reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

reklama
Wywołana do tablicy stawiam się grzecznie :)

Minko- ale masz juz dużą córcię! Czas tak leci ze szok!!! Śliczna jest i te śmiejące się dziąsełka bez zabków są boskie :)

Mag- hoho, sto lat Cie nie było ale jak juz sie pojawiłas to z taką ilością zdjęć ze wybaczam :) Widac ze Maja to fajna dziewczynka :tak: Lilianka tez sliczności. Zdrówka dla Was! I dzieki za gratki :)

Beatko- mam nadzieje ze uda sie Mateusza wreszcie wyleczyc. Kiedys jak Hania chorowała to tez robilismy wymaz z gardła i nosa... Czego tam nie było... Gronkowiec, paciorkowiec, pneumokoki, bakterie wszystkich maści. Badanie powtórzylismy i wyszła tylko jedna bakteria ktorą zabilismy Bactrimem. W kazdym razie trafnej diagnozy zycze! No i nieustające kciuki wiadomo za co :)

A u nas wszystko dobrze. Zaczelam juz dzisiaj 10 tydzien! Strasznie szybko to leci w drugiej ciązy. W sobote miałam usg, maluch ma 2 cm :) Czuje sie dobrze, zadnych mdłości czy innych atrakcji tylko spać mi sie chce.
Po za tym Hanka tfu tfu cały czas zdrowa, nie opuściła jeszcze zadnego dnia w przedszkolu, choc ma poranny kaszel z powodu małego kataru, ktory jej nocą spływa do gardła. Strasznie fajna sie zrobiła, potrafi sie sama bawić przez kilka godzin, wogóle jakas taka bezproblemowa jest i mysle ze tym tez sie przyczyniła do naszej decyzji o drugim maluchu. Ciągle sie pyta jak tam moje jajko z niespodzianką :cool2:
 
Hej hej,

melduję, że Tymek jak najbardziej pamięta szpital, ale pochwalił się niani, że był z mamą w szpitalu "i mama mnie nie zostawiła" :-) To radosne stwierdzenie wynika z faktu, że ubrałam się w jakieś śmieszne ciuchy jednorazowe (czepek, maska, bluzka, portki i kapciochy) i tak wystrojona poszłam do Tymka na salę operacyjną. Kiedy zasnął wróciłam do pokoju, ale kiedy się obudził byłam już przy Nim. I potem już się nie rozstawaliśmy, w dodatku spaliśmy razem, więc czuł się bezpiecznie. No i miał mnie tylko dla siebie, a to nie lada osiągnięcie w rodzinie wielodzietnej :-D

To tak: Agast przesyłam pogłaskanki brzuszkowe (takie wirtualne, bez tykania ;-)), Minki córeczka mnie zachwyciła, Beatce życzę dalszych sukcesów zdrowotnych, oraz chwalę córeczki MagW - miodzio!

Kogo pominęłam - wybaczcie - wszystkie serdecznie pozdrawiam i spadam do łóżeczka. Jestem wykończona!
 
Agast super, że maleństwo rośnie:tak::-)
Zawadko no nie, Gabcia jeszcze sie nie przekręca, leżała sobie na boczku, umie tylko z brzucha na plecy sie obkręcic, ale jak zła już że długo leży:-D
Szkrabiku Dzielny Tymek, całuski dla niego.
A jak zniósł sam zabieg i jak sie czuł po zabiegu?
 
Minko - wszystko jest możliwe hihi moja jak miał 3 m-ce to sie obracała a jak 9 to chodziła ogólnie jakis szybki egzemplarz nam sie trafil totalne przeciwienstwo Roberta;-)
 
hej

szkrabiku no to ufff, macie już za sobą
minko - śliczna Gabi, a ta jej czuprynka...super!
agast na szczęście odebrałam wyniki i niczego groźnego nie ma, fakt ma grzybka ale o tym wiedziałam z tym, że myślałam że mu się wyleczyło (to od wziewów).Muszę skontaktować się z lekarzem, może coś na to poradzi. Jeśli chodzi o zafasolkowanie. Kupiłam testy owulacyjne ale coś czuje, że i w tym miesiącu klapa. Czuje jak mi ta wredna menda się zbliża! Zresztą jak nigdy od pewnego czasu mam nieregularne @ więc nawet jak się spóźnia to wiem że i tak przylezie.
 
beatko - trzymam kciuki!

Szkrabikowwski - uff dobrze ze macie to juz za sobą i że miałaś możliwość bycia non stop przy nim. Jak sie teraz Tymi czuje?
 
cześć dziewczyny:)
Mag świetna fotorelacja z zycia Mai. Lilina juz jaka duża. Śliczne te Twoje dziewczyny a Maja to chyba ma charakter po Tobie - radosna i otwarta na rózności:) Przykro mi,z e choróbska Was dopadają. Wiesz już cos z testów? Zdrówka.

