U nas porzadki tez srednio, ale powoli, powoli do przodu. Wigilia u nas, bedzie razem z 10 osob, ale kazdy cos ma przyniesc, a nasza czesc maz ogarnie, wiec jak dla mnie luz

.
Bylam dzis na pobieraniu krwi, ledwo do domu doszlam i od razu do toalety na pawia. A juz myslalam, ze pod klatka strzele. Na szczescie teraz juz doszlam do siebie, bo obawialam sie, ze caly dzien z glowy bedzie, a ja dzis synkiem sama.
Wczesniej pisalyscie.o choinkach... ja wlasnie mam w domu 1,5 roczniaka i bombki tylko na czubku choinki mamy [emoji6]
Napisane na SM-G531F w aplikacji
Forum BabyBoom