reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2010

osobiscie uwazam ze nie da sie uchronic dziecka przed konserwantami, dodatkami do zywnosci bo w takim swiecie zyjemy,i nie było by to nawet wskazane, mozemy jednak czytac etykiety i swiadomie wybierac mniejsze zło, wazne zeby to co podajemy miało odpowiednia wartosc odzywcza i było swieze no i jak naj mniej przetworzone, mam na mysli np szynkę lepiej wybierzmy z kawałka niz mieloną, jajka z wolnego wybiegu zamiast jaj przemysłowych.....jasne wchodzi w gra jeszcze cena i kwestia czy kogos stac czy nie ale to juz inny temat
 
reklama
zmieniajac rtemat - patrzac na suwaczki to jak w ciazy było tyle na suwaczku to wiekszosc juz przebierała nogami hihi a ja juz rozpakowana byłam. BOŻE KIEDY TO ZLECIAŁO :-D:-D:-D:-D:-D
 
hehe prawda:) Się człowiek doczekac nie mógł:) Ja już w tym okresie leżałam w szpitalu i czekałam na wypisanie mnie bym mogła zakupy dla Jaska zrobić. I tak czekałam , czekałam czekałam aż po miesiącu urodziłam:p:p:p:)
Kurcze to były fajne czasy
 
zmieniajac rtemat - patrzac na suwaczki to jak w ciazy było tyle na suwaczku to wiekszosc juz przebierała nogami hihi a ja juz rozpakowana byłam. BOŻE KIEDY TO ZLECIAŁO :-D:-D:-D:-D:-D

Ja tam czekałam 42 tyg, więc jeszcze daleko by bylo :) A teraz powtórka z rozgrywki :)
Mogloby się wydawać, że jestem na bierząco i w ogóle jakoś łatwiej powinno być w drugiej ciąży, ale stracha mam tak samo jak w pierwszej (tylko obawy inne) i tak samo jak w pierwszej ciężko uwierzyć, że już jestem ciężarówką :)
Przypomniał mi się kawał który kiedyś któraś z was wstawiła: o tym, że w pierwszej ciąży zakłada się spadnie ciążowe jak się tylko o niej dowie, w drugiej jak najpóźniej, a w trzeciej spodnie ciążowe stają się normalnymi - jakie to prawdziwe :)
 
hehe prawda:) Się człowiek doczekac nie mógł:) Ja już w tym okresie leżałam w szpitalu i czekałam na wypisanie mnie bym mogła zakupy dla Jaska zrobić. I tak czekałam , czekałam czekałam aż po miesiącu urodziłam:p:p:p:)
Kurcze to były fajne czasy

ja to z tęsknotą wspominam jak w ciąży spałam przez pół dnia o 12 kładłam sie na kanapie a o 15 mąż mnie budził tel czy mam juz jakis obiadek hehe i mówił "Kochanie znowy Ci sie przysnęło " hehehe
 
No a u mnie było tak, ze do samego końca chodziłam do pracy, w niedziele pomagałam Mężowi na giełdzie i cały czas do samego końca byłam aktywna. W dniu przewidywanego terminu porodu byłam jeszcze pomóc Mężowi na giełdzie a 2 dni pozniej wywoływali mi poród. Brakuje mi takiego poukładanego dnia i takich obowiązków ktore są do zrobienia o danej godzinie i wiadomo ile trwaja, no ale niestety ale z Basią nie idzie tak wszystkiego poukładać...
\Wizyta u psychologa dopiero 14 marca.
 
reklama
No a u mnie było tak, ze do samego końca chodziłam do pracy, w niedziele pomagałam Mężowi na giełdzie i cały czas do samego końca byłam aktywna. W dniu przewidywanego terminu porodu byłam jeszcze pomóc Mężowi na giełdzie a 2 dni pozniej wywoływali mi poród. Brakuje mi takiego poukładanego dnia i takich obowiązków ktore są do zrobienia o danej godzinie i wiadomo ile trwaja, no ale niestety ale z Basią nie idzie tak wszystkiego poukładać...
\Wizyta u psychologa dopiero 14 marca.

Masz śliczną córeczkę! Mam nadzieję, że psycholog pomoże i zaczniesz sie nią cieszyc :) Tylko nie rezygnuj po pierwszym razie! Trzymam kciuki, żeby czas do marca zleciał Ci szybko.
 
Do góry