Zawadka to u Ciebie zmiany, wszystkiego naj.

Beatko i jak z kaszlem po sprayu? Pomogło, czy jeszcze za wczesnie. Nie wiedziałam,z ę przy alergii gardło moze byc czerwone:( Ostatnio za to dowiedziałam sie,z ę przy wziewach trzeba płukac gardło, bo grozi grzybicą.

Agast jajo z niespodzianką - bardzo mi się to Hanine okreslenie spodobało. Trzymaj się zdrowo.

Szkrabiku dobrze, ze juz Tymi ma to za soba i źle nie wspomina. A jak sie czuje teraz?

A teraz co u nas. Chorobowo w miarę, chociaz mogło byc lepiej oczywiście. Teraz za to starszy rozchorował sie na maksa. Zapalenie gardła i potworny kaszel. Dostał Bioparox ale ponieważ gorączka sie utrzymywała, dostał ostatecznie antybiotyk. Igo miał tylko zaczerwienione gardło, trochę kaszlu i katar. Prawdopodobnie załapał od starszego. Poszedł już do przedszkola po tygodniu, Młody dopiero dzisiaj ale wciąz z kaszlem:(

Z "większych" rzeczy to Igo miał gastroskopię i biopsję jelita cienkiego. Gastro wyszła ok ale na wyniki biopsji musimy czekać nawet do 6 tygodni :szok: W międzyczasie kazano nam zrobić USG jelit. No i cos wyszło. Jakies powiększone węzły krezkowe i kretniczo katnicze. Nie wiem co to jest za cholerstowo, nawet nie wiedziałam, ze w jelitach są węzły chłonne. Jak będe miała wszystkie wyniki to ide to wszystko pokazać gastroenterolog.
Dostalismy też pismo z Centrum Zdrowia Dziecka o terminie, no i mamy na 21 grudnia. Cieszę się, ze to tak szybko, bo skierowanie wysłane we wrzesniu było, zazwyczaj czekam na wizyty 5-7 miesięcy. Tyle, ze to przed samymi świętami i tłuc się 370 km jest niezbyt przyjemne. No ale to ważne dla nas - jak dobrze pójdzie to w styczniu moze będzie już coś wiadomo, co z tym metabolizmem sie dzieje.
I jeszcze chciałam pochwalić mojego dzielnego synka - od 3 tygodni sprawdzam mu poziom glikemii przed i po jedzeniu 2 x w tygodniu. Poczatkowo oboje sie balismy, mi było słabo. Teraz daje paluszek, robimy cyk i mierzymy;).
 
Beatusku to świetnie, że macie już termin wyznaczony. No fakt przed świętami ale najważniejsze, że długo nie czekaliście. Bardzo się cieszę, że wyniki gastro są w porządeczku i że Iguś dzielnie znosi cykanie w paluszek. Dla chłopaków zdróweczka!
U nas kaszel nadal. Do tego dobili mnie w piątek. Dzwoniłam w sprawie tych wymazów,pani podała mi tylko z gardła a z nosa nie. W nosie 3 bakterie; dwie wiem trzeciej nawet nie potrafię powtórzyć.Pneumokoki i hib. Aż mi się o tym pisać nie chcę. Powtórzę wyniki za jakiś czas bo pamiętam, że agast też robiła i też fafoły powychodziły, powtórzyła i było czyściutko. Mam nadzieję,.że u nas też tak będzie.
Co do płukania buzi po wziewach to koniecznie :tak:. Mały nasz ma od razu myte i musi dobrze wypłukać papuśke a i tak dorobił się grzybicy. Może to miec też związek z antybiotykami więc pewnie i wziewy i antybiotyki na tego grzybka wpływ miały.

Buziole i pozdrawiam
 
reklama
Hej kochane :)

Wpadam z pozdrowieniami. Zdjęcia pooglądałam, takie cudne bobasy serwujecie, że normalnie...kuszą kuszą ;):cool2:
U nas w porządku, dzieciaki mają jakiś taki dobry czas ostatnio, idzie się już z nimi po ludzku dogadać, w większości ;) Em weszła w fajny etap - zawierania znajomości (w zasadzie samych kolegów ma :D) ale z drugiej strony nieśmiała się zrobiła okropnie, wszystkie przedstawienia albo jakieś publiczne akcje, to dla niej horror ( po mamusi chyba ;)), no cóż...nie każdy musi być szołmenem ;),

Pozdrawiam Was cieplutko, zdrówka chorowitkom życzę!
 
Do góry