reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2010


StellaDODO
co Ty?! nie jesteś ostatnia, mój Kubuś umie sie tylko przekrecic z pleckow na brzuszek, a odwrotnie już nie ;) w dodatku umie to robic tylko w lewą strone,

czy naprawde wszystkie Wasze dzieci kręcą się już z brzucha na plecki???? bo wpadne w depresje ;)
l
mój się tylko na boki przekręca, raz na sto lat się uda z brzucha na plecy, ale na tym koniec

Perfecta
- fajni sąsiedzi,a jak jestw grudniu świeto radia maryja to nasza ulica zamknieta dla ruchu jest, a to jest równiez droga dojazdowa do szpitala,,,,,,,,,,

Lena- woda moeska, Cebion a na kaszelek Flegamina junior, nam pomogła, znaczy Fifiemu

drożdżów atak się udała, że już jej nie ma :) a jutro mam w planie brownies zrobić (chyba tak sie pisze), coś mnie na pieczenie wzięło,a moja mam od razu, że w ciąży jestem, bo mam zachcianki, niedoczekanie!!!


mojemu mężowi w tej jego fajnej pracy 500!!! zł potrącili za jakiś niby błąd (ustalenie ceny towaru), a ta właśnie cenę konsultował z szefowoą i mówiła, że dobrze, dopiero jak towar szedł jak bułki to się zorientowała.... a 500 nie chodzi piechotą, wnerwiona jestem, ale tak to jest jak się ma na umowie inna stawkę a poza umową inną sie dostaje..............
 
reklama

StellaDODO
co Ty?! nie jesteś ostatnia, mój Kubuś umie sie tylko przekrecic z pleckow na brzuszek, a odwrotnie już nie ;) w dodatku umie to robic tylko w lewą strone,

czy naprawde wszystkie Wasze dzieci kręcą się już z brzucha na plecki???? bo wpadne w depresje ;)

Asnecja no tak, kto by pomyslał, że ruchy płody sa takie ważne, Kubuś był już siny, nie wiem co byłoby kilka chwil później
powiedz, czy po cesarce bliznę smarujesz jakas maścia albo kremem przeciw bliznom??? bo ja doiero teraz wpadłam na ten pomysl

Moj Krystianek jest takim leniuszkiem, że wcale nie chce mu sie przekrecać. Jak jest na pleckach, to jest mu za wygodnie, zeby to zmieniac, a jak na brzuszku, to łatwiej mu zaplakac, żeby mama podniosła :p

Blizny po cesarce niczym nie smaruje - jakoś mi nie przeszkadza, a z autopsji wiem, ze predzej, czy później zjaśnieje (miałam blizne na kolanie).

Nadika - popieram gosiagro. Mój ma 8 kg. i już mu nóżki wystają. Nie chcemy jednak kupować większego, bo by musiał siedzieć, a nasz jeszcze nie siedzący jest.

My juz po spacerku. Dziekuje za rady :) Wzięłam folie przeciwdeszczową, ale wiatr taki silny, że podwiewał ją do góry. Krystiankowi za to podoba sie taka pogoda - spi do teraz, juz w domku :)
 
Gosiagro - moja ma dokładnie tak samo, nawet jej pieluchy nie mogę zmienić bo odrazu fika na brzuch, nawet na przewijaku który jest na komodzie muszę mieć oczy dookoła głowy, a po 5 sekundach jest łeeeeee bo chce spowrotem

mama kubulki - ja też miałam cesarkę, tyle że planowaną ze względu na ułożenie małej

Agentka - dobrze że mały wszystko zajada i nie grymasi:)moja jak się szpinak skończy to wyje bo chce jeszcze

Ola fasola - ciekawe jak mąż poradzi sobie z Klarą i obowiązkami podczas Twojej nieobecności:-)napisz koniecznie

Hefi - słodkości z Julki a psiaczek jak jej pilnuje

zyrafka - uderzaj do lekarza z tym kanalikiem

koriander - jak po wizycie?

