reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

lila mam tę gazetke w necie z tesco, pełno rzeczy dla maluchów, jutro ostatni dzień promocji, mam nadzieje ze będzie jeszcze wybór. Fajna jest tez taka kierownica z dźwiękami, powiem meżowi ze zdaje sie na niego, niech wybiera, on też bedzie się tym bawił ;)Pojechałabym z nim ale on po drodze do weterynarza jedzie a tam czasami jest kolejka.
mad zdjecia super. Mam taką samą komode, w mojej szuflady opadły od ciężaru kaset.
 
reklama
Lila, Annka co do mięska i żółtka to mnie się zdarza podawać i to i to na raz. Generalnie się nie powinno z tego względu, że w mięsku i w żółtku jest sporo żelaza, które może powodować zatwardzenia u malucha.
Szymek skłonności do zaparć nie ma (tfu, tfu), więc odważyłam się na takie burżujstwo.

Lila Szymkowi telewizorek akurat przypadł do gustu, ale to nie znaczy, że Mikiemu się spodoba. Najlepiej gdy dziecko samo przetestuje.
Mnie ta kierownica też wpadła w oko i chyba kupię ją Szymkowi. Nie wiem tylko czy ma jakieś migające światełka, ale to już obejrzę w sklepie.

Beatko nie mam doświadczenia w gotowaniu królika.

Mad zdjątka superowe.

Junonko gdzie jesteś?

No i znowu nici ze spotkania z Mondzi.  :(  Za oknem zawieja i śnieżyca. Coś mamy pecha i do pogody, chorób i do zdarzeń losowych.  :(
 
W Tesco jest promocja rzeczy dla dzidziusiów? Ale ogólnie w Tesco czy u Was? Bo może bym podjechała jutro...

A ja nie widzę zdjęć Olki :(
 
Bardzo dziekuje w imieniu Hanny za zyczenia miesięcznicowe ;D

Alez szybko minęło te osiem miesięcy, az wierzyc sie nie chce ;)

Co do królika to nigdy nie gotowałam więc się nie wypowiem.

mad- super fotki. ;D

No i czytam ze dyskusja o telewizorku jest. Hanka dostała cos podobnego na gwiazdke, ale schowałam bo strasznie głośne dźwieki z tego ustrojstwa sie wydobywają ::) Ona ma taki zwierzyniec i jak sie naciska zwierzatko to słychac taki dzwiek jak ono wydaje czyli np jak naciska krowe to robi muuu ;D Chyba jej to dzisiaj wyjme. Niech ma radoche!

 
Mamamisi, Tymek był na sankach dopiero dwa razy. Pierwszy raz jak jeszcze nie mieliśmy sanek z oparciem wzięłam go na takich zwykłych w obstawie mojej 8 letniej chrześnicy, która go trzymała. Wczoraj pojechaliśmy sami - z tyłu miał poduchę, przypięłam go zwykłaym paskiem, takim jak do spodni i okryłam kocem. Ale mam dziwne wrażenie, że główka w takiej pozycji była ciut za mało chroniona, jakoś tak do tyłu mu leciała (oparcie jest dość niskie, a on był śpiący), zresztą cały jakoś się na tym kocu ślizgał. No i muszę opracować jakiś lepszy patent, bo ten się nadawał, ale tak tylko na chwilę. Chyba dam wyższą i sztywniejszą poduchę, no i spróbuję z takimi pasami do wózka. Ale Tymek poza wielkim zdziwieniem poznawał świat z innej persektywy i całkiem mu się to podobało.

Szkrabiku, oj z tymi snami w ciąży, to jazdy są niezłe. Chyba one byłyby u mnie pierwszym objawem stanu odmiennego.

Natko, trzymam kciuki, by wszystko się wyjaśniło.

MamaGosi, no to mnie pocieszyłaś tym, że Mała potrafi zjeść poł litra zupki. Tymek 400 zjadłby spokojnie, ale staram się go jednak ograniczać.

Agast, z tym kaszlem, to nie wiem, ale ja bym pewnie dla świętego spokoju poszła, żeby sprawdzili czy oskrzela są czyste. Pewnie nie jest to konieczne, ale ja się strasznie boję takich chorób. Sto lat dla Haneczki!

Paula, napisz coś o tym telewizorku, jakie ma opcje. Cena kusząca. No i znowu lipa. Powiem nawet, że miałam zostawić Tymka i sama wyjść po Was, ale chyba słuszną decyzję podjęliście, tym bardziej, że nie wiadomo, co będzie za godzinę czy dwie. Cierpliwie czekam na dzień, w którym już nic się nie wydarzy. Wizytę u lekarza mam w czwartek, w pozostałe dni jestem wolna.

Mad, no to Olka ma co robić, więc chyba potrzebuje Twojej obecności nie dlatego, że jej się nudzi. No i Tymek tez ostatnio tak miewa. Cieszy mnie tylko to, że nie muszę mu towarzyszyć ja, wystarczy np. starsza kuzynka. No a to już odciążenie dla matki, która czasem "nie w porę" potrzebuje siku zrobić. No i ja nie widzę zdjeć... Czy już tak źle ze mną?

 
Mondzi, Aletko ja telewizorek już mam w domu i Szymek się nim bawi.
Dostał go od chrzestnej. Nie wiedziałam, że jest na niego promocja w Tesco dopóki Lileczka nie napisała  ;)
Sama pewnie bym go nie kupiła, wolałabym kierownicę(za 25 złotych) bo ma więcej funkcji.
O niej mówię:
kierownica3ue.jpg

Telewizorek wygląda jak na zdjęciu, nutkami włącza się trzy melodyjki, które nie są głośne, a pokrętełkiem z prawej strony obraca się film w telewizorku czyli taki trójwymiarowy pasek, tam jest słoneczko, które miga promykami, żyrafa, która pije wodą, piesek, który merda ogonkiem i Szymek właśnie nauczył się wczoraj obracać tym pokrętełkiem, żeby się obrazki zmieniały.
Jednym zdaniem cena adekwatna do możliwości zabawki.
 
Aletko zdrówka życzę!
Szymkowi telewizorek też się podoba :)
Pianinko bardzo fajne, wcale się nie dziwię, że Kornelce się podobało.
Chyba nasze maluchy są teraz na etapie zabawek, które grają, świecą i można przyciskać różne przyciski.
Szymek ma jeszcze muzyczy pociąg http://www.allegro.pl/show_item.php?item=83575514
i też bardzo go lubi, chociaż ja mam już dość tych melodyjek i są one strasznie głośne dlatego zakleiliśmy głośniczek taśmą samoprzylepną, żeby ciszej grał ;)
 
reklama
Mikolaj na sankach tez byl, podobalao sie choc byl zmeczony i spiacy,ale nie kwekal.

I my wlasnie mamy takie pianinko chicco, kuzym Arka kupil, zabawka nr jeden odkad ja dostal, fajna,bo i zwierzaczki sa,co wydaja dzwieki,no i wiele funkcji,ale sami bysmy nie kupili,bo to napewno drogie ::)

Oto ono:)
img00420zz.jpg
 
Do góry