KAROLA2525
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Czerwiec 2022
- Postów
- 2 106
Musi byćNa bank nerwy ale najważniejsze że jest dobrze, a Ty zajmij głowę czymś pozytywnym ja Ci mowie nie ma wyboru musi być dobrze, innej opcji nie ma❤


Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Musi byćNa bank nerwy ale najważniejsze że jest dobrze, a Ty zajmij głowę czymś pozytywnym ja Ci mowie nie ma wyboru musi być dobrze, innej opcji nie ma❤
Musi byćstaram się nie myśleć ale co pojde do łazienki to strach spojrzeć na bieliznę. Jutro jeszcze USG powtórzymy i do domku.
![]()
Czyli już zaczęłaś 11 tydzieńLiczę tak jak mój lekarz czyli dzisiaj mam 10+0
Mamy już ten wątek prywatny? Bo troche się już pogubiłam..
U mnie dni jakoś lecą, z mdłościami nie jest najgorzej a mam dość nieprzyjemne porównanie do poprzedniej ciąży.. mam mało czasu żeby tu zaglądnąć dlatego wpadam raz na jakiś czas i nadrabiam. Nie mogę się doczekać prenatalnych 22.11, tak samo się nimi stresuje. Do tego czasu nie mam wizyty u mojego lekarza.. ciągle z tyłu głowy mam czarne myśli choć staram się je odpychać.
A robi Ci ten sam lekarz? Ma certyfikat fmf czyli do przeprowadzania badań prenatalnych pierwszego trymestru? Jak nie to po prostu musisz sama się umówić do takiego specjalisty, najlepiej tak żeby wypadało 12+U Ciebie prenatalne 22.11, a ja mam dopiero drugą wizytę 23.11ostatnia 2 tygodnie temu, a przede mną czekanie ponad 2 tygodnie na kolejną :/ to już będzie 10+4... Nie wiem kiedy on chce prenatalne zrobić jak się robi do 14 tygodnia bodajże :/
Moja pierwsza ciąża też zaplanowana wyczekiwana itd, a ta zupełnie z zaskoczenia. U tak trochę czasem mam wyrzuty sumienia, że przed pierwszą ciąża jak i w jej trakcie dbałam o wszystko witaminki i kwas przed ciąża i w trakcie, na wizycie latałam na dwa fronty co chwilę itd. Oczywiście martwię się czy wszystko będzie dobrze, czy serduszko nadal biję itd. Ale kwas i witami biorę od całkiem niedawna i to zdarzam isie zapomnieć i ogólnie tak jakby też ciąży na razie nie było w naszym życiu.Jak wiecie ta moja ciąża jest totalnie z zaskoczenia, mamy jedną córeczkę, wystaraną, wyczekaną, nasze oczko w głowie. I powiem Wam że oboje z mężem mamy straszne obawy... Że to drugie dziecko będzie mniej kochane, albo wcale... Że będzie "gorsze"... Że może dobrze było zostać przy jednym bo przecież tego drugiego pewnie nie da się kochać tak samo jak pierwszego
Wiem m, że każda z Was powie że jak się pojawi to zmienimy zdanie i pokochamy równie mocno i pewnie tak będzie, ale teraz jest tak ogromny strach przed nieznanym że nie mogę sobie wyobrazić tego wszystkiegonawet nie wiem czy się cieszę tak naprawdę... Zagubiona jestem, te hormony :/ ale z drugiej strony boję się że je stracę, że (odpukać) okaże się chore czy coś, a taki strach to chyba jednak oznaka czegoś dobrego, może jeszcze nie miłości, ale jednak?
Ehh, trudne to wsyztskt
Czy te z Was które mają na razie tylko jedno dziecko też się borykają z takimi emocjami i przemyśleniami czy to tylko ze mną jest coś nie tak?