Teraz bardziej przyziemne sprawy ;-)
Lila, dawno Cię nie było, ale warto było czekać - super wyglądasz w ciąży! I koniecznie - Marcel
Agast, Hanka na tym zdjęciu jest cudna
W ogóle cudna jest, ale tu szczególnie... te oczyska... te włosiska... mmmm... piękna panna! Niech mąż Twój układa już pytania na casting na zięcia, bo coś czuję, że nie będziecie się mogli opędzić od kandydatów!
Evik, zdrówka na ten początek roku!!! Mam nadzieję, że jesli to faktycznie angina to przejdzie lajtowo...
Beatko, jeszcze trochę i Ci złe samopoczucie przejdzie i będziesz mogła w pełni cieszyć się tym fajnym stanem jakim jest ciąża
Co prawda trochę mi nie współgra opis Twojego samopoczucia i stwierdzenie, że masz "full roboty", ale rozumiem, że to tylko krzątanina świąteczna
Co do gadania o "parkach" to nawet nie wiecie, jak to na mnie działa
Takie pieprzenie bez sensu. Wrażenie odnosiłam, że jak urodziłabym drugą dziewczynkę to co najmniej powinnam ją traktować jak psa, za to, że nie udało się dzięki niej stworzyć 'pareczki' bleh. A określenie, że "wszyscy już w domu są" to drugie moje ulubione...
U nas chwilowo zdrowo. Tfu, tfu.
O ospie wiecie.
Po ospie dzieci, ja złapałam jakiś syf do gardła i oczywiście oboje się zarazili. Maria obroniła się syropkami, ale Tymek niestety zachorował poważniej. Dostał antybiotyk [słaby]. Mimo to bardzo długo utrzymywała mu się temperatura w okolicach 39 stopni. No ale w końcu choróbsko sie poddało i wyszedł z tego.
Teraz wszystkim dopisują dobre humory i zdrowie. I oby jak najdłużej. Tfu, tfu.
Wraz z nowym rokiem trochę nowości u nas - ja zaostrzam dietę, żeby pozbyć się ostatnich pociążowych kilosów, a Tymek będzie dietę rozszerzał
No. To tyle u nas.
Reszta rodziny wstała, więc zmykam!