Anik
- gratki dla Oskarka, a uśmiech rozbrajający ma

stella - z brzuszka na plecki to super wyczyn, możesz być dumna:tak:

zdec - gratuluję nocki, super że mała dała Ci pospać

Klementinka - cieszę się że podróż się udała, i kto by pomyślał że to PKP, zdrówka dla malucha

kasiajanicka, mamakubulki - z plecków jest łatwiej dziecku się odwrócić, w druga stronę już trudniej ale i tak na tę umiejętność jest jeszcze czas, a obroty na boczki to już połowa sukcesu:tak::tak::tak:

Ja juz po spacerku a wieje tek że całe 20 minut chodziłam i do domu bo zmarzlam, teraz Igul dosypia, a ja nadrabiam, uffff

Dziewczyny za tydzień zmieniamy czas czy nie obawiacie się że runie plan dnia??:-) Moja Iga jest kąpana po 19, to od następnej niedzieli będzie juz po 18 czekać na kąpiel!! Trochę wcześnie...pasowałoby przesunąć porę żeby zostało po staremu, może już zacząć tak po 15 minut :confused: jestem w kropce
 
hej
Ja tylko na chwilke ...Noc spoko....A dzis u Polci lepiej....Kupki nadal są ale już nie tak często....Mała ładnie śpi, jest pogodna,bawi się, ma apetyt, pije wodę....Dupcia już nie taka odparzona (lena dzięki za rade z bepanthenem....baaaaarzo jej pomógł, a ja całkiem zapomniałam że go mam!)....Także zobaczymy co przyniesie jutro....
Zmykam mam jeszcze sporo roboty ...P. w pracy a u mnie od rana była koleżanka więc nic nie zdążyłam w domu zrobić.....
Odezwę się wieczorkiem i może uda mi się wtedy poczytać produkcję dzisiejszego dnia!!!!
 
Maja dzisiaj super grzeczna, po gimnastyce spała 2 godz 40 minut:szok::szok:, ogarnęłam całe mieszkanko i już mogę czekać na gości:-D
mama_kubulki - moja fika non stop z plecków na brzuszek w odwrotną stronę jej nie wychodzi
Perfecta - ja mam Maxi Cosi Cabrio Fix, mała powoli zaczyna mieć w nim mało miejsca, ale do tej pory sprawował się super:tak:
Lena - jak moja miała katar to wystarczyła tylko woda morska i frida
zdec- super, ze się nie dałaś, konsekwencja jest bardzo ważna, choć trudna
katarzynajanicka - szkoda straconych pieniędzy, durny mamy kraj, ze właśnie przedsiębiorców nie stać na opłacanie normalnie pracowników i kombinują z tym, że na umowie tylko minimum a reszta do reki. Moja przyjaciółka ma tak, ze na umowie ma minimalną a do reki resztę dostaje i teraz planuje ciążę i tez nie za wesoło, bo jak będzie musiała iść na zwolnienie to dostanie tylko to co na umowie i tak samo na macierzyńskim, w jej przypadku to o polowe wypłaty mniej:baffled:
avena - w ogóle o twej zmianie czasu nie pomyślałam, ale masz rację, dziecka tak się nie przestawi łatwo jak zegarek:baffled:
 
Dziewczyny pytanko w związku z ograniczaniem spania mojej. O której ostatni raz kładziecie spać, bo nie wiem czy np teraz nie jest już za późno.
 
kasiu - no to była taka mała "ironia" z mej strony odnosnie sąsiedztwa:) Ja nie chciałabym mieć pełno moherów pod domem:(
A dlaczego zamykaja ulice? Jakaś masakra... Ja to sie dziwię że to jest wszystko jeszcze tolerowane a tu widzę że jeszcze przywileje mają jakies ehhh szkoda gadać.
Agi
- super ze wszystko powolutku wraca do normy:)
Avena - ja od środy mam zamiar po 15 minut przesuwać
zdec -ostatnia drzemke jas ma o 17 potem o 18 jedzonko i juz nie pozwalamy mu na dzemke
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry