsze dla dzieci, kto próbował przechować jabłka sam to wie, że nigdy nie są takie ładniutkie jak w sklepie... No a cudów nie ma tylko chemia
No ale przecież nie mógł ich Murzyn dotykać bo by były czarne ślady wtedy więc możesz powiedzieć swojej teściowej że może być spokojna

;-) (przepraszam wszystkich Murzynów na forum ale to był po prostu żart

))
Ja jestem za tolerancją ale przeciwko wyolbrzymianiu i przesadzaniu. Jak Murzyn jest to Murzyn i nie ma się czego wstydzić, mówić że jakiś biały inaczej albo co... Podobnie niepełnosprawni, mi się wydaje że określenia typu "sprawny inaczej" bardziej tych ludzi ranią niż pomagają. Najlepszy jest po prostu zdrowy rozsądek, dystans a także poczucie humoru.
Nie lubię też tego uczucia, że należąc do jakiejś większości czuję się de facto zaszczuta przez mniejszości dla których przedstawicieli czasem nie ma nic przyjemniejszego niż przejechać się po tej większości. Wiecie co mam na myśli? Bez przesady w żadną stronę. Najlepiej nie oglądać telewizji bo już zauważyłam że oni wszystko wyolbrzymiają a już najbardziej wszelki przejaw uczuć negatywnych. Na przykład jakiś buc wszechpolak rzuci w manifestującą feministkę jajkiem i już potem jest że kościół katolicki potępia feministki i w ogóle jest afera na 14 fajerek. A to po prostu ludzie się zdarzają i tu i tu różni. Na przykład tyle już wysłuchałam słów nienawiści ze strony środowiska gejwskiego że chociaż zawsze nie miałam do nich żadnego szczególnego nastawienia tak teraz jakoś tak się boję jak słyszę że w tv lub radio będzie jakiś gej przemawiał, że oberwie mi się jako katoliczce i predstawicielce większości, która jest do tego jeszcze ciemnogrodem bo ma 2 dzieci i w ogóle nie marzy o podróżach do Afryki i karierze...
Agnieszka
Znów jakoś się rozgadałam... Nie zwracajcie uwagi czasami po prostu płynę... :